Santisima Trinidad

[space85]

Karolu co do sekcji to nie miałem informacji od DA. Póki co otrzymałem 134 numer i jest cisza w tej sprawie. Może jakaś informacja pojawi się w numerze 140. Chętnie wykupił bym tą sekcję ale czasem rozmyślam sobie nad zbudowaniem jej jednak w trochę większym rozmiarze. Takie sekcje widziałem m.in. w Muzeum Morskim w Gdańsku. Kiedy się przy nich stoi to robią wrażenie:D

Dobrze, że zwróciłeś mi uwagę na przycięcie wyblinek na końcach. Każda jest już klejona CA więc mam nadzieję, że się nie rozplączą:)

Dziękujęza komentarz:)

[space85]

myszor napisał:

Witaj . Super robota . Zawsze chciałem coś takiego zrobić i cieszyć się tym widokiem . Ale oczywiście ja jako stary dureń uparłem się że zbuduje sam od podstaw . I teraz motam się z tymi moim marzeniem.

Andrzeju zawsze powtarzam sobie, że marzenia są aby je realizować. Buduj bo warto. Chętnie będę śledził Twoją relację. Dziękuję za komentarz i życzę wielu sukcesów modelarskich:)

[Emilius]

space85 napisał:

Kilka dni temu rozpocząłem seryjną produkcję want ale smoły zabrakło więc na chwilę muszę zrezygnować:)

Gdzieś tu na forum przeczytałem że wanty były smołowane więc postanowiłem pomalować je czarną farbą.

Wiązanie want robię wg dawnej sztuki szkutniczej, tak jak powinno to wyglądać, a nie tak jak proponuje zestaw.

To znaczy jak, bo nie bardzo rozumiem jaką złą metodę poleca DeA.

[space85]

To znaczy jak, bo nie bardzo rozumiem jaką złą metodę poleca DeA.

Może źle się wyraziłem. Nie wiem czy zła ale wydaję się nieprawidłowa z tego co czytałem o wantach. DA proponuje przeciągnięcie want od pierwszego jufersa jednej budry do pierwszego drugiej przez prześwit między wewnętrzną krawędzią platformy marsa bez wiązania przez top kolumny. Już samo kładzenie ich przez burty wydaje mi się absurdalne ale może tak też można. Tego nigdzie nie znalazłem w wiązaniach historycznych. Nie mówiąc już o braku przewiązań przez top. Model to model więc można przykleić ale jak to miałoby się trzymać bez wiązań na prawdziwym żaglowcu?

Napisałem, proponuje, nie poleca:) Z pewnością chodzi tu o początkujących modelarzy ale to się i tak mija z celem budować taki model i iść na łatwiznę.

[Emilius]

To zrozumiałe, że uproszczone wiązanie jest dla tych o małych zdolnościach manualnych , stąd narysowałem i opisałem również całkowicie poprawny i zgodny historycznie układ wiązań który przytoczyłeś pokazując fotografię.

[Leon27]

Naplecie jak naplecie. Ale jak wykończy resztę detali jak mu maszt z olinowaniem będzie przeszkadał?????Moja Santisma rufą spotkała się z ziemią podczas montażu pawęży rufowej.( niechcący - biurko się skończyło ) Miała szczęście że nie miała zderzenia na dużej prędkości ze ścianą (to już z nerwów - bo się cała jedna galeria boczna rozsypała i cała rufa popękała wzdłuż pokłady górnego ). Gdybym miał takie utrudnienie jak robi sobie dzielnie kolega w tej relacji w postaci masztów na stałe to mogłaby spaść na chodnik z 3 piętra ;-)

[Kazek]

Witam ! Fajnie Ci te wiązania wychodzą ale wanty powinno się wiązać na przemian dwie z lewej burty dwie z prawej burty nie spowoduje to wygięcia masztu oraz da możliwość na odpowiednie naciągnięcie want. Mam wrażenie jakby te wanty na zdjęciu były lekko za luźne a przy powiązanych wyblinkach możesz mieć problem by je odpowiednio naciągnąć.
Pozdrawiam Kazimierz

[space85]

Dziękuję za informację:) Tak jak patrzę to maszt nie uciekł ani na tą burtę ani nie pochyla się póki co do tyłu. Kontroluję to cał czas. W tygodniu chcę zamknąć sprawę pokładu w tym miejscy czyli tą część artylerii. Jak tylko to zrobię zacznę naciągać wanty na drugą burtę. W każdym razie na chwilę obecną nie ma zagrożenia krzywego masztu.

[space85]

Od kilku tygodni myślałem nad zmianami przy stewie dziobowej. Początkowo miały być to małe zmiany ale oczywiście milion pomysłów na minutę robi swoje:D Już nie mogłem patrzeć na tą starą połamaną stewę przez którą dawno temu przeszło tornado. Troszkę wtedy ucierpiała. Próbowałem ją reanimować ale nie przynosiło to większych rezultatów. Czasem jak ulepsza się coś dostatecznie długo to na pewno się to zniszczy;p

Wczoraj zerwałem wszystyko do gołej stewy i rozpocząłem prace na nowo. Pierwsze pod nóż poszło wykończenie dziobu wraz z toaletami;p Nie ukrywam, że inspiracją była stewa Karexa co myślę że nie trudno zauważyć:) Może nie jest ona identyczna ale buduję ją wg tej relacji. Dzisiaj wykonałem cały kosz dzibowy przy czym pozostały do zrobienia jeszcze listwy. Myślę, że wygląda to o wiele lepiej niż wcześniej

[space85]

Przez ostatnie dni pracowałem nad drugim i trzecim masztem. Bezanmaszt zostanie zainstalowany już niedługo.