HMS Royal William 1719
- ryszardw
- Posty: 922
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Re: HMS Royal William 1719
Bardzo fajne urządzenie.Pokaż szczegół jak mocowany jest papier.R
- oksal
- Posty: 1893
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
Re: HMS Royal William 1719
Rysiek wybacz, że dopiero dziś, ale w końcu mam spokój z dokumentacją:) już wrzucam fotki z budowy wynalazku.
I fotka z opakowania
I fotka z opakowania
- Jarek
- Posty: 537
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
- oksal
- Posty: 1893
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
Re: HMS Royal William 1719
W końcu naciągnąłem skorupę. Została tylko końcówka rufy, ale to stopniowy proces. Muszę teraz poszycie burt podciągnąć.
Fałszywe wstawki wręg pomagały i utrudniały
Pokładniki drugiego bateryjnego pokładu mam na miejscu, dałem je gęściej niż poprzedniego.
Fałszywe wstawki wręg pomagały i utrudniały
Pokładniki drugiego bateryjnego pokładu mam na miejscu, dałem je gęściej niż poprzedniego.
-
- Posty: 1061
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Re: HMS Royal William 1719
Adaś ,serce mi się raduje i oczy wybałuszyłem .
Poezja
.
Teraz już nic Ci się nie wygnie i będzie sztywne
Poezja

Teraz już nic Ci się nie wygnie i będzie sztywne

Pozdrawiam . Andrzej :)
Drewno to surowiec , który od niepamiętnych czasów odgrywał wielką role w życiu człowieka , dlatego też powinno być traktowane z należytą atencją .
Drewno to surowiec , który od niepamiętnych czasów odgrywał wielką role w życiu człowieka , dlatego też powinno być traktowane z należytą atencją .
- oksal
- Posty: 1893
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
Re: HMS Royal William 1719
myszor pisze:Teraz już nic Ci się nie wygnie i będzie sztywne
i jest, nawet bardziej sztywnieje. Skończyłem drugi pas wzmocnienie. Trochę mi zeszło z bambusowaniem. Na te dwa pasy ponad 1000 kołów posadziłem. Wolę to robić teraz, kiedy tego wizualnie wydaje się mniej.
RW nabiera kształtów i sztywności, jak to słusznie Andrzej zauważył:)
- oksal
- Posty: 1893
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
Re: HMS Royal William 1719
Dwie kilkanaście godzin sadzenia bambusów zmieściło się na dwóch fotkach. Ważne, że bambus wymaga domowych uspokajaczy. W tej chwili jestem tak spokojny, że aż wada wzroku mi się pogłębiła:)))
- oksal
- Posty: 1893
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
Re: HMS Royal William 1719
RW i ja korzystamy z opieki nad chorym dzieckiem- w domu jest super:))) Trochę przybyło. RW dorobił się ochrony przed łapami kotwicy oraz pierwszego wzmocnienia kluz liny kotwicznej. Stan poniżej
- Andrzej1
- Posty: 1568
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
- Lokalizacja: {"name":"Polska Szczecin","desc":"","lat":"","lng":""}
Re: HMS Royal William 1719
oksal pisze:RW i ja korzystamy z opieki nad chorym dzieckiem- w domu jest super:))) Trochę przybyło. RW dorobił się ochrony przed łapami kotwicy oraz pierwszego wzmocnienia kluz liny kotwicznej. Stan poniżej
Bardzo ładny stan. Tylko trochę boli, że na chorobie dziecka ... i, że w związku z tą chorobą jest super.
Z ukłonami
Andrzej Korycki
- oksal
- Posty: 1893
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
Re: HMS Royal William 1719
Andrzej1 pisze:oksal pisze:RW i ja korzystamy z opieki nad chorym dzieckiem- w domu jest super:))) Trochę przybyło. RW dorobił się ochrony przed łapami kotwicy oraz pierwszego wzmocnienia kluz liny kotwicznej. Stan poniżej
Bardzo ładny stan. Tylko trochę boli, że na chorobie dziecka ... i, że w związku z tą chorobą jest super.
Z ukłonami
Andrzej Korycki
To mnie Andzrej1 zawstydziłeś

Poniżej fotka. Nie jestem zadowolony z koloru jaki uzyskałem. Jaśniejszy byłby lepszy. Zaczynam Andzreja (Myszora) co do malowania drewna popierać. W następnym żaglowcu jaki będę robić,użyję tylko czerni i olejów.
Górna odbojnica czeka na "bambusowanie". Jest wstępnie zabejcowana i nawiercona pod kołki. Po kołkowaniu będzie lekko jeszcze ścieniowana i zabieram się za uproszczone wyposażenie drugiego pokładu