Santisima Trinidad

Opisy budowy jednostek żaglowych
Awatar użytkownika
Arek85
Posty: 1
Rejestracja: 26 mar 2017, 18:50

Re: Santisima Trinidad

Post autor: Arek85 »

CDN. :)
Awatar użytkownika
Arek85
Posty: 1
Rejestracja: 26 mar 2017, 18:50

Re: Santisima Trinidad

Post autor: Arek85 »

Czas na kil.
Za pomocą iglaków dopasowałem szczelinę na ten element.
Wiertełko 0.6mm otworki na gwoździki i tak to na kleju się wszystko dobrze trzyma.
Załączniki
030420162684.jpg
030420162683.jpg
Awatar użytkownika
Arek85
Posty: 1
Rejestracja: 26 mar 2017, 18:50

Re: Santisima Trinidad

Post autor: Arek85 »

Analogicznie jak główny pokład wykonałem listewkowanie rufowej części.
Używałem takich ścisków bo ta część pokładu jest lekko wygięta.
Całość zostawiłem na noc by klej dobrze połączył :)
Na sam koniec lakierowanie :)
Załączniki
040420162694.jpg
040420162695.jpg
060420162704.jpg
Awatar użytkownika
Arek85
Posty: 1
Rejestracja: 26 mar 2017, 18:50

Re: Santisima Trinidad

Post autor: Arek85 »

Kolejne prace. Tym razem balustrady.
Po docięciu na odpowiednie wymiary wierciłem otwory.
Balustrady są lekko wygięte z racji obłości kadłuba.
Następnie namoczyłem w wodzie i przytwierdziłem pinezkami.
Kiedy wszystko wyschło otwory po pinezkach wypełniłem pyłkiem z szlifowania wymieszanym z klejem.
Na sam koniec szlifowanie:)

Następnie obicie części rufowej.
taka kosmetyka :)
Załączniki
140420162748.jpg
150420162751.jpg
140420162742.jpg
130420162733.jpg
130420162732.jpg
Awatar użytkownika
Arek85
Posty: 1
Rejestracja: 26 mar 2017, 18:50

Re: Santisima Trinidad

Post autor: Arek85 »

Kadłub jak dla mnie w miarę gotowy do lakierowania.
Używam do tego ten sam lakier co do pokładu.
Zastanawiałem się czy użyć lakier matowy...
Postanowiłem przetestować i padło na półmat :)
Malowałem 2 razy. Z racji że to szybkoschnący po godzince można było spokojnie
walnąć drugą warstwę.
Przed samym malowanie ostatecznie przeszlifowałem poszycie.
Załączniki
240420162783.jpg
240420162784.jpg
240420162785.jpg
240420162777.jpg
Ostatnio zmieniony 01 kwie 2017, 20:37 przez Arek85, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Arek85
Posty: 1
Rejestracja: 26 mar 2017, 18:50

Re: Santisima Trinidad

Post autor: Arek85 »

Tutaj elementy malowane na czarny mat.
Przy tym etapie moja cierpliwość wystawiona na solidną próbę.
Trzy razy załamały mi się zewnętrzne listwy przy wyginaniu.
Zestawowa tandeta.
Tak jak to mówi stara zasada 3 razy przymierz a raz przyklej.
Po kilku nieudanych próbach jakoś się udało to ogarnąć.
Załączniki
300420162819.jpg
300420162810.jpg
290420162793.jpg
280420162790.jpg
Awatar użytkownika
Arek85
Posty: 1
Rejestracja: 26 mar 2017, 18:50

Re: Santisima Trinidad

Post autor: Arek85 »

Czas na przyjemniejsze rzeczy :)
Pierdółki na pokładzie.
Niestety gretingi zestawowe. Teraz na dzień dzisiejszy wykorzystałbym mniejsze.
To samo z kulami armatnimi które zakupiłem w późniejszym czasie (1.5 mm)
Ale co zrobić człowiek uczy się całe życie. W szczególności że to mój pierwszy taki okręt jaki buduję.
Schodki super zabawa z nimi specjalnie dodałem 1grosz by pokazać jak w innych relacjach
jaka to wielkość. Cieszy oko :)
Załączniki
150520162901.jpg
150520162903.jpg
150520162891.jpg
150520162895.jpg
150520162878.jpg
130520162874.jpg
Awatar użytkownika
Arek85
Posty: 1
Rejestracja: 26 mar 2017, 18:50

Re: Santisima Trinidad

Post autor: Arek85 »

Po kilku dniach zabrałem się za ster.
Początkowo formowanie i szlifowanie do zamierzonego kształtu.
Okucia na sam koniec malowałem na czarny mat.
Wiem wiem ... ale poznanie techniki czernienia oksydą wykorzystałem dopiero przy działach.
Oczywiście wszystkie informacje znalazłem na portalu :)
Załączniki
190520162937.jpg
190520162937.jpg (65.54 KiB) Przejrzano 5357 razy
180520162920.jpg
180520162923.jpg
180520162915.jpg
Awatar użytkownika
Arek85
Posty: 1
Rejestracja: 26 mar 2017, 18:50

Re: Santisima Trinidad

Post autor: Arek85 »

Zastanawiałem się długi czas czy podjąć się kołkowania pokładu.
Tzn w moim przypadku zrobienie imitacji gwoździkowania.
Po godzinach spędzonych na portalach i oglądaniu innych relacji postanowiłem spróbować.
Na początku spoko wszystko... używałem igły lekarskiej naostrzonej 0.6mm.
Kiedy wszystko już było gotowe postanowiłem sobie upiększyć te moje wypociny.
Tak to sobie upiększyłem że mnie krew zalewa...
Tak to jest jak się nie ma doświadczenia w takich sprawach...
Taki moment że dotarło że coś wkońcu spierd....em
Myślałem że będę zrywać pokład i wszystko robić od nowa.
Najważniejszy jest spokój i po przespaniu się z tematem coś tam podratowałem.

ps. pomalowane łebki gwoździków ciemnych bocznych listw.
Złoto raczej mi nie podchodzi....
Załączniki
050620162984.jpg
260520162967.jpg
260520162967.jpg (71.02 KiB) Przejrzano 5343 razy
260520162966.jpg
230520162956.jpg
230520162956.jpg (64.81 KiB) Przejrzano 5343 razy
230520162959.jpg
230520162959.jpg (55.18 KiB) Przejrzano 5343 razy
Ostatnio zmieniony 01 kwie 2017, 20:40 przez Arek85, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
Arek85
Posty: 1
Rejestracja: 26 mar 2017, 18:50

Re: Santisima Trinidad

Post autor: Arek85 »

Wykonując kołkownice nie zdawałem sobie sprawy że będę je poprawiał 3 razy.:)
Wszystko przez Nagle które pierw zamocowałem jak w instrukcji...
Oglądając inne relacje coś mi tu nie pasowało z tymi kołkownicami...
Postanowiłem wywalić te zestawowe nagle bo to porażka totalna.
Zakupiłem gotowe nagle mosiężne 9mm.
Wszystko na nowo do kupy ponownie trza zrobić.
Ale efekt całkiem inny...(na zdjęciach nie ma nowych kołkownic bo zamontowane później)
Na sam koniec balustrady posadowione na tralkach drewnianych i coś dla oka przymiarka
furtek działowych i dział na pokładzie. :)
Załączniki
070620163032.jpg
070620163029.jpg
070620163025.jpg
060620163019.jpg
060620163012.jpg
060620163012.jpg (69.17 KiB) Przejrzano 5322 razy
060620162999.jpg
050620162998.jpg
ODPOWIEDZ