Nie chcę się panoszyć ale fornir/listewka, jest wycięta wbrew słojom, co szpeci. Mam nadzieję, że to nie jest ostateczny szlif i wygląd.

Bez urazy.

Pozdrawiam.
Dziecko pisze:Witam.
jest wycięta wbrew słojom, co szpeci, tak samo nie za bardzo równe wykonanie kołkowaniepokład r.b.JPG
Pozdrawiam.
ryszardb pisze:Tych błędów jest znacznie więcej. Po pierwsze zawierzyłem dokładności planów wręgów. Szydło wyszło z worka po sklejeniu. Niepotrzebnie wypełniłem przestrzenie między wręgowe. Następnym razem położę dwa poszycia. Ponieważ play są do "składaka" i części są gotowe miałem straszną mordęgę z nawisem rufowym. Zrobię tak jak wyszło. Niepotrzebnie barwiłem wykałaczki na czarno. Naczytałem się na forum i to był błąd. Zaślepki gwoździ na statku ( jak i w domu) są robione z tego samego drewna , a więc nie rzucają się w oczy. Nie wiem co mnie skusiło , gdyż zawsze robiłem to z wykałaczek nie barwionych niczym.
W dalszej części będę robił "na oko". Wymiary na arkuszach planów różnią się od siebie ( nawet oryginalnych ). Wyciąłem otwór 1 ładowni na pokładzie głównym wg planów i teraz będzie brakowało miejsca na kabestan. Trochę udało mi się przesunąć otwór w stronę rufy a kabestan zrobię wynikowo.
Dziękuję jeszcze raz za uwagi .
Brnę dalej.
Ryszard