wodnik2

[kagra]

Rzeczywiście lepiej się maluje.Czyściej i nie zalewa się farbą.Próbowałem różnie ale ten sposób w/g mnie zdał egzamin,chociaż trochę więcej roboty.Pozdrawiam.Kazimierz:)

[Budrys]

Coraz piękniej prezentuje się Twoje dzieło! Przyglądam się z wielkim zaciekawieniem relacjom z budowy Wodnika jako, że dażę modele tego okrętu szczególną estymą: jest okrętem, którego plany były pierwszymi jakie "odkryłem", jeszcze chyba w Młodym Żeglarzu (stare dzieje!).
Ale miałbym przy okazji pytanie o powód pozostawienia na wierzchu łbów gwoździ w poszyciu. Czy tak wynika z planów? Na zdjęciach różnych modeli żaglowców widać, że są raczej schowane do płaszczyzny poszycia. Nawet w jednej z relacji z budowy kadłuba natknąłem się opis wykonania imitacji gwoździ z odcinków drutu o średnicy równej średnicy łbów gwoździ (w skali!) przeszlifowanych do powierzchni poszycia!
:unsure:

[kagra]

Witam Cię Wojtku:) Już odpowiadam.Z tymi gwożdziami to mi nie wyszło.To są ucięte szpilki krawieckie.W planach które posiadam też są sugerowane szpilki a ponieważ jest to mój pierwszy model drewniany jaki buduję robię to metodą prób i błędów.Trochę te szpile są za duże ale tak już zostanie.Następny model jak będę budował będę się starał w/g wszelkich prawideł wyniesionych z porad kolegów na Kodze która jest dla mnie, i nie tylko, skarbnicą wiedzy modelarskiej.Ten Wodnik nie trzyma standardów ale dla mnie jest poletkem doświadczalnym.Może jeszcze uda mi się coś zbudować chociaż tak póżno zacząłem zabawę w modelarstwo.Ale lepiej póżno niż wcale.:laugh: :laugh: Pozdrawiam.Kazimierz:) :)

[kagra]

Witam na pokładzie:) :)
Ostatni tydzień był dla mnie pracowity.Zbudowałem szalupę[ul].
oraz postawiłem maszty ze szkieletami bocianich gniazd.Wodnik rośnie teraz w górę.PozdrowieniaB) B) Kazimierz

[oksal]

Ale Ci dobrze. To nie długo sznurki będą również Twoją zmorą:) Mnie tak sie nie chce za grotmaszt brać. Po prostu od tygodnia nic nie zrobiłem w stoczni:(

[kagra]

Chyba jednak zrobię sobie wakacje:P :P Pozdrawiam.Kazimierz

[kagra]

Witam ponownie!
Wakacji sobie nie zrobiłem.Pogoda do bani.Zresztą wakacje mam już od 2 lat.Zabrałem się więc dalej za WodnikaZamówiłen na Allegro fornir bukowy bo ten co miałem topolowy był na bloczki trochę za miękki.

Zacząłem zabawę z bloczkami.Forniru przysłali mi 3m. z hakiem tak że starczy na 10.000 bloczków




W międzyczasie zacząłem naukę wiązania talrepów i olinowania stałego(sztagów)





Idzie to trochę mozolnie.Palce grube ale jak trzeba to i zęby są pomocne.Myślę że 1 piętro olinowania jakoś pójdzie.Potem zobaczę co dalej.

Marsy też mam gotowe.Czekają w swojej kolejce.


Mocowanie działa będę musiał poprawić bo chyba nie tak miało być.
POZDRAWIAM WSZYSTKICH.KAZIMIERZ:) :) :)

[kagra]

Nie wiem czemu zdjęcia nie wgrały się pod tektem jak chciałem ale osobno.Może mi ktoś wytłumaczyć w jaki sposób poprawnie wysyłać posty?:ohmy: :ohmy: Z góry dzięki

[kagra]

Witam ponownie:) :)
Ostatni post był nie udany to może teraz się uda.:laugh:
Ostatni tydzień był w stoczni dość pracowity.Załoga po strajku dostała podwyżkę i wzięła się za robotę.Konkretnie za olinowanie stałe,wanty,wiązanie wyblinek,jufersów itp.Jak wyszło tak wyszło.Pierwszy raz w życiu to można oko trochę przymknąć.Wiem już na czym ta zabawa polega.Grunt że maszty stoją i to nawet prosto:woohoo:Teraz jeszcze trochę roboty pokładowej, knagi,kotwice,reje i brać się za linki.Ale najpierw przygotować wszystkie potrzebne bloczki.Tyle na dzisiaj.Pozdrawiam.Kazimierz:) :)

[kagra]

Znowu nie wyszło tak jak chciałem:evil: :evil: