Złota Łania w stoczni

Opisy budowy jednostek żaglowych
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
ataman
Posty: 980
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

Odp:Złota Łania w stoczni

Post autor: ataman »

KID napisał:
Bez przesady z tym "FINIS"!!! Nie założysz przecież rąk na progu pełni sezony modelarskiego?!!
Nie planujesz dla siebie małej niespodzianki pod choinkę!?


:) oczywiście to FINIS dotyczyło Złotej Łani... wszak sam przyczyniłeś sie do podniesienia mojej wiedzy i rozbudzenia wyobraźni... Będzie następny model, będzie... sęk w tym, że nadmiar pomysłów po głowie chodzi... chyba potrzebna chwilka odpoczynku... choć.. .. ale o tym może jak stanie się faktem..
Podsumowując: napewno będe budował dalej, nastepne pływadełka..choć pływać będą tylko na półce :lol:
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
JurekBin
Posty: 1541
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: {"name":"","desc":"","lat":"","lng":""}
Kontakt:

Odp:Złota Łania w stoczni

Post autor: JurekBin »

1. Gratulacje!!
2. Podziękowania za relację i sianie zapału
3. ...

ataman napisał:
KID napisał:
Bez przesady z tym "FINIS"!!! Nie założysz przecież rąk na progu pełni sezony modelarskiego?!!
Nie planujesz dla siebie małej niespodzianki pod choinkę!?


.....napewno będe budował dalej, nastepne pływadełka..choć pływać będą tylko na półce :lol:


Co dalej? Uchyl rąbka tejemnicy.
Pozdrawiam
Jurek

https://www.jerzybin.com
Awatar użytkownika
maciejza
Posty: 512
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

Odp:Złota Łania w stoczni

Post autor: maciejza »

Gratulacje ...
to przypomnialo mi o mojej łani która się kurzy :(
Awatar użytkownika
RomekS
Posty: 3211
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: {"name":"Polska Toru\u0144","desc":"","lat":"","lng":""}

Odp:Złota Łania w stoczni

Post autor: RomekS »

Gratuluję serdecznie.
Zdaję sobie sprawę ile pracy kosztuje wykonanie modelu do końca
a szczególnie wykonanie żagli i olinowania.

Mobilizacja, zacięcie, wiedza,
a teraz doświadczenie.
Ciekawe co szykujesz w następnej kolejności...


:) :) :)
Awatar użytkownika
ataman
Posty: 980
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

Odp:Złota Łania w stoczni

Post autor: ataman »

Oczywiście nie zamierzam zakończyć przygody z modelarstwem na tym jednym modelu..
Powiem, ze nawet cierpię na nadmiar pomysłow..
Chodzi mi po głowie oczywiście "Smok"... ale ten wymaga jeszcze dogłębnych studiów. Jak już pisałem.. plany w PM 43 wg mnie nie mogą przedstawiać hipotetycznego Smoka, w MM z 2000 tak, ale to model bardzo uproszczony.. wiec trzeba na bazie książki Boczara, oraz modelu w Elblągu rozbudować to co jest w MM.. ..
Podnieca mnie też La Jacinthe.. żabojadzki szkuner z 1825 r.
Łódz wikingów tez mi ciągle chodzi po głowie... Jest jeszcze projekt... ale o tym narazie nie bede pisał..
No a na koniec przyznam sie... co najpewniej będzie następne na helingu..
Mianowicie, jak w mojej firmie zobaczyli skończony mój model... to od razu zaproponowali mi zrobienie na wystawę łodzi klepkowej z Lądu nad Wartą, z XII wieku, odkrytej w 1983 roku przez nasze Muzeum. Zachowały się tylko szczątki.. 3/4 jednej burty i 1/4 drugiej... Łódź ta ( a właściwie jej resztki) jest wystawiana w CMM, gdzie moje muzeum ją przekazało... u nas są tylko plany z odkrycia in situ... więc trzeba najpierw postudiować dokumentacje, stworzyć linie teoretyczne.. szczegóły konstrukcji.... i do roboty.. przyznam.. że zaczęło mi się to podobać
Pozdrawiam
Nocny_Jastrząb
Posty: 69
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

