Pierwszy model - Polaris

Opisy budowy jednostek żaglowych
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
TomekA
Posty: 509
Rejestracja: 03 paź 2011, 04:04

Re: Pierwszy model - Polaris

Post autor: TomekA »

Po pierwszej fazie euforii z modelowania, proponuje teraz wyluzowanie sie, zwolnienie w procesie budowy i dokladne zapoznanie sie z technika poszywania kadluba tak, by proces ten od razu wykonac PRAWIDLOWO.
(Tyczy sie to tez wszystkich innych nowych, poczatkujacych modelarzy, ktorzy ostatnio pojawili sie na Kodze).
Zerknij tutaj (przeczytaj OBIE strony tego watku):
https://www.koga.net.pl/forum/534/47748.html
Cabelinho
Posty: 169
Rejestracja: 20 lut 2025, 20:59

Re: Pierwszy model - Polaris

Post autor: Cabelinho »

Tymczasem okręcik powstaje a planki jak słoje na drzewie coraz starszy i większy. Od strony pokładu ukladanie i docinanie planek idzie sprawnie, ale od dołu miałem problem z wyginaniem planek i musiałem zrywać kilkakrotnie, miłej niedzieli
Załączniki
20250316_121942.jpg
Awatar użytkownika
Rokita
Posty: 38
Rejestracja: 29 cze 2023, 16:19

Re: Pierwszy model - Polaris

Post autor: Rokita »

Cabelinho pisze: 16 mar 2025, 12:25 ale od dołu miałem problem z wyginaniem planek i musiałem zrywać kilkakrotnie, miłej niedzieli
Chwilka, momencik ;) Planki nie dopasowujesz na wręgach, tylko układasz już dopasowaną. Czyli patrzysz jak lezy na kadłubie, zabierasz ją i potem doginasz, podginasz, naginasz itd do momentu aż na kadłubie będzie leżała równo bez konieczności dociskania. I wówczas "gozdzie" nie są potrzebne. Wierz mi do się to zrobić, sam się męczyłem tak jak Ty aż w końcu mnie cholera wzięła i zacząłem robić inaczej, czyli tak jak napisałem. Widziałem że robisz zakupy w znanym sklepie internetowym, mają tam takie tanie ustrojstwo do gięcia listewek na gorąco, warto zainwestować bo mega toto ułatwia robotę... Jak kładziesz plankę to warto by było aby dała się również skleić z sąsiednia na długim boku. Tu masz dwie warstwy poszycia. Im lepiej ułożysz pierwsze tym się mniej narobisz przy drugim.

Zdrówka i wytrwałości ;)
Cabelinho
Posty: 169
Rejestracja: 20 lut 2025, 20:59

Re: Pierwszy model - Polaris

Post autor: Cabelinho »

Dzięki za miłe słowo jeszcze na niedzielę. Na dziś koniec, przedemną końcóweczka, tu będzie kombinowanie dopiero :lol: dobrej nocy
Załączniki
20250316_225039.jpg
20250316_225027.jpg
Cabelinho
Posty: 169
Rejestracja: 20 lut 2025, 20:59

Re: Pierwszy model - Polaris

Post autor: Cabelinho »

Powiem tak, szału nie ma, ale zrobione z całych deseczek, więc mały sukcesik jest, teraz klej schnie, potem odgwozdziowanie i docinanie i szlifowanie, szlifowanie, szlifowanie itd., brakło < 1 mm w okolicy steru więc musiałem dokleić 2 deseczki które zeszlifuje. Dobrej nocy
Załączniki
20250318_002109.jpg
Cabelinho
Posty: 169
Rejestracja: 20 lut 2025, 20:59

Re: Pierwszy model - Polaris

Post autor: Cabelinho »

Rokita pisze: 16 mar 2025, 22:21
Cabelinho pisze: 16 mar 2025, 12:25 ale od dołu miałem problem z wyginaniem planek i musiałem zrywać kilkakrotnie, miłej niedzieli
Czyli patrzysz jak lezy na kadłubie, zabierasz ją i potem doginasz, podginasz, naginasz itd do momentu aż na kadłubie będzie leżała równo bez konieczności dociskania. I wówczas "gozdzie" nie są potrzebne. Wierz mi do się to zrobić, sam się męczyłem tak jak Ty

