Danke Sie Antworten !
Ja meine webseite server venig langsam funkcionire , aber ich erhofe gefallen sie.
Ich werden bis bald eine neu projekt machen das Los Angeles Klasse in 1:100.
Diese jahre mit Szeptember ist eine U-boot treffen in Neulangbach "Österreich".
Dort ist viele Nation Deutsch, Österreich,Slovakia, Ungarn, nederlanden...
Sie könenn gehnen in treffen?
MFG:
KBT
SSN-688
- JurekBin
- Posty: 1541
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
- Lokalizacja: {"name":"","desc":"","lat":"","lng":""}
- Kontakt:
O:SSN-688 fur kbt
Diese jahre mit Szeptember ist eine U-boot treffen in Neulangbach "Österreich".
Dann hoffe ich dass wir können alle treffen sich. Ich werde da sein.
Das war 2007: http://www.modelarnia-online.pl/galerie/?g2_itemId=16260
A teraz po Polsku.
Kolega z Węgier pisze, że strona jego wolno chodzi ale ma nadzieje że się podoba i że będzie działał na modelem klasy Los Angeles w 1:100.
Tego lata wybiera się an spotkanie Ubootow do Neulangbach we wrześniu i mówi że pojawia się tam sporo narodowości.
Może się spotkamy?
Ja ze swojej strony zapraszam tam.
Ciekawa impreza.
Tu jest strona austriackiego klubu organizującego imprezę http://www.igu-austria.org/
- Andrzej1
- Posty: 1568
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
- Lokalizacja: {"name":"Polska Szczecin","desc":"","lat":"","lng":""}
O:SSN-688
Dzięki Ci Jurku B. za pomoc językową. Po "miemiecku" jakoś mówię, ale z pisaniem to już gorzej.
W dniach 1-3 maja w Hohne (Gifhorn) (koło Braunschweigu) jest zjazd modelarzy podwodnych.
Wiadomość na : http://www.sonar-ev.de/
Z ukłonami
Andrzej Korycki
W dniach 1-3 maja w Hohne (Gifhorn) (koło Braunschweigu) jest zjazd modelarzy podwodnych.
Wiadomość na : http://www.sonar-ev.de/
Z ukłonami
Andrzej Korycki
- Andrzej1
- Posty: 1568
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
- Lokalizacja: {"name":"Polska Szczecin","desc":"","lat":"","lng":""}
O:SSN-688
Witam
W pierwszych słowach mego postu chciałbym przeprosić Grzegorza75, że najprzód zawracałem Mu głowę,
a potem zrobiłem inaczej. Nie zupełnie było to z mojej winy, ale co tu się tłumaczyć. Zresztą zostałem za to ukarany.
Postanowiłem pomalować stery okrętu i tym samym jednoznacznie ustalić jego kolorystykę.
Udałem się do największego w mieście sklepu z farbami z zamiarem kupienia MOTIPa. Ale sprzedawca przekonał mnie, że Color Works będzie lepszy, a MOTIPa nie mają. Nabyłem więc to co było i radośnie chlusłem na stery. Dysza wypluła jakieś farfocle, które z lubością przykleiły się do powierzchni.
Pomyślałem, że to ja źle wstrząsnąłem pojemnik. Odczekałem aż wyschnie ( dwa długie dni ), zeszlifowałem. Wstrząsnąłem pojemnikiem aż mi ręce poodpadały, podgrzałem go troszku i ...
farfocli było jakby mniej, ale ZAWSZE na każdej powierzchni pojawial się śliczny glucik za to za każdym razem innego kształtu.
Czekanie, szlifowanie, przeklinanie stało się moją codziennością. A że szlifowałem najgrubszym papierem 800 na wodę, to było to letko mówiąc wk...denerwujące.
Wreszcie udało mi się kupić MOTIPa. Teraz płetwy wyglądają znośnie.
