Santa Maria relacja

Opisy budowy jednostek żaglowych
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Bartek_W
Posty: 245
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

Re: Santa Maria relacja

Post autor: Bartek_W »

safari28 pisze:Panowie witam, właśnie zwerbowałem kucharza i majtka do załogi !
Mam nadzieję że nic im nie zabraknie :P


Cześć

Świetnie to zrobiłeś. Nóż wbity w ławeczkę aż przyprawił mnie o ciarki na plecach. ;)

Pozdrawiam i życzę sukcesów
Bartek
Awatar użytkownika
safari28
Posty: 189
Rejestracja: 14 gru 2010, 20:58

Re: Santa Maria relacja

Post autor: safari28 »

Bartek_W pisze:
safari28 pisze:Panowie witam, właśnie zwerbowałem kucharza i majtka do załogi !
Mam nadzieję że nic im nie zabraknie :P


Cześć

Świetnie to zrobiłeś. Nó[ż wbity w ławeczkę aż przyprawił mnie o ciarki na plecach. ;)

Pozdrawiam i życzę sukcesów
Bartek


Bartek dzięki na razie jakoś sobie radzę ale na pewno przyda się przy takielunku.
Tak więc drodzy kogowicze ciąg dalszy dupereli. Jak by mi przyszło jeszcze jedną bekę zlepić to by mnie szlak trafił :twisted:

Obrazek

Panowie tyle mi się uzbierało tych pierdołek że się pogubiłem. Jak dobrze się nie mylę zostały mi tylko falkonety i ta rypnięta latarynka z którą się trochę nagimnastykuję, ale potem będzie już tylko sama radość przytwierdzanie do pokładu.
W każdym bądź razie do końca bliżej niż dalej
pozdrawiam
Awatar użytkownika
safari28
Posty: 189
Rejestracja: 14 gru 2010, 20:58

Re: Santa Maria relacja

Post autor: safari28 »

Panowie uwaga strzelam!!!
Hmm guzik wystrzelę, landryna niezaładowana :cry:
Obrazek

Upierdliwa robota a zwłaszcza ten łańcuszek.
Awatar użytkownika
safari28
Posty: 189
Rejestracja: 14 gru 2010, 20:58

Re: Santa Maria relacja

Post autor: safari28 »

Witam uff nareszcie skończyłem falkonety, to była chyba jedna z najgorszych prac przy okręcie.
Niestety to jeszcze nie koniec uzbrojenia. Jutro może skończę a jak dobrze pójdzie do niedzieli wszystko będzie na pokładach. I tu muszę uważać żeby nie trzeba było nic odklejać, właśnie zauważyłem że trzeba troszeczkę przesunąć kołkownice do tyłu na przedniej nadbudówce.

Obrazek

Koledzy ostatnio czuję się trochę samotny na tym moim bajdoleniu.
Taka tutaj cisza panuje no szkoda chciałbym chociaż się dowiedzieć czy to się do czegoś wogóle nadaje, no ale cóż :(
Awatar użytkownika
PanLipazMiodem
Posty: 363
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

Re: Santa Maria relacja

Post autor: PanLipazMiodem »

Jeśli nikt się nie odzywa to znaczy, że wszystko jest dobrze i nie ma się do czego przyczepić :D

Ja już we wcześniejszym poście pisałem, ze jestem pod wrażeniem Twoich manualnych postępów i nadal to podtrzymuję. Co post jest jeszcze lepiej.

Każdy na Kodze ma swój własny styl: jedni robią sterylnie czysto, inni postarzają, jeszcze inni zostawiają surowe drewno. Ty też sobie wypracowałeś swój styl, który co wątek, jest coraz lepszy.

Tak trzymaj.

Jaka następna łajba będzie?

