42 ft LONGBOAT ARMED FOR WAR 1834 SKALA 1/18

[Zbyszek]

Krzysztof, jeśli chodzi o orzech to miałem przyjemność lub nie z niego robić poszycie do K&M nie byłem z tego faktu zadowolony, więc odradzam. Jakie bym polecał, no wiadomo grusza, następnie jabłoń i brzoza. Z jabłoni nie robiłem jeszcze ale z tego co mi wiadomo jest bardzo podobna w obróbce do gruszki. Jeśli chodzi o brzozę to chyba nie muszę nic mówić bo z tym drewnem się na pewno spotkałeś. Przy brzozie niestety nie obejdzie się bez bejcowania, ale to spokojnie możesz wykonać.

[ryszardw]

A może olcha.Dobrze barwi i obrabia.R.

[krzysztof]

Po telefonicznej konsultacji z Mirkiem, biorąc pod uwagę Kolegów zdania, padło na gruszę. (Jabłoń w drugiej kolejności). Szukam drewna na miejscu, choć jak zwykle Mirek już wyciągnął pomocną dłoń.

[krzysztof]

Ciut trwało, ale znalazłem bardzo przychylnego dystrybutora drewna i mam gruszę.
Dostałem osiem dech długości 110 cm, grubości 3,0cm, szerokości średniej 15cm, czyli około 0,04m3.
Koszt 120PLN - drewno i zgroza 90PLN - DHL. Drewna powinno wystarczyć na kilka modeli.
Szybko przetarłem deskę miejscowo papierkiem i maznąłem PKB. Kolor przepiękny, w naturze jeszcze lepszy. Teraz tylko wymyślić sposób przetarcia kawałków deski po grubości, czyli uzyskać płytki o wymiarach 8mm x 200 x 70 na dolne części wręg. Chciałoby się je wykonać z jednego kawałka.

[Zbyszek]

No to proponuję przeprowadzić konsulacje z kolegą Mirkiem. Ale materiału troszke masz. A tak z ciekawości ile ważyły te deseczki razem.

[krzysztof]

Miałem kłopoty podnieść, tak około 60kg.

[krzysztof]

Zmajstrowałem coś co przypomina piłę tarczową stolikową z długiego odcinaka płyty OSB i ręcznej tarczówki. Prymityw, ale pozwolił pociąć dechy na listewki.



Przygotowałem trzy listewki grubości 6,5mm na kil i mnóstwo listewek, które po obróbce ścierarką bębnową będą grubości 4mm. To na części wręg.





Nie omieszkałem pociągnąć części listewki olejem coby zobaczyć jak będzie wyglądał kolor gruszy w przyszłości



Produktem ubocznym dzisiejszych prac jest spalona wiertarka (napęd ścierarki) i odkurzacz ( odsysacz pyłów). Jak szaleć to szaleć.

[Zbyszek]

No Krzysztof u mnie efektem ubocznym przy cięciu desek są trociny a u ciebie 2 spalone urządzenia. No cóż każdy ma inne odpady. :lol:

[vegelus]

do ścierarki proponuję upolować silnik na allegro tak 500W to minimum ale nie jakiś silniczek od młynka do kawy tylko coś porządnego. Ja mam u siebie 750 W od kosiarki. Jak już odpalę to nie ma bata, żeby coś zatrzymało ten silnik (eksperymentalnie ścierałem 2 mm buku na szerokości 8cm) dodatkowo silnik ma wentylator, który dmucha prosto na mnie i po paru minutach pracy jest dość zimno co w lato ma swoje zalety.

[Zbyszek]

Paweł z tą mocą nie do końca jest tak, ja mam 550W i też bez problemu ściera 2,5 mm deseczkę o szerokości 10 cm. Wiąże się to z tym, że jest odpowiednie przełożenie obrotów z silnika na wałek ścieraki. I to spokojnie wystarcza.