Grzegorzu75 nie malowałem wałkiem w trosce o Twoje ciśnienie i parcie :).
Efekt malowania MOTIPem :
Na kartce projektuje się urządzenie do obsługi zbiorników blastowych.
Być może tłok wykona firma Service Refrigeration Les Korycki z Toronto B) .
Przy okazji znalazłem puszeczkę farby Humbrola, którą kupiłem w roku 1980 w Toronto
i użyłem do malowania plasticzanego modelu pancernika Missouri, który stoi tam do dziś.
Puszeczka jest bardzo pełnoletnia i pewnie ma status zabytku (farba w niej jest płynna i działa).
Z ukłonami
Andrzej Korycki
W pierwszych słowach mego postu chciałbym przeprosić Grzegorza75, że najprzód zawracałem Mu głowę,
a potem zrobiłem inaczej. Nie zupełnie było to z mojej winy, ale co tu się tłumaczyć. Zresztą zostałem za to ukarany.
Postanowiłem pomalować stery okrętu i tym samym jednoznacznie ustalić jego kolorystykę.
Udałem się do największego w mieście sklepu z farbami z zamiarem kupienia MOTIPa. Ale sprzedawca przekonał mnie, że Color Works będzie lepszy, a MOTIPa nie mają. Nabyłem więc to co było i radośnie chlusłem na stery. Dysza wypluła jakieś farfocle, które z lubością przykleiły się do powierzchni.
Pomyślałem, że to ja źle wstrząsnąłem pojemnik. Odczekałem aż wyschnie ( dwa długie dni ), zeszlifowałem. Wstrząsnąłem pojemnikiem aż mi ręce poodpadały, podgrzałem go troszku i ...
farfocli było jakby mniej, ale ZAWSZE na każdej powierzchni pojawial się śliczny glucik za to za każdym razem innego kształtu.

Czekanie, szlifowanie, przeklinanie stało się moją codziennością. A że szlifowałem najgrubszym papierem 800 na wodę, to było to letko mówiąc wk...denerwujące.
Wreszcie udało mi się kupić MOTIPa. Teraz płetwy wyglądają znośnie.
Grzegorzu75 nie malowałem wałkiem w trosce o Twoje ciśnienie i parcie :).
Efekt malowania MOTIPem :


Na kartce projektuje się urządzenie do obsługi zbiorników blastowych.
Być może tłok wykona firma Service Refrigeration Les Korycki z Toronto B) .
Przy okazji znalazłem puszeczkę farby Humbrola, którą kupiłem w roku 1980 w Toronto
i użyłem do malowania plasticzanego modelu pancernika Missouri, który stoi tam do dziś.
Puszeczka jest bardzo pełnoletnia i pewnie ma status zabytku (farba w niej jest płynna i działa).
Z ukłonami
Andrzej Korycki
- komand0s040
- Posty: 102
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
O:SSN-688
@Andrzej1 gdzie w Szczecinie dostałeś Motipa?
@arthx, mógłbyś podać linka?
Pozdrawiam. :)
@arthx, mógłbyś podać linka?
Pozdrawiam. :)
Stopy wody pod kilem! :(
Stocznia :
DKM "BISMARCK" 1:200 - kolekcja Hachette 85%
W przygotowaniu: ESKORTOWIEC TOBRUK 1:100 2%
Stocznia :
DKM "BISMARCK" 1:200 - kolekcja Hachette 85%
W przygotowaniu: ESKORTOWIEC TOBRUK 1:100 2%
- arthx
- Posty: 156
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
O:SSN-688
a tu kupowalem:
http://allegro.pl/item613442450_podklad_motip_spray_500ml_rozne_kolory.html
maja srednio o 10 zl taniej niz inni , i szybko obsluguja, sa tez inne produkty Motipa i inne
tradycyjny disklajmer : nie mam zadnych powiazan ze sprzedawca, jestem jedynie zadowolonym klientem :)
http://allegro.pl/item613442450_podklad_motip_spray_500ml_rozne_kolory.html
maja srednio o 10 zl taniej niz inni , i szybko obsluguja, sa tez inne produkty Motipa i inne
tradycyjny disklajmer : nie mam zadnych powiazan ze sprzedawca, jestem jedynie zadowolonym klientem :)
- Andrzej1
- Posty: 1568
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
- Lokalizacja: {"name":"Polska Szczecin","desc":"","lat":"","lng":""}
O:SSN-688
Witam
Dziś opowieść o kolejnej z pasma klęsk, które mnie dotknęły od tego niefortunnego czasu, od którego postanowiłem zbudować model O.P. .