Pozdrawiam
Przemek
Awatar użytkownika
GrzesiekD
Posty: 197
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

Re: Santa Maria relacja

Post autor: GrzesiekD »

Wiesz... to w sumie relacja ma być;)
Jakby za każdym razem każdy miał Ci pisać "achy" i "ochy" to z takim dopingiem możesz śmiało startować do kadry w piłce nożnej;)
Nie tędy droga. Pisze się wtedy gdy ma się coś do powiedzenia.
Jakby był licznik odsłonięć to byś zauważył, że po każdym poście zaglądamy coś uczynił z kawałków drewna i metalu.
Falkonety pierwsza klasa;)
Nie doczytałem - będziesz malować lub oksydować wszystkie odlewy?
I jeśli można to poprosiłbym o zdjęcie któregokolwiek z odlewów przy świetle dziennym;)
Pozdrawiam
Grzesiek

Człowiek sam sobie nakłada ograniczenia.
Awatar użytkownika
safari28
Posty: 189
Rejestracja: 14 gru 2010, 20:58

Re: Santa Maria relacja

Post autor: safari28 »

GrzesiekD pisze:Wiesz... to w sumie relacja ma być;)
Jakby za każdym razem każdy miał Ci pisać "achy" i "ochy" to z takim dopingiem możesz śmiało startować do kadry w piłce nożnej;)
Nie tędy droga. Pisze się wtedy gdy ma się coś do powiedzenia.
Jakby był licznik odsłonięć to byś zauważył, że po każdym poście zaglądamy coś uczynił z kawałków drewna i metalu.
Falkonety pierwsza klasa;)
Nie doczytałem - będziesz malować lub oksydować wszystkie odlewy?
I jeśli można to poprosiłbym o zdjęcie któregokolwiek z odlewów przy świetle dziennym;)


Grzesiek dzięki oczywiście nie chodzi mi o żadne pochwały itp.. Po prostu chciałbym żeby mnie ktoś czasem naprowadził na odpowiedni trop: lepiej by to wyglądało po bejcy spirytusowym czy coś w tym stylu, przecież nikt mnie za rączkę nie będzie prowadził po to jest warsztat i wszystkie relacje.
Oczywiście fotkę zrobię jeśli chodzi o malowanie czy oksydowanie to zostawię, cyna z czasem zsinieje. Na pewno lepiej by było poczernić ale wszystkie metalowe elementy. Ten modelik wykończę raczej metodami jak do tej pory. W następnym sprawy potoczą się zupełnie inaczej
pozdrawiam
Awatar użytkownika
safari28
Posty: 189
Rejestracja: 14 gru 2010, 20:58

Re: Santa Maria relacja

Post autor: safari28 »

Witam dzisiaj nie miałem farta do roboty tylko ty[/img]le jak na razie.
Szczerze mówiąc kompletnie nie wiem w czym przechowywano amunicję do falkonet w tamtych czasach a bardzo chciałem zrobić. Tak więc poniosła mnie trochę fantazja i wymyśliłem takie cusik. Moim zdaniem takie dupersztyki nie stały luźno na pokładzie tylko w razie potrzeby przynosili. Jakby ktoś miał jakiś pomysł na to chętnie bym skorzystał. ;)

Obrazek

Panowie muszę się wam pochwalić z mojego nowego cacka to dremel 4000.
Teraz nie będzie w pysku przez 2 miesiące ani 1 peta, no ale chyba było warto. Maszynka spełniła moje najśmielsze oczekiwania, ta moc równe wolne obroty i jakość końcówek zwaliła mnie z nóg. Mam nadzieję że posłuży mi przez długie lata.
pozdrawiam
Awatar użytkownika
safari28
Posty: 189
Rejestracja: 14 gru 2010, 20:58

Re: Santa Maria relacja

Post autor: safari28 »

Witam dzisiaj koniec zbrojeń i zarazem wszystkich dupereli. Została jeszcze ta nieszczęsna latarnia ale cyny mi brakło. prawdę mówiąc to uwielbiam taką drobnicę robie ją gołymi rękami, nawet do tej pory nie sprawiłem sobie uczciwej pęsety :(

Obrazek

Tak to wygląda w kupie, niedługo wszystko powędruje na statek a ja wezmę się wreszcie za bloczki
pozdrawiam
Awatar użytkownika
Kazek
Posty: 717
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

Re: Santa Maria relacja

Post autor: Kazek »

Wojtek ty mnie coraz bardziej zaskakujesz tym swoim modelowaniem te drobiazgi sa naprawde fajne masz talent i cierpliwość do takich rzeczy .
Myśle że bardziej na miejscu w tym wypadku był by rapier a nie szabelka .
Pozdrawiam Kazik :)
ODPOWIEDZ