Witam
Szycia żagli ciąg dalszy. Uszyłem wszystkie żagle rejowe grotmasztu. Okazuje się, że przy skali mojego modelu nie jest to takie proste. Nie mogę sobie pozwolić na żadne uproszczenia. Postępy w modelowaniu niewielkie ponieważ roboty wokół domu latem co nie miara i brakuje wolnego czasu na modelowanie. Pokażę dzisiaj jak wykonałem grotżagiel. Okazało się też że zapomniałem o knagach na grotmaszcie. Obecnie nie mam już możliwości zamontowania knag na grotmaszcie, więc trochę pokombinowałem i dołożyłem kołkownice. Może to i nie całkiem zgodne z zasadami szkutnictwa ale co mi tam, na konkurs z modelem się nie wybieram.
Załączam zdjęcia.
Pozdrawiam serdecznie Zdzisław
Zdzisław HMS Enterprize
- Zdzisław
- Posty: 23
- Rejestracja: 16 lut 2015, 11:49
Re: Zdzisław HMS Enterprize
- Załączniki
- Zdzisław
- Posty: 23
- Rejestracja: 16 lut 2015, 11:49
Re: Zdzisław HMS Enterprize
Witam
Zamontowałem grotżagiel i sten grotżagiel . Zamontowałem też kołkownice na belkach łączących ganki (zgodnie z wycinanką), wcześniej to przegapiłem. Powstała nowa plątanina linek. Okazuje się jednak, że można się w tym połapać. Linki na wszystkich masztach mają podobną zasadę działania z niewielką różnicą dotyczącą miejsca odłożenia. Przeraża mnie tylko długość linek. Na przykład na gejtawy sten grotżagla poszło prawie 4,5 mb. linki. Musiałem więc trochę tych linek nakręcić, a do końca ożaglowanie jeszcze droga daleka.
Na razie na tyle.
Pozdrawiam Zdzisław
Zamontowałem grotżagiel i sten grotżagiel . Zamontowałem też kołkownice na belkach łączących ganki (zgodnie z wycinanką), wcześniej to przegapiłem. Powstała nowa plątanina linek. Okazuje się jednak, że można się w tym połapać. Linki na wszystkich masztach mają podobną zasadę działania z niewielką różnicą dotyczącą miejsca odłożenia. Przeraża mnie tylko długość linek. Na przykład na gejtawy sten grotżagla poszło prawie 4,5 mb. linki. Musiałem więc trochę tych linek nakręcić, a do końca ożaglowanie jeszcze droga daleka.
Na razie na tyle.
Pozdrawiam Zdzisław
- Slawek Kromer
- Posty: 962
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
Re: Zdzisław HMS Enterprize
Witam
Miałem okazje oglądać model z bliska -robi wrażenie
.Zdzisław pokazał co i jak robi oraz zwiedzaliśmy okolice i nie tylko
Dzięki za tak serdeczna przyjęcie szkoda że tak szybko trzeba było wracać
Sławek
Miałem okazje oglądać model z bliska -robi wrażenie
.Zdzisław pokazał co i jak robi oraz zwiedzaliśmy okolice i nie tylko
Dzięki za tak serdeczna przyjęcie szkoda że tak szybko trzeba było wracać
Sławek
- PanLipazMiodem
- Posty: 361
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Re: Zdzisław HMS Enterprize
Robi wrażenie ta wielkość.
I tu faktycznie trzeba robić zdjęcia z drugiego pokoju
Zdzisław zamiast tej drabiny to do żyrandola se przyczep jakieś linki i bądź jak Ethan Hunt.
Pozdrawiam
Przemek
I tu faktycznie trzeba robić zdjęcia z drugiego pokoju

Zdzisław zamiast tej drabiny to do żyrandola se przyczep jakieś linki i bądź jak Ethan Hunt.
Pozdrawiam
Przemek
- Hadżi
- Posty: 471
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
- Lokalizacja: {"name":"Polska k\/Olkusza","desc":"","lat":"","lng":""}
Re: Zdzisław HMS Enterprize
Witam!
Model rzeczywiście imponujący i prezentuje się świetnie i modelarze też. Ja nikomu nic nie zazdroszczę ale myślę, że w przyszłym roku tez go obejrzę realnie w Tczewie.
Gratuluje i pozdrawiam
"Hadżi"
Model rzeczywiście imponujący i prezentuje się świetnie i modelarze też. Ja nikomu nic nie zazdroszczę ale myślę, że w przyszłym roku tez go obejrzę realnie w Tczewie.