Otóż miałem ( i mam ) aparaturę od helikoptera.
Na różnych forach, różni mówili, że 2.4GHz nie rozchodzi się w wodzie i do sterowania LAlą się nie nada.
Ponieważ na imię mam Tomasz ( jak wszyscy wiedzą ), to postanowiłem to sprawdzić. Aparaturę włożyłem do słoika typu twist. Do wiadra nalałem wody. Słoik zanurzyłem w wodzie i zaobserwowałem widoczny spadek zasięgu radia. Odbiór się urywał przy odległości paru metrów. Nie muszę więc inwestować w slipy i pójście na basen.
Na szczęście serwa się nadadzą. A aparatury mam takie dwie, druga w działającym helikopterze. Jest więc jak z dobrobytem : jest ale nie ma.
Z ukłonami
Andrzej Korycki
Dziś opowieść o kolejnej z pasma klęsk, które mnie dotknęły od tego niefortunnego czasu, od którego postanowiłem zbudować model O.P. .
Otóż miałem ( i mam ) aparaturę od helikoptera.

Na różnych forach, różni mówili, że 2.4GHz nie rozchodzi się w wodzie i do sterowania LAlą się nie nada.

Ponieważ na imię mam Tomasz ( jak wszyscy wiedzą ), to postanowiłem to sprawdzić. Aparaturę włożyłem do słoika typu twist. Do wiadra nalałem wody. Słoik zanurzyłem w wodzie i zaobserwowałem widoczny spadek zasięgu radia. Odbiór się urywał przy odległości paru metrów. Nie muszę więc inwestować w slipy i pójście na basen.
Na szczęście serwa się nadadzą. A aparatury mam takie dwie, druga w działającym helikopterze. Jest więc jak z dobrobytem : jest ale nie ma.
Z ukłonami
Andrzej Korycki
- Jakub_RC
- Posty: 33
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
- Lokalizacja: {"name":"Warszawa","desc":"","lat":"","lng":""}
- Kontakt:
O:SSN-688
Witam wszystkich serdecznie.
Widzę, że okręt nabrał wyraźnych kształtów. To bardzo fajnie, im nas więcej tym lepiej, bo pod wodą ciemno i smutno. Od tej pory będę śledził tę relację bardzo uważnie, pozwolę sobie także na ewentualne uwagi. Służę też oczywiście pomocą.
Andrzej1 napisał:
Podejrzewam, że chodzi tu między innymi o mnie. Niestety fizyki nie przeskoczymy i nie mogłem tu powiedzieć nic innego...
Andrzej1 napisał:
Niestety... Patrząc na zdjęcie, wydaje mi się, że są to serwomechanizmy typu mini lub micro o niewielkim momencie obrotowym ( moment zatrzymujący jest pewnie mniejszy niż 14 Ncm). Mówiąc "po ludzku": przy tej skali okrętu (powierzchni sterów), na pewno okażą się za słabe. Na sucho, bez oporów będą poruszać sterami, jednakże w wodzie, gdy okręt nabierze prędkości, przy nagłym wychyleniu sterów zaczną się problemy. Warto o tym wiedzieć teraz, bo przy zakupie nowej aparatury można wtedy pomyśleć o zestawie razem z silniejszymi serwami - bardzo często taki komplet wychodzi taniej.
