H.M.S. Bounty - Powolna relacja ;)
- Handszpak
- Posty: 153
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Odp:H.M.S. Bounty - Powolna relacja ;)
całkiem niezły z ciebie powroznik, w dawnych czasach to bys miał niezłą fuche:)
- inicjator
- Posty: 125
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
Odp:H.M.S. Bounty - Powolna relacja ;)
No, no - calkiem fajnie zrobiles ta linke.
"Nie oceniaj ksiazki po okladce"
- mirek
- Posty: 1879
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
Odp:H.M.S. Bounty - Powolna relacja ;)
Bardzo ładna lineczka !
Jednak coś w niej jest nie tak.
Spróbuj swoją linkęprzciągnąć przez wosk pszczeli a nastęnie delikatnie opal ją nad świecą lub zapalniczką , a efekt będziesz miał taki:
Ta lineczka ma 0,8 mm i skręcałem ją ze 100% bawełny.
Jeżeli to jest lina kotwiczna to kolor jest nie taki, we wszystkich modelach jakie widziałem to lina kotwiczna miała naturalny kolor konopii lub ecri
Jednak coś w niej jest nie tak.
Spróbuj swoją linkęprzciągnąć przez wosk pszczeli a nastęnie delikatnie opal ją nad świecą lub zapalniczką , a efekt będziesz miał taki:

Ta lineczka ma 0,8 mm i skręcałem ją ze 100% bawełny.
Jeżeli to jest lina kotwiczna to kolor jest nie taki, we wszystkich modelach jakie widziałem to lina kotwiczna miała naturalny kolor konopii lub ecri
Pozdrawiam Mirek Rybus
- DTHCHC
- Posty: 85
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Odp:H.M.S. Bounty - Powolna relacja ;)
Hey... Chłopaki, dzięki za uznanie :)
Mirku: linka była zrobiona tylko na próbę i nie jest to jeszcze tak, jak powinno, bo jest zrobiona niedokładnie... Chciałem po prostu zobaczyć czy mi wyjdzie... I jakoś wyszło... Nitki, linki itd. zawsze przeciągam w wosku (niestety nie pszczelim, ale dzięki za podpowiedź), a potem nad ogniem... Tej nie przeciągałem, ze względu właśnie na próbę... Nadmienię jeszcze to, że linka ma ok. 1,5mm i jest zrobiona z 9 nitek, również skręconych wcześniej w linki po 3 nitki... A potem z trzech powstałych małych linek, powstała ta widoczna na zdjęciach :)
Pozdrawiam :)
Mirku: linka była zrobiona tylko na próbę i nie jest to jeszcze tak, jak powinno, bo jest zrobiona niedokładnie... Chciałem po prostu zobaczyć czy mi wyjdzie... I jakoś wyszło... Nitki, linki itd. zawsze przeciągam w wosku (niestety nie pszczelim, ale dzięki za podpowiedź), a potem nad ogniem... Tej nie przeciągałem, ze względu właśnie na próbę... Nadmienię jeszcze to, że linka ma ok. 1,5mm i jest zrobiona z 9 nitek, również skręconych wcześniej w linki po 3 nitki... A potem z trzech powstałych małych linek, powstała ta widoczna na zdjęciach :)
Pozdrawiam :)
- DTHCHC
- Posty: 85
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Odp:H.M.S. Bounty - Powolna relacja ;)
Dzisiaj znowu posiedziałem przy linkach, tym razem robiąc już na porządnie...
Mój sposób...
Po pierwsze metoda "na mebla" ;)
Po drugie przywiązanie do zmodyfikowanych, długich wykałaczek (co by się łatwiej okręcało nici)
Po trzecie, po skręceniu nici do pewnego poziomu (u mnie był to moment, w którym nić skróciła się o długość jednej wykałaczki przy nici długości 1m) łączę ze sobą wszystkie nici i skręcam w przeciwnym kierunku do tego, w który były skręcane pojedyncze nici...
A tutaj kolejne poziomy wykonania... Pierwsza jest zwykła nitka, druga jest linka złożona z trzech pierwszych nici, a trzecia to linka wykonana z trzech drugich ;)
No i na koniec efekt dzisiejszej pracy (już z woskowaniem i opalaniem...) po lewej... a po prawej linka z wczoraj :)
Pozdrawiam :)
Mój sposób...
Po pierwsze metoda "na mebla" ;)

Po drugie przywiązanie do zmodyfikowanych, długich wykałaczek (co by się łatwiej okręcało nici)

Po trzecie, po skręceniu nici do pewnego poziomu (u mnie był to moment, w którym nić skróciła się o długość jednej wykałaczki przy nici długości 1m) łączę ze sobą wszystkie nici i skręcam w przeciwnym kierunku do tego, w który były skręcane pojedyncze nici...

A tutaj kolejne poziomy wykonania... Pierwsza jest zwykła nitka, druga jest linka złożona z trzech pierwszych nici, a trzecia to linka wykonana z trzech drugich ;)

No i na koniec efekt dzisiejszej pracy (już z woskowaniem i opalaniem...) po lewej... a po prawej linka z wczoraj :)

Pozdrawiam :)
- DTHCHC
- Posty: 85
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Odp:H.M.S. Bounty - Powolna relacja ;)
Dziś skończyłem szlifować pierwszą warstwę gładzi (ścierny 60),aż do pojawienia się wręg ;) Położyłem już drugą warstwę i czekam aż wyschnie, a potem zabieram się za dalsze szlifowanie (ścierny 120)... I mam nadzieję, że zdążę dziś położyć ostateczną warstwę i przeszlifować na gotowo (ścierny 1200)...
druga warstwa:

druga warstwa:



- DTHCHC
- Posty: 85
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Odp:H.M.S. Bounty - Powolna relacja ;)
Witam ponownie wszystkich... Trochę czasu mnie nie było, a to ze względu na przeprowadzkę (mieszkam teraz w Jaworze koło Legnicy). Właśnie przez to, nie zamieściłem nic nowego, bo wiele nie zrobiłem, a tak prawdę mówiąc to praktycznie prócz projektu dział i lawet nic nie wykonałem...
Działo:
Lawetka:
i widok z góry...
Czas nie spędzany przy modelu wykorzystałem na zrobienie sobie pracowni w piwnicy nowego domu :)
W końcu dużo miejsca i mam nadzieję, że częściej będę wstawiał fotki z kolejnych etapów budowy Bounty`ego :)
Na sam koniec, jako że wiosna się zbliża, kolejny projekt do wykonania w skali 1:1 (kobieta bardzo chce taki ogródek) ;)
Pozdrawiam :)
Działo:

Lawetka:

i widok z góry...

Czas nie spędzany przy modelu wykorzystałem na zrobienie sobie pracowni w piwnicy nowego domu :)



W końcu dużo miejsca i mam nadzieję, że częściej będę wstawiał fotki z kolejnych etapów budowy Bounty`ego :)
Na sam koniec, jako że wiosna się zbliża, kolejny projekt do wykonania w skali 1:1 (kobieta bardzo chce taki ogródek) ;)

Pozdrawiam :)
- oksal
- Posty: 1893
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
Odp:H.M.S. Bounty - Powolna relacja ;)
Dawid bardzo słoneczny warsztat masz Lepiej sie przyznaj ze jeziorko nie dla zony tylko dla pływadeł...Ładny zakątek bedziecie mieć
Pozdrawiam Adam
PS
Wiesz wychowałem sie w byłym woj. legnickim Do Jawora miałem około 50 km Moi rodzice i brat do tej pory mieszkają w Polkowicach Ja mam terez nie całe 500 km:)
Pozdrawiam Adam
PS
Wiesz wychowałem sie w byłym woj. legnickim Do Jawora miałem około 50 km Moi rodzice i brat do tej pory mieszkają w Polkowicach Ja mam terez nie całe 500 km:)
- DTHCHC
- Posty: 85
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Odp:H.M.S. Bounty - Powolna relacja ;)
Hey... :)
No Adaś... Nie pomyślałem o tym, ale dzięki za cynka z tym jeziorkiem :)
A teraz czas na kolejny etap budowy ;)
Niedziela minęła mi spokojnie, przy tworzeniu działa pokładowego... Po pięciu godzinach roboty coś mi jednak wyszło :)
Lawetka:
I kolejne etapy strugania działa:
I po pomalowaniu :)
Zdjęcia ukazują bardzo dobrze nierówności, jednak na żywo wygląda to lepiej...
Na dziś zaplanowałem zrobić jeszcze dwa działa, jutro jedno i to by było jak na razie tyle...
Do lawetki jeszcze kółka trzeba dorobić i będzie jak ta lala ;)
Na koniec prosił bym o radę, czy taka armatka jest ok, czy może coś jednak w niej zmienić?
Pozdrawiam :)
No Adaś... Nie pomyślałem o tym, ale dzięki za cynka z tym jeziorkiem :)
A teraz czas na kolejny etap budowy ;)
Niedziela minęła mi spokojnie, przy tworzeniu działa pokładowego... Po pięciu godzinach roboty coś mi jednak wyszło :)
Lawetka:

I kolejne etapy strugania działa:




I po pomalowaniu :)

Zdjęcia ukazują bardzo dobrze nierówności, jednak na żywo wygląda to lepiej...
Na dziś zaplanowałem zrobić jeszcze dwa działa, jutro jedno i to by było jak na razie tyle...
Do lawetki jeszcze kółka trzeba dorobić i będzie jak ta lala ;)
Na koniec prosił bym o radę, czy taka armatka jest ok, czy może coś jednak w niej zmienić?
Pozdrawiam :)
- mirek
- Posty: 1879
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
Odp:H.M.S. Bounty - Powolna relacja ;)
Mnie ta armata powiem szczerze nie leży, jakaś taka nie mająca kształtu armaty z tego okresu .
Może spróbuj metodą jaką zastosowali Ataman i Oksal lub zakup w sklepie odpowiednie armaty np. taką :

Może spróbuj metodą jaką zastosowali Ataman i Oksal lub zakup w sklepie odpowiednie armaty np. taką :

Pozdrawiam Mirek Rybus