Czolem Jurku,
wiadomo ze statek "pracujacy" na fali, zachowuje sie podobnie jak przyslowiowy konik na biegunach, dlatego burty lodzi od wiekow byly budowane z pewna krzywizna , ktora zalezala od "wyczucia" szkutnika.
Natomiast w toim okrecie, proste deski polozone na burcie jedna obok drugiej "na bacznosc" wygladaja jako sztachety u plota, tak mi sie wydaje.
Hej
Jurek: Marsjano prawdopodobnie mial na myłśi to ze linie Wodnika (na planach lepiej to widać) nie posiadaja charakterystycznego "obła". Autor opracowania pociagną je według katagorii prosty pokład (aby ludzie mieli wygodę ) to prosta linia poszycia. Popatrz na uklad galerii rufowych. Proste jak od sznurka. A ryciny i inne dużo lepsze opracowania galeonów lub wota dziękczynne z epoki inaczej maja sie do planów Wodnik z PM czy tez Vasy z PM (oczywiscie chodzi mi o bieg klepek).na nich pokłady rufowe są dość strome. Zresztą patrz jak biegną klepki poszycia na oryginalnym Vasie. I tu nie ma co tlumaczyc ręki malarza. Prawdopodobnie jak wiekszość malarzy malujacych wschód Słońca nie o wschodzie ale kilka godzin po:). Artysci mówią o sobie ze długo spią:) Zresztą większosc marynistów pływało w młodości tak więc ja do takich obrazów lepiej sie odnoszę niz co do niektórych planów. A najgorszy badziew planów jaki KUPIŁE (internet!) to San Felipe z Amatti.
Ale to jest moje zdanie i w omawianej epoce nie zyłem.
Najlepiej jak się Marsjano wypowie
Pozdrawiam Adam
EDIT:
AMrsjano pisząc ten poste nie widziałem Twojej odpowiedzi. Ale dobrze Cie zrozumiałem. Ty pokzayjesz Złotą Łanię zobacz na plany Wodnika