Pozdrawiam
Jakub_RC
Widzę, że okręt nabrał wyraźnych kształtów. To bardzo fajnie, im nas więcej tym lepiej, bo pod wodą ciemno i smutno. Od tej pory będę śledził tę relację bardzo uważnie, pozwolę sobie także na ewentualne uwagi. Służę też oczywiście pomocą.
Andrzej1 napisał:
(...)
Na różnych forach, różni mówili, że 2.4GHz nie rozchodzi się w wodzie i do sterowania LAlą się nie nada. (...)
Podejrzewam, że chodzi tu między innymi o mnie. Niestety fizyki nie przeskoczymy i nie mogłem tu powiedzieć nic innego...
Andrzej1 napisał:
Na szczęście serwa się nadadzą.
Niestety... Patrząc na zdjęcie, wydaje mi się, że są to serwomechanizmy typu mini lub micro o niewielkim momencie obrotowym ( moment zatrzymujący jest pewnie mniejszy niż 14 Ncm). Mówiąc "po ludzku": przy tej skali okrętu (powierzchni sterów), na pewno okażą się za słabe. Na sucho, bez oporów będą poruszać sterami, jednakże w wodzie, gdy okręt nabierze prędkości, przy nagłym wychyleniu sterów zaczną się problemy. Warto o tym wiedzieć teraz, bo przy zakupie nowej aparatury można wtedy pomyśleć o zestawie razem z silniejszymi serwami - bardzo często taki komplet wychodzi taniej.
Pozdrawiam
Jakub_RC
Pozdrawiam ciepło :)
Jakub z
rcshipyard.com
modelepodwodne.pl
Jakub z
rcshipyard.com
modelepodwodne.pl
- Andrzej1
- Posty: 1568
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
- Lokalizacja: {"name":"Polska Szczecin","desc":"","lat":"","lng":""}
O:SSN-688
Jakub_RC napisał:
Witam Cię guru okrętów podwodnych.
Wielki to uczyniłeś mi zaszczyt odwiedzając moją relację.
I znowu kraczesz i pewnie znowu masz rację.
Te serwa to EFLRS60, moment 0.9 kgcm. I teraz nie wiem czy to kilogram masy czy siły. :) Czy jakaś inna, nie związana z niczym, jednostka. Palcem zatrzymać to jest trudno.
Poczynię jeszcze badania. A za "ostrzyżenie" dziękuję.
Z ukłonami
Andrzej Korycki
...
Andrzej1 napisał:Na szczęście serwa się nadadzą.
Niestety... Patrząc na zdjęcie, wydaje mi się, że są to serwomechanizmy typu mini lub micro o niewielkim momencie obrotowym ( moment zatrzymujący jest pewnie mniejszy niż 14 Ncm). Mówiąc "po ludzku": przy tej skali okrętu (powierzchni sterów), na pewno okażą się za słabe. Na sucho, bez oporów będą poruszać sterami, jednakże w wodzie, gdy okręt nabierze prędkości, przy nagłym wychyleniu sterów zaczną się problemy. Warto o tym wiedzieć teraz, bo przy zakupie nowej aparatury można wtedy pomyśleć o zestawie razem z silniejszymi serwami - bardzo często taki komplet wychodzi taniej.
Pozdrawiam
Jakub_RC
Witam Cię guru okrętów podwodnych.
Wielki to uczyniłeś mi zaszczyt odwiedzając moją relację.
I znowu kraczesz i pewnie znowu masz rację.
Te serwa to EFLRS60, moment 0.9 kgcm. I teraz nie wiem czy to kilogram masy czy siły. :) Czy jakaś inna, nie związana z niczym, jednostka. Palcem zatrzymać to jest trudno.
Poczynię jeszcze badania. A za "ostrzyżenie" dziękuję.
Z ukłonami
Andrzej Korycki