Odp:Złota Łania w stoczni

Post autor: Nocny_Jastrząb »

atamanie, może się mylę, ale patrząc na zdjęcia twojej Łani i wypowiedzi dostrzegam pewną niekonsekwencję. Otóż, z jednej strony, poświęcasz sporo czasu na to żeby okręt był jak najbardziej realistyczny (np. bandery przy Łani, albo studia nad jak najbardziej zbliżonym do realnego wyglądem Smoka), ale z drugiej, Łanię robisz z błędami. Nie chodzi o to, że coś jest wykonane be, ale z tego, co wiem ZŁ miała armaty nie tylko na górnym pokładzie, ale na dolnym też. Gdzieś czytałem (niestety już nie pamiętam gdzie), że wracając już po łupieszczej wyprawie do Anglii okręt był tak obciążony, że postanowili zamknąć furty na dolnym pokładzie. Na fotosach twojego modelu nie ma nawet zamknięty furtów (można przecież nakleić furty, bez piłowania otworów w poszyciu). Odnoszę wrażenie, że postanowiłeś wykonać model zgodnie z planami -na których rzeczywiście nie widziałem furtów na dolnym pokładzie- i poprawiać szczegóły, które mają niewielki/żaden wpływ na konstrukcję kadłuba or innych ważnych rzeczy.

P.S. W założeniu nie miał (i chyba nie jest) to być post o charakterze czepialskim.
Awatar użytkownika
ataman
Posty: 980
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

Odp:Złota Łania w stoczni

Post autor: ataman »

:) :) :)

Jak naprawdę wyglądała 'Golden Hind" nie wie nikt....
Nie zachowała się żadna ikonografia. Najwięcej szczegółów wiadomo z relacji jeńców hiszpańskich, którzy tam trafili. Jest wiele prób rakonstrukcji.. Długość okrętu określana jest od 21,3 do 35 m. (dominuje wersja 21,3 metrowa, choć rekonstrukcja w Londynie jest ponad 30 metrowa) Co do uzbrojenia.. wymienia się od 12 do ok 30 armat, przy czym najczęściej 18 dział, Rekonstruowana jest z dwoma pokładami działowymi oraz z jednym.
Ja opierałem budowę swego modelu na planach Mamoli, gdzie była właśnie wersja z jednym pokładem działowym... jest to wyjaśnione w pierwszym poście w tym wątku.... und hier lieght der Hund begraben....:)
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Leon27
Posty: 545
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Lokalizacja: {"name":"Pozna\u0144","desc":"","lat":"","lng":""}

Odp:Złota Łania w stoczni

Post autor: Leon27 »

Sprzed 2 lat praca nie dokonczona z brku czasu ale niewiele zostalo. Brak kotwic i dzial. Nie wszystkie linki zbuchtowane. Wszystkie bloczki za wyjatkiem jufersów wykonałem wlasnoręcznie. Juz niegdy wiecej skoro tyle gotowych na rynku, Na co powielac to co juz ktos zrobil. Inna sprawa ze jestem z nich zadowolony. Szalupa wukonana tez wregowo i pokryta fornirem dębowym. Eksperment. Bez kopyta.Chceiliscie z 2 pokladami działowymi to prosze. Skala 1:100. Oparte na Szkutniku tekturowym ale tektury to tam nie ma ani śladu.Wspomagalem sie innymi dostepnymi materialami. Nagle wykonane poprzez toczenie na dremelu. To samo gretingi.Mozliwe ze z lampa tylnia przesadziłem ale tak mi się spodobło jakoś. Rogi na galionie tez jakies wielkie mi wyszły ale tez mi się podobaja:)))) Co wy na to??? Konstrukcja wręgowa pokrywana listwekami bejcowana na mahoń. Żagle wykonałem sam. Wiele frajdy sprawilo mi malowanie smoków tak żeby nie przebiła farba na druga strone. Jak wam się podoba moja wariacja????


Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Nocny_Jastrząb
Posty: 69
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

Odp:Złota Łania w stoczni

Post autor: Nocny_Jastrząb »

Widzę, Leonie, że Łanię robiliśmy z tych samych planów (wycinanka z MM). I o ile dobrze widzę wyblinki też w podobny sposób. Na wanty kropelka kleju a potem do tego przyklejamy wyblinki (jedna nitka). Może jestem, zabardzo pedantyczny w tych sprawach, ale irytuje mnie jak na czarnych nitkach zostają białe kropelki zaschniętego Wikolu. Ja to delikatnie zamalowałem czarnym markerem. Czy ty też miałeś taki "problem", jeżeli tak to, w jaki sposób rozwiązałeś?
Awatar użytkownika
ataman
Posty: 980
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

Odp:Złota Łania w stoczni

Post autor: ataman »

Hmm, można kleić wyblinki, można igłą przeciągać przez wanty.. ale wiązanie naprawdę nie jest aż tak trudne, czy superpracochłonne... A efekt jest... prawie taki jaki być powinien.. i wystarczy dać tylko kropelkę "kropelki" czy innego CA na węzełki na skrajnych wantach...

To foto już jest na str 20 czy 21 relacji.. ale powtórzę


Obrazek
Pozdrawiam
ODPOWIEDZ