relacja z budowy PRIEDIESTYNACJI
- marten_kuna
- Posty: 182
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
Odp:relacja z budowy PRIEDIESTYNACJI
Jerry, Stefan, Zbyszek! Nie żartujcie se! Nie wywołujcie wilka z lasu! Mnie wypchli, miałem mieć full czasu na modele, czasu nie ma , fula nie ma bo mi młody podjada, rodzina dalsza i bliższa ciągle coś o nadmiarze czasu, albo o początkach zdziecinnienia mówi... Jakbyśmy chodzili po ulicy z bejsbolami i agitowali za programem partii nr 1 lub nr 2, to byłoby normalne, a tak ...jesteśmy niebezpieczni dla otoczenia :woohoo: :evil: :P
- JurekBin
- Posty: 1541
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
- Lokalizacja: {"name":"","desc":"","lat":"","lng":""}
- Kontakt:
Odp:relacja z budowy PRIEDIESTYNACJI
ja też czekałem z moimi modelami na emeryture.... tak zawsze mówiełm... ale skoro wiek emerytalny jest teraz ciągle przesuwany, to zanim ja do niego dojdę to będzie trzeba pracować do 80-tki :blink: Poza tym wówczas nie będą mieli pieniędzy na emerytury
Więc nie ma co czekać i trzeba się brać za modele... będzię co sprzedawać za 20 lat :woohoo:
Więc nie ma co czekać i trzeba się brać za modele... będzię co sprzedawać za 20 lat :woohoo:
- stefan
- Posty: 1155
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
Odp:relacja z budowy PRIEDIESTYNACJI
Jurek Bin napisal
Ooo!!! i tu kolega ma calkowita racje:) nie ma na co czekac, lepiej nie dospac i nie dojesc ( z piciem to wiadomo:P ) a po 60-ce to moze byc niejaki klopot z robieniem modeli:ohmy:
Więc nie ma co czekać i trzeba się brać za modele... będzię co sprzedawać za 20 lat
Ooo!!! i tu kolega ma calkowita racje:) nie ma na co czekac, lepiej nie dospac i nie dojesc ( z piciem to wiadomo:P ) a po 60-ce to moze byc niejaki klopot z robieniem modeli:ohmy:
- stefan
- Posty: 1155
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
Odp:relacja z budowy PRIEDIESTYNACJI
Szalupy C.D.
Naped konwencjonalny

Naped konwencjonalny

- stefan
- Posty: 1155
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
- stefan
- Posty: 1155
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
Odp:relacja z budowy PRIEDIESTYNACJI
Zabralem sie do roboty na powaznie, caly model zostal odkurzony (wiosenne sprzatanie :) ). Zaczolem strugac "patyczki" choc nalezalo by powiedziec "paly", bukszpryt to prawie jak kij bejsbolowy:woohoo: a maszty i tak sa grubsze :woohoo: :woohoo: :woohoo:
Bocianie gniazdo (mars bomstengi bukszprytu) zrobilem z czeresni, wezlowka z brzozy
Tak to robilem, niestety wcielo fotke podlogi
Te takie wzmocnienia to zrobilem tak ze kawalki listewek zlozylem w blok, a zeby to sie nie rozwalalo to z jednej strony, listewki lekko skleilem, calosc w imadlo i obrobilem do odpowiedniego ksztaltu pilnikami


Bocianie gniazdo (mars bomstengi bukszprytu) zrobilem z czeresni, wezlowka z brzozy

Tak to robilem, niestety wcielo fotke podlogi


Te takie wzmocnienia to zrobilem tak ze kawalki listewek zlozylem w blok, a zeby to sie nie rozwalalo to z jednej strony, listewki lekko skleilem, calosc w imadlo i obrobilem do odpowiedniego ksztaltu pilnikami


