Wodnik 1:50

Opisy budowy jednostek żaglowych
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Handszpak
Posty: 153
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

Odp:Wodnik 1:50

Post autor: Handszpak »

Ano zauwazyłem analogie do prania. detergenty zmniejszają napięcie powierzchniowe wody w skutek czego łatwiej wsiąka ona w ubrania. Ciepła woda tez nasiąka lepiej w ubrania niz zimna więc to ten sam efekt ja poprostu zastosowałem to zjawisko do forniru.

Co do klejenia: pranie sie płucze no nie? wiec dlaczego nie wypłukać forniru w zimnej wodzie? to powinno rozwiązać problem klejenia.
Awatar użytkownika
JurekBin
Posty: 1541
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: {"name":"","desc":"","lat":"","lng":""}
Kontakt:

Odp:Wodnik 1:50

Post autor: JurekBin »

z detergentem nie próbowałem, ale ostatnie pare godzin... tzn wczoraj robiłem tak, jak mniej więcej było w tym tłumaczeniu y tym że korzystałem ze świecy cały czas.

1. listewka do zimnej, pokowej temperatury, wody na jakieś 10 minut.
2. listewka z wody i sobie leży spokojnie jakieś 5 minut i dalej wsiąka. Po jakimś czasie czuć że woda się już w nią wsączyła.
3. sobie miętolę listewkę w palcach, przymierzam do modelu i dociskam tu i tam.
4. teraz mocniej dociskam, wyginam ale już nad świeczką. No to tak jakby faktycznie pod listwą był ogień a po obu końcach ciężary.
5. kiedy listwa jest dość mocno ciepła... ciśnę i cisne...
6. jak za bardzo podeschnie, szybka kąpiel w wodzie i znowu nad świecę.
7. w końcu kleję nawet nie do końca suchą na cyjano akryla. Trzyma pięknie.. i na 100% wyschnie już na swoim miejscu.

Jurek
Pozdrawiam
Jurek

https://www.jerzybin.com
Awatar użytkownika
mirek
Posty: 1879
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

Odp:Wodnik 1:50

Post autor: mirek »

Bardzo fajny eksperyment !
Ale poczekaj aż to wyschnie i potraktuj to lakierem lub olejem do drewna , cholernie się zdziwisz co się będzie działo !
Będziesz strasznie ździwiony
Pozdrawiam Mirek Rybus
Awatar użytkownika
Handszpak
Posty: 153
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

Odp:Wodnik 1:50

Post autor: Handszpak »

w sumie to ja mam jeszcze jeden chytry pomysł hehe.

Zakosze siostrze lokówke do włosów :evil:
i troszke ją zmodernizuje coby miała wyższą temperaturę i sprubuje tym smignąć pare listewek. hehe;)

To mówisz ze coś z tym się stanie? a już myślałem ze bede se giąć listeweczki bez większych ceregielii:S
Ojojoj sprawdze to sobie ale dopiero jak wruce do domku w akademcu nie mam warunków.
Awatar użytkownika
Nina
Posty: 174
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Lokalizacja: {"name":"","desc":"","lat":"","lng":""}

Odp:Wodnik 1:50

Post autor: Nina »

JurekBin napisał:
nudna... :S bo może już kogoś może nudzić ciągłe poszywanie kadłuba.
Jurek


Oj możesz teraz tak "nudzić" i to ze szczegółami moja przesyłka z łodzią powinna dzisiaj pojawić się u mnie w domu, a jeśli tak to ta faza etapu będzie kilkakrotnie studiowana zapewne we wszystkich relacjach.
Oglądając tego typu sprawozdania czuję jak jestem "malutka"
Czakam na dalsze fotki :)
8.03.2007 - Łódź Wikingów
8.06.2014 - Dżonka
12.05.2021- Gozzo da Pesca
Awatar użytkownika
ataman
Posty: 980
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

Odp:Wodnik 1:50

Post autor: ataman »

Nino, pamiętaj, że Ty będziesz musiała poszywać kadłub w inny sposób niż Jurek, '
Wodnik poszywany jest "na styk" i w takim wypadku poszywanie zaczynamy od linii pokładu i posuwamy się w stronę stępki.
Natomiast łodzie wikingów budowane były "na zakładkę" . W związku z tym, Ty bedziesz musiała zacząć poszywanie od stępki i posuwać się w górę, zakładając "górną" listwę poszycia lekko na "dolną", już przyklejoną..
może pomocne będzie kilka poglądowych zdjęc z klejenia "Osebergu" własnie z zestawu Billing Boats:

http://www.aranako.com/ASTILLERO.htm i tam wybierasz z menu: Oseberg
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
JurekBin
Posty: 1541
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: {"name":"","desc":"","lat":"","lng":""}
Kontakt:

Odp:Wodnik 1:50

Post autor: JurekBin »

Fizyczne poszywanie utknęło troszkę... zajmuję się teorią, ale w najbliższych dniach pracę ruszą.
W miedzy czasie po tym jak Natal wspomniał o poszyciu klikierowym rozpuściłem wici tu i tam.

Dziś między innymi widzę że mia wstawiono ładne zdjęcia na innym forum anglojęzycznym

http://www.modelshipworld.com/phpBB2/viewtopic.php?p=10428#10428.

Nie wypada mi kopiować stamtąd zdjęć więc zamieszczam link. Po pracy postaram się potłumaczyć co tam popisali mi.

A tak poza tym to widzę, że tam ładnie łykneli nazwę Wodnik... może udało mi się trochę poreklamować polskie modelarstwo :)

Jurek
Pozdrawiam
Jurek

https://www.jerzybin.com
Awatar użytkownika
oksal
Posty: 1893
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

Odp:Wodnik 1:50

Post autor: oksal »

JurekBin napisał:

http://www.modelshipworld.com/phpBB2/viewtopic.php?p=10428#10428.



Jurek


Czułem ze tak jest z tym malowaniem dna. Zerknijcie na prezentowany obraz z epoki i elegancko tam widac malowanie dna . nie było to robionie po linii prostej tak jak we wspolczesnych jednostkach lecz po luku co jak w swych niesmiałych przemysleniach o trymowaniu jednostki dumałem. Co Wy o tym myślicie?

Pozdrawiam Adam
Awatar użytkownika
JurekBin
Posty: 1541
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: {"name":"","desc":"","lat":"","lng":""}
Kontakt:

Odp:Wodnik 1:50

Post autor: JurekBin »

No ja na pewno będę malował równo z dolnym wale'em!

Poza tym Markus podesłał mi te same zdjęcia ale już większej rozdzielczości:
http://www.boatmodelling.com/content/view/41/33/lang,en/

I jeszcze parę, ale muszę je obrobić....

Jurek
Pozdrawiam
Jurek

https://www.jerzybin.com
Awatar użytkownika
mirek
Posty: 1879
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

Odp:Wodnik 1:50

Post autor: mirek »

To malowanie mnie również bardzo męczy !
Już kiedyś na ten temat pisałem ale jakoś bez echa, moze ktoś z bardziej doświadczonych szkutników podpowie cośna ten temat :
http://koga.net.pl/component/option,com_joomlaboard/Itemid,293/func,view/catid,10/id,9279#9279/
Pozdrawiam Mirek Rybus
ODPOWIEDZ