Karrex pisze:...
Metoda wykonalna ale... niestety przy wycinaniu dłutkiem można uszkodzić listwę, która ma pozostać.
Trudno utrzymać właściwe szerokości, ponadto nie mam dojścia z nożem pod pokład, gdzie jest wnęka, a tam też postanowiłem wymienić deskowanie, więc kicha
...
Ponadto jest metodą "stratną" tzn. nie zostają żadne listwy do wypełnień po usuniętych.
Jak pamiętacie (w szczególności Leszek
 ) nie planowałem odklejania pokładu rufówki, ze względu na deskowanie i naklejone już elementy. Teraz kiedy przeszkody zostały usunięte wziąłem się za demontaż.
) nie planowałem odklejania pokładu rufówki, ze względu na deskowanie i naklejone już elementy. Teraz kiedy przeszkody zostały usunięte wziąłem się za demontaż.Odkleiłem jeszcze wewnętrzne listwy nadburć i "parapety", a następnie nożykiem ponacinałem wszystkie klejenia.
Po tym zabiegu pokład odszedł bez problemów.
Jak widać na zdjęciu, deskowanie zrobiłem z listew odbiegających wymiarem i wyglądem (były bardziej cętkowane od pozostałych).
Na swoje usprawiedliwienie dodam, że były to prace nadobowiązkowe
 , gdyż ta część pokładu była niewidoczna.
, gdyż ta część pokładu była niewidoczna. cdn.
 
                 
						











 , część rufowa to moja sklejka fornir buk, balsa, buk. To w uzupełnieniu relacji.
, część rufowa to moja sklejka fornir buk, balsa, buk. To w uzupełnieniu relacji. .
.