- RomekS
- Posty: 3211
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
- Lokalizacja: {"name":"Polska Toru\u0144","desc":"","lat":"","lng":""}
Odp:relacja z budowy PRIEDIESTYNACJI
stefan napisał:
:woohoo: No to teraz sie bedzie dzialo....:woohoo: :woohoo:
Juz nie pytam Stefan skad bierzesz czas,
ale jedno mnie pozytywnie dziwi...
Nie stosujesz zadnych uproszczem i drog na skroty....
a wszysttko Ci wychodzi bez zadnych wpadek.
Ty chyba masz kontakty z tymi obok :evil: :evil: :evil:
Coz dodac .... szybko, pieknie i na wysokim poziomie.
:) :)
Zabralem sie do roboty na powaznie.....
:woohoo: No to teraz sie bedzie dzialo....:woohoo: :woohoo:
Juz nie pytam Stefan skad bierzesz czas,
ale jedno mnie pozytywnie dziwi...
Nie stosujesz zadnych uproszczem i drog na skroty....
a wszysttko Ci wychodzi bez zadnych wpadek.
Ty chyba masz kontakty z tymi obok :evil: :evil: :evil:
Coz dodac .... szybko, pieknie i na wysokim poziomie.
:) :)
- stefan
- Posty: 1155
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
Odp:relacja z budowy PRIEDIESTYNACJI
RomekS napisal
:) to proste:) zamiast spedzac czs w necie (np.forum Koga itp.) to sobie dlubie przy modelu:laugh:
RomekS napisal
Hmmmm... no coz... :blush: :blush: :blush: staram sie wszystko robic jak najlepiej potrafie, a czy to robie dobrze czy nie to by trzeba jakiego sedziego z NAVIGA zapytac, tylko ze mi na tym nie zalzy, to co robie i jak to robie mi si epodoba:) i to mi wystarczy
Juz nie pytam Stefan skad bierzesz czas,
:) to proste:) zamiast spedzac czs w necie (np.forum Koga itp.) to sobie dlubie przy modelu:laugh:
RomekS napisal
Nie stosujesz zadnych uproszczem i drog na skroty....
a wszysttko Ci wychodzi bez zadnych wpadek.
Hmmmm... no coz... :blush: :blush: :blush: staram sie wszystko robic jak najlepiej potrafie, a czy to robie dobrze czy nie to by trzeba jakiego sedziego z NAVIGA zapytac, tylko ze mi na tym nie zalzy, to co robie i jak to robie mi si epodoba:) i to mi wystarczy
- stefan
- Posty: 1155
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
Odp:relacja z budowy PRIEDIESTYNACJI
Dzisiaj se wystrugalem kolumny masztow, no niezle maczugi wyszly:woohoo:
Wuling zrobiony z czarnej nici 0,6mm
A tak to robilem po kolei:
Po zalozeniu petli krece masztem trzymajac go w jednej rece nawijam nitke dosc mocno ja napinajac, po nawinieciu na zadana szerokosc koniec, nitki wkladam w powstale oczko i szczypcami ciagne drugi koniec wciagajac oczko pod dwa pierwsze zwoje
teraz dobijam zwoje dosc mocno, zarazem wyrownujac je w poziomie


Wuling zrobiony z czarnej nici 0,6mm

A tak to robilem po kolei:


Po zalozeniu petli krece masztem trzymajac go w jednej rece nawijam nitke dosc mocno ja napinajac, po nawinieciu na zadana szerokosc koniec, nitki wkladam w powstale oczko i szczypcami ciagne drugi koniec wciagajac oczko pod dwa pierwsze zwoje

teraz dobijam zwoje dosc mocno, zarazem wyrownujac je w poziomie

- ataman
- Posty: 980
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
Odp:relacja z budowy PRIEDIESTYNACJI
Ja Ci , Stefan oklask daje.. nie za to jak zrobiłeś (a zrobiłeś ślicznie) ale za to, ze pokazujesz innym, jak to zrobiłeś..
No i moze byc po nie tak koniecznie cieniutkum.. ;)
No i moze byc po nie tak koniecznie cieniutkum.. ;)
Pozdrawiam