Gratuluje i pozdrawiam
"Hadżi"
Na pochylni strajk zakończony: ok. podwod. SIEWIERJANKA, budowa wznowiona.
Nie ma rzeczy niemożliwych, są trudne lub b.trudne.
Myślenie nie boli. Gdyby głupota bolała to nie jeden z bólu by wył.
Nie ma rzeczy niemożliwych, są trudne lub b.trudne.
Myślenie nie boli. Gdyby głupota bolała to nie jeden z bólu by wył.
- oksal
- Posty: 1893
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
Re: Zdzisław HMS Enterprize
Zdzisiu, jestem juz w domu u rodziny zony.
Dzieki Zdzisiu za goscinę. Szkoda ze moglem byc tylko pare chwil. Dzieki za umozliwienie zobaczenia na zywo dobrej prawdziwej modelarskiej roboty. E to piekna sztuka. Fajnie ze dbasz o szczegóły
Dzieki Zdzisiu za goscinę. Szkoda ze moglem byc tylko pare chwil. Dzieki za umozliwienie zobaczenia na zywo dobrej prawdziwej modelarskiej roboty. E to piekna sztuka. Fajnie ze dbasz o szczegóły
- Zdzisław
- Posty: 23
- Rejestracja: 16 lut 2015, 11:49
Re: Zdzisław HMS Enterprize
Witam.
Dawno mnie tutaj nie było. Wena mnie opuściła i gdzieś się szlajała przez ponad dwa miesiące, ale w końcu wróciła i zabrałem się za modelowanie. Uszyłem i zamontowałem kolejny żagiel. Mam nadzieję,
że powolutku będę szył następne.
Załączam zdjęcia.
Pozdrawiam Zdzisław
Dawno mnie tutaj nie było. Wena mnie opuściła i gdzieś się szlajała przez ponad dwa miesiące, ale w końcu wróciła i zabrałem się za modelowanie. Uszyłem i zamontowałem kolejny żagiel. Mam nadzieję,
że powolutku będę szył następne.
Załączam zdjęcia.
Pozdrawiam Zdzisław
- Załączniki
-
- Chciałem się też pochwalić, że dostałem od Sławka Kromera model Szebeki. Co prawda okręt chyba ostatnio wpadł w jakąś zasadzkę i był trochę poturbowany, ale po remoncie w mojej stoczni odzyskał (mam taką nadzieję?) dawną świetność. Od znajomego stolarza dostałem dechę z orzecha i dorobiłem z niej podstawę pod gablotkę na model. Jej wymiary to 68 cm
x 38 cm i grubość 18 mm.
- Zdzisław
- Posty: 23
- Rejestracja: 16 lut 2015, 11:49
Re: Zdzisław HMS Enterprize
Witam
Zamontowałem największy sztaksel na moim modelu. Jego największe wymiary to 60 cm wysokości x 36 cm szerokości. Nie myślałem , że wykonanie tak prostego żagla zajmie mi tyle czasu. Najpierw na podstawie wykonanego z brystolu szablonu narysowałem żagiel na płótnie. Następnie przeszyłem bryty i naszyłem wszystkie wzmocnienia. Po czym żagiel wyprasowałem żelazkiem parowym. Następnie wykonałem ze styropianu formę, za pomocą szpilek rozpiąłem na niej żagiel i całość przesmarowałem rozcieńczonym pattexem.
Następnego dnia po wyschnięciu kleju zdjąłem żagiel z formy i ponownie wyprasowałem żelazkiem.
Obciąłem nadmiar płótna i przyszyłem liklinkę. Przyszywałem liklinkę ręcznie ponad 5 godzin. Wykręciłem i zamontowałem potrzebne linki i bloczki oraz przywiązałem 18 szt haczyków (średnio na godzinę wiązałem 4 haczyki). Teraz dopiero zdaję sobie sprawę z tego ile trudu wymagało kiedyś uszycie prawdziwego oryginalnego żagla, w dodatku kiedy wszystko trzeba było szyć ręcznie.
Przy montażu żagla opierałem się na wycinance oraz na tym rysunku z książki Peterssona. Wycinanka wykonana jest do skali 1:96 a więc nie zawiera wszystkich szczegółów.
A tak to wygląda u mnie
No i tradycyjnie wygląd modelu w chwili obecnej
Tyle na dzisiaj. Do następnego razu.
