Tak z doskoku dłubię dla zabicia myśli już któryś dzień. Normalnie obróbka tych wręg to jedno przedpołudnie lub popołudnie. Kadłub rozdzieliłem (jedna wręga tylko pękła, już naprawione) na pojedyncze wręgi.
Wyciąłem ich środki
Wręgi podzieliłem na cztery sekcje. Dwie na śródokręciu, jedna dziobowa i jedna rufowa
Sekcje środkowe będą nieco inaczej obrabiane niż skrajne, stąd już je ze sobą sklejam
Alert 1777/192
- oksal
- Posty: 1789
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
- sotter
- Posty: 29
- Rejestracja: 07 lut 2014, 18:35
Re: Alert 1777/192
Super wygląda maleństwo, będzie sztosik. I zauważ jak niewiele materiału schodzi na model w tej skali 
- oksal
- Posty: 1789
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
Re: Alert 1777/192
Cieszę się, że Ci podoba
Swego czasu na allegro kupiłem polskie frezy piłkowe o średnicy 40 mm i grubości 0,4 mm, 0,3 mm i 0,25 mm. Otwór na trzpień, to 10 mm . Pasują do proxxona. Ale Niemcy nie przewidzieli, że można na ich maszynkę założyć tak cienkie tarcze. Tarczę frezu muszę podkleić z obu stron kilkoma warstwami taśmy malarskiej, aby śruba je docisnęła na wałku roboczym piły.
Przy ich pomocy naciąłem szczelinę na fałszywą stewę rufową. Wybrałem frez grubości rzazu 0,3 mm
Wyciąłem listewkę o grubości około 0,25 mm
Poobcinałem końcówki wręg, aby utworzyć z nich bazę pod stewę
Tak wygląda baza pod stewę
Bazę należy ścieniować obustronnie na lica, które będą udawać stewę
Przyklejam lica
Ale muszę je tak przykleić, aby wyciąć skalpelem "ząbki"
Pasowanie i klejenie do wręg
I gotowe
Podobną metodą wykonam stewę dziobową
To prawda, prawie tego materiału mi nie ubywa. Tak patrzyłem na Twoją relację oraz Philip'a Reed'a, i w końcu mnie olśniło jak zrobić stewę rufową w manierze admiralicji przy tej skali. Przedstawię to fotkami, to będzie jak "17 mgnień wiosny"
Swego czasu na allegro kupiłem polskie frezy piłkowe o średnicy 40 mm i grubości 0,4 mm, 0,3 mm i 0,25 mm. Otwór na trzpień, to 10 mm . Pasują do proxxona. Ale Niemcy nie przewidzieli, że można na ich maszynkę założyć tak cienkie tarcze. Tarczę frezu muszę podkleić z obu stron kilkoma warstwami taśmy malarskiej, aby śruba je docisnęła na wałku roboczym piły.
Przy ich pomocy naciąłem szczelinę na fałszywą stewę rufową. Wybrałem frez grubości rzazu 0,3 mm
Wyciąłem listewkę o grubości około 0,25 mm
Poobcinałem końcówki wręg, aby utworzyć z nich bazę pod stewę
Tak wygląda baza pod stewę
Bazę należy ścieniować obustronnie na lica, które będą udawać stewę
Przyklejam lica
Ale muszę je tak przykleić, aby wyciąć skalpelem "ząbki"
Pasowanie i klejenie do wręg
I gotowe
Podobną metodą wykonam stewę dziobową
- mati
- Posty: 464
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Re: Alert 1777/192
A masz jakąś butelkę po jabolu albo słoik po ogórkach żeby tego pierdka schować?

EDIT:
Przypomniało mi się coś...
Znasz tę publikację?
Polecam... fajnie opisane.
A tu bardziej rozbudowane o jego techniki itp.


EDIT:
Przypomniało mi się coś...

Znasz tę publikację?
Polecam... fajnie opisane.
A tu bardziej rozbudowane o jego techniki itp.
The world is yours...