Następnym razem tak zrobię, lub zastosuje szpilki z dużymi głowami, takie co się łatwiej wyciąga lub będę dobijał gwozdziarką do połowy.
Awatar użytkownika
TomekA
Posty: 509
Rejestracja: 03 paź 2011, 04:04

Re: Pierwszy model - Polaris

Post autor: TomekA »

Nie chce znowu krakac i krytykowac Cie (zwlaszcza ze nie bardzo sie do mych i innych chlopakow uwag stosujesz), ale niestety boje sie ze zle zrobiles poszycie na dziobie - wytknales planki za bardzo ku przodowi, robiac dziob zbyt ostry - strzalka niebieska, zamiast przygiac listewki do ksztaltu stewy dziobowej - strzalka czerwona. Stewa dziobowa i te wstawki wypelniajace tam, sa dosc niedbale, niewystarczajaco wyprofilowane (porownaj etap C5 w instrukcji), wiec teraz, jesli nawet probowalbys od nowa polozyc tam swe pierwsze poszycie, bedziesz mial problemy z ich dokladnym polozeniem na dziobie.

Teraz, jesli na sucho przylozysz swoj kil do kadluba, nie wejdzie on w ta przestrzen, bo jego krzywizna jest inna od krzywizny dziobu na Twym oplankowanym modelu.
Sprobuj, moze sie myle... ;)
Załączniki
20250316_225039 copy.jpg
Cabelinho
Posty: 169
Rejestracja: 20 lut 2025, 20:59

Re: Pierwszy model - Polaris

Post autor: Cabelinho »

TomekA pisze: 18 mar 2025, 04:33 zwlaszcza ze nie bardzo sie do mych i innych chlopakow uwag stosujesz
:shock: stosuje się do uwag. Chce całe deseczki a nie jak w instrukcji docinam strzępki. To nie jest niechlujne robienie w porównaniu do instrukcji bo jak pisałem chce docinać i krzywić całe deseczki a w instrukcji tego nie ma. Niestety mój brak umiejetności i nauka na głebokiej wodzie, zmusiły mnie to konieczności wdrożenia planu naprawczego bo nie od razu Rzym zbudowano :? Pomysł naprawczy jest taki: szlifowanie i docinanie, jeśli się nie uda to dwie opcje: A) odetnę tylko końcówki deseczek do ok 3 wręgi i zrobię jeszcze raz z krzywieniem i docinaniem może tym razem się uda, B) odetnę tylko końcówki deseczek do ok 3 wręgi i wrócę do wykonania jak w instrukcji z docinaniem strzepek - dobry generał wie kiedy zawrócić swoje konie 8-) w załaczniku fotografie częsci do korekty, jesli ktoś ma pomysł na mniej inwazyjną korektę chętnie wyslucham i krytykowań też, bo jak boli to się czuje ,że żyje podobno :shock:
Załączniki
20250318_070555.jpg
20250318_070547.jpg
20250318_070552.jpg
Ostatnio zmieniony 18 mar 2025, 09:20 przez Cabelinho, łącznie zmieniany 2 razy.
Cabelinho
Posty: 169
Rejestracja: 20 lut 2025, 20:59

Re: Pierwszy model - Polaris

Post autor: Cabelinho »

Cięcie i szlifowanie zobaczymy efekt, ciężki sprzęt trzeba przygotować :lol: a póżniej doginać :shock:
Załączniki
20250318_070552.jpg
Cabelinho
Posty: 169
Rejestracja: 20 lut 2025, 20:59

Re: Pierwszy model - Polaris

Post autor: Cabelinho »

Dla przypomnienia sposób z instrukcji w załączniku, jak powyzej napisałem, mogę ostatecznie odciąć deseczki do 3 wręgi i wrócić do planu z instrukcji ale jeszcze nie teraz. Przygotowałem zestaw deseczek awaryjny z Santasima na powrot do instrukcji jesli mnie to pokona ale trzeba walczyć dalej narazie przegrana bitwa a nie wojna 8-) :shock: Może jak żona zaśnie to dotnę deseczki i namoczenie i żelazkiem dociągnę deseczki tylko na dziobie :lol:
Załączniki
Screenshot_20250318_092134_Chrome.jpg
Screenshot_20250318_092115_Chrome.jpg
ODPOWIEDZ