Lampy chciałem lutować, ale pomysł bardzo szybko upadł i zrobiłem drewniane.  
Pozdrawiam Piotrek
			
			
									
									
						HMS Bounty
- oksal
 - Posty: 1895
 - Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
 
Re: HMS Bounty
Lampa wzorcowa, rzeźby wzorcowe, wręcz koronkowe. Piotrek, tylko cmokać. Od łebka pamiętam, że robiłeś precyzyjnie:)
			
			
									
									
						- ralfee3
 - Posty: 190
 - Rejestracja: 25 wrz 2017, 22:52
 
Re: HMS Bounty
Cześć Piotrze,
Trzeba by spróbować kiedyś z tym Moduritem. Jak wiadomo używa go koleżanka Doris, Tomek Aleksiński kiedyś wrzucił linka do YouTuba z relacją jak ona to robi. Szukałem w necie i można to tylko kupić w Czechach, ale dostępne jest. Tam można modelować dokładając kolejne elementy, zwilżać wodą i modelować szpatułką.
			
			
									
									dali pisze:Glinka to fajny materiał, ale ma wady, figurę trzeba robić z jednego kawałka i nie powinno się doklejać elementów np. ręki a jak jeszcze ręka nie przylega do ciała to duże prawdopodobieństwo że odpadnie.
Trzeba by spróbować kiedyś z tym Moduritem. Jak wiadomo używa go koleżanka Doris, Tomek Aleksiński kiedyś wrzucił linka do YouTuba z relacją jak ona to robi. Szukałem w necie i można to tylko kupić w Czechach, ale dostępne jest. Tam można modelować dokładając kolejne elementy, zwilżać wodą i modelować szpatułką.
pozdrawiam,
Rafał
--------------------------------------------
w porcie: K&M
w stoczni: HMS Enterprize 1774
						Rafał
--------------------------------------------
w porcie: K&M
w stoczni: HMS Enterprize 1774
- dali
 - Posty: 84
 - Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
 
Re: HMS Bounty
Zbudowałem owijarkę na korbkę, ale można dość sprawnie owijać podłączając do niej wkrętarkę.
Pozdrawiam Piotrek
			
			
									
									
						Pozdrawiam Piotrek
- lkemot
 - Posty: 156
 - Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
 
Re: HMS Bounty
Wiązania linek na sercach lepsze niż w oryginale  
			
			
									
									Pozdrawiam
Tomekl vel lkemot
W stoczni: Victory, Akagi
W porcie: Santa Leocadia, Yamato, Lexington, H.M.S Cleopatra, Le Coureur, Szebeka
						Tomekl vel lkemot
W stoczni: Victory, Akagi
W porcie: Santa Leocadia, Yamato, Lexington, H.M.S Cleopatra, Le Coureur, Szebeka
- dali
 - Posty: 84
 - Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
 
Re: HMS Bounty
oksal pisze:Od łebka pamiętam, że robiłeś precyzyjnie:)
Maszynki które powoli gromadzę pozwalają pracować precyzyjnie, ale z racji zawodu staram się robić dokładnie, bo w geodezji, nie ma miejsca na jakiekolwiek odchyłki.
Dziękuje Panowie za dobre słowo i zapraszam do obejrzenia zdjęć elementów stengi.
Pozdrawiam Piotrek
- dali
 - Posty: 84
 - Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
 
Re: HMS Bounty
Kolejne elementy masztu oczywiście jeszcze nie wszystkie. Poskładałem to wszystko na sucho i tak to wygląda na dzień dzisiejszy.
Pozdrawiam Piotrek
			
			
									
									
						Pozdrawiam Piotrek
- ryka1
 - Posty: 0
 - Rejestracja: 20 lis 2013, 20:57
 
Re: HMS Bounty
Śledzę relację i jestem pełen podziwu nad precyzją i czystością wykonania elementów. SZACUN.
			
			
									
									Pozdrawiam Rysiek
						- dali
 - Posty: 84
 - Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
 
Re: HMS Bounty
Ryśku bardzo mi miło i dziękuje za dobre słowo.
Kolejne elementy masztu
Jak tnę 3 mm blachę już opisywałem, ale pokażę jeszcze raz. Nie trzymam linijki ręką, bo mocno nacinam nożem a wolałbym mieć palce. Nacinam sześć – siedem razy potem obracam blachę na drugą stronę gdzie jest już widoczne nacięcie i po tym nacięciu poprawiam ze dwa trzy razy, następnie wystarczy odłamać nacięty pasek blachy.
Pomysł na pierścienie wokół opasek linowych zaczerpnąłem z relacji Endeavour Adama „Oksala”
Opaski zrobiłem z listewek 1.3 mm i w brew pozorom nie jest to łatwe zadanie, listewki pękały albo się rwały, ale po wielu próbach, jako tako się udało.
Pozdrawiam Piotrek
			
			
									
									
						Kolejne elementy masztu
Jak tnę 3 mm blachę już opisywałem, ale pokażę jeszcze raz. Nie trzymam linijki ręką, bo mocno nacinam nożem a wolałbym mieć palce. Nacinam sześć – siedem razy potem obracam blachę na drugą stronę gdzie jest już widoczne nacięcie i po tym nacięciu poprawiam ze dwa trzy razy, następnie wystarczy odłamać nacięty pasek blachy.
Pomysł na pierścienie wokół opasek linowych zaczerpnąłem z relacji Endeavour Adama „Oksala”
Opaski zrobiłem z listewek 1.3 mm i w brew pozorom nie jest to łatwe zadanie, listewki pękały albo się rwały, ale po wielu próbach, jako tako się udało.
Pozdrawiam Piotrek
- ralfee3
 - Posty: 190
 - Rejestracja: 25 wrz 2017, 22:52
 
Re: HMS Bounty
Piotrek,
To co robisz jest piękne, inaczej nie da się tego określić. Czasem w trakcie długiego projektu dopada zniechęcenie, ale relacje takie jak Twoja dają kopa i człowiek dalej robi, aby kiedyś dojść do takiej perfekcji. Rewelacja, nie pozostaje mi nic jak tylko podziękować, że dzielisz się swoim doświadczeniem i tymi pięknymi obrazami..
I pytanko, czym barwisz na czarno? Czy to jakiś akryl w sprayu?
			
			
									
									To co robisz jest piękne, inaczej nie da się tego określić. Czasem w trakcie długiego projektu dopada zniechęcenie, ale relacje takie jak Twoja dają kopa i człowiek dalej robi, aby kiedyś dojść do takiej perfekcji. Rewelacja, nie pozostaje mi nic jak tylko podziękować, że dzielisz się swoim doświadczeniem i tymi pięknymi obrazami..
I pytanko, czym barwisz na czarno? Czy to jakiś akryl w sprayu?
pozdrawiam,
Rafał
--------------------------------------------
w porcie: K&M
w stoczni: HMS Enterprize 1774
						Rafał
--------------------------------------------
w porcie: K&M
w stoczni: HMS Enterprize 1774
                
						