W poprzednim poście trochę się zagalopowałem z tymi masztami. Bo się okazało, że na razie to tylko maszt główny został zbudowany. A poniżej jak to wyszło:
Początek prosty i przyjemny:
A potem to już tylko pod górkę: Te żeberka to musiałem sam sobie wyrzeźbić , ale z efektu jestem zadowolony.
I owijamy:
Tak wygląda w całości:
Bardzo przepraszam za tło, ale wielki ci on jest i trudno znaleźć jakąś jednolitą, wystarczająco dużą powierzchnię
I w szczegółach:
Jeszcze tylko muszę dokończyć podwieszanie bloczków.
Witajcie Mam pytanie. Powiązałem bloczki jak instrukcja nakazała i teraz mam wątpliwości: O te "wąsy" mi chodzi. Czy one to nie są za długie, a może te bloki to powinny być jak najbliżej masztu? Proszę o rady.
Przemku , ogólnie masz źle powiązane bloczki , być może jest tak pokazane w instrukcji i to jest nie prawidłowo . Przejrzyj inne relacje i sam stwierdzisz , że bloczki owinięte linką nie są wiązane na supełek . Odległości jakich są bloki wydają się prawidłowe skoro trzymasz się instrukcji
Wyrzuć w kąt tę zestawową instrukcje dotyczącą olinowania. Spraw sobie Rigging Period Ship Models by Lennarth Petersson... świetna pozycja i wręcz obowiązkowa. Wykonasz wg niej wzorowo olinowanie. Do kupienia bez najmniejszego problemu, bądź do zdobycia w inny sposób Pozdrawiam Mateusz
witam jeśli chodzi o bloczki to są na pewno za daleko od kolumny masztu druga sprawa to bloczek 1 i 2 są chyba od sztaksli a mam wrażenie że są nie takie powinien być normalny bloczek bloczek 3 to chyba od sztagu
ale najlepiej zrobisz tak jak radzi Mateusz sławek
Dzięki za opinie. Przekopałem forum, pooglądałem książkę( dzięki Mati za przypomnienie, że posiadam takową pozycję) - bo tekstu to tam za dużo nie ma. I oto efekt: Bloczek na razie tylko jeden A to już na maszcie. Nie bardzo widać to wiązanie ale jest jak w książce I przymiarka do modelu. W/g mnie o niebo lepiej. Sławek - to jest chyba bloczek do sztagu, a numery 2 i 3 są od sztaksli i masz rację chyba powinny być normalne.
poszukaj dokładnie bo według mojej wiedzy to jeśli to jest '' bloczek'' od sztagu to zamiast drewna powinna być metalowa kausza która kierowała sztag wzdłuż kolumny do pokładu
Wedlug mnie owijki masztow nie powinny byc malowane. Nalezalo najpierw pomalowac maszt a dopiero potem zalozyc owijki, bo tak to wyglada nieszczegolnie.