Pozdrawiam zdzisław
Zamontowałem największy sztaksel na moim modelu. Jego największe wymiary to 60 cm wysokości x 36 cm szerokości. Nie myślałem , że wykonanie tak prostego żagla zajmie mi tyle czasu. Najpierw na podstawie wykonanego z brystolu szablonu narysowałem żagiel na płótnie. Następnie przeszyłem bryty i naszyłem wszystkie wzmocnienia. Po czym żagiel wyprasowałem żelazkiem parowym. Następnie wykonałem ze styropianu formę, za pomocą szpilek rozpiąłem na niej żagiel i całość przesmarowałem rozcieńczonym pattexem.
Następnego dnia po wyschnięciu kleju zdjąłem żagiel z formy i ponownie wyprasowałem żelazkiem.
Obciąłem nadmiar płótna i przyszyłem liklinkę. Przyszywałem liklinkę ręcznie ponad 5 godzin. Wykręciłem i zamontowałem potrzebne linki i bloczki oraz przywiązałem 18 szt haczyków (średnio na godzinę wiązałem 4 haczyki). Teraz dopiero zdaję sobie sprawę z tego ile trudu wymagało kiedyś uszycie prawdziwego oryginalnego żagla, w dodatku kiedy wszystko trzeba było szyć ręcznie.
Przy montażu żagla opierałem się na wycinance oraz na tym rysunku z książki Peterssona. Wycinanka wykonana jest do skali 1:96 a więc nie zawiera wszystkich szczegółów.
A tak to wygląda u mnie
No i tradycyjnie wygląd modelu w chwili obecnej
Tyle na dzisiaj. Do następnego razu.
Pozdrawiam zdzisław
- Zdzisław
- Posty: 23
- Rejestracja: 16 lut 2015, 11:49
Re: Zdzisław HMS Enterprize
Witam
Zamontowałem pozostałe sztaksle fokmasztu. Teraz zabieram się za żagle rejowe fokmasztu.
Do tej pory wykonałem i zamontowałem 12 żagli, pozostało jeszcze 8. mam jednak ochotę na żagle wytykowe, ale wtedy musiałbym dodatkowo uszyć jeszcze 12 żagli. Więc w sumie musiałbym jeszcze uszyć i zamontować 20 szt. żagli. Ale to jeszcze daleka droga do tego.
Załączam zdjęcia.
Pozdrawiam Zdzisław
Zamontowałem pozostałe sztaksle fokmasztu. Teraz zabieram się za żagle rejowe fokmasztu.
Do tej pory wykonałem i zamontowałem 12 żagli, pozostało jeszcze 8. mam jednak ochotę na żagle wytykowe, ale wtedy musiałbym dodatkowo uszyć jeszcze 12 żagli. Więc w sumie musiałbym jeszcze uszyć i zamontować 20 szt. żagli. Ale to jeszcze daleka droga do tego.
Załączam zdjęcia.
Pozdrawiam Zdzisław
- Zdzisław
- Posty: 23
- Rejestracja: 16 lut 2015, 11:49
Re: Zdzisław HMS Enterprize
Witam
Ostatnio to tylko kręcę linki, przeszywam bryty, szyję liklinki, wiążę bloczki, wyblinki, skręcam z drutu haczyki, kółeczka – pierdołki. Nie mniej jednak w dalszym ciągu uważam, że praca przy modelu to sama przyjemność. Powstają żagle rejowe fokmasztu,
Żagle uszyte i przesmarowane rozcieńczonym pattexem. Fokżagiel w trakcie obszywania liklinką.
Część bloczków , linek i zbloczy
Nie miałem jednak pojęcia, że do zamontowania fokrei i fokżagla (który nie jest największym żaglem), będę potrzebował aż 63 bloczki. Użyte prze zemnie bloczki to bloczki 10, 8,7,6 i 5 mm , zarówno pojedyncze jak i podwójne.
Na samej fok rei na stałe zamontowanych jest 24 bloczki. 13 bloczków zamontowałem na platformie marsa na tgzw. przetyczkę (8 podwójnych i 5 pojedynczych).
Tak to wygląda z góry.
A tak od dołu.
Staram się powiązać wycinankę z Peterssonem, żeby choć trochę upodobnić mój model do oryginału. Trzeba więc trochę godzin spędzić na planami.
Tak to wygląda na rysunkach Rigging Period Ship Models.
Poukładałem linki oraz część bloczków i zbloczy, żeby pokazać jak to wygląda przed zamontowaniem żagla. Widok od strony dziobu.
Znowu Petersson
A tak to wygląda u mnie od strony rufy.
Nie miałem pojęcia jak zamontować kontraszoty fokżagla. Za radą Sławka zamontowałem takie belki. Na ich końcach zamontowałem bloczki 5 mm. Linki od kontraszotów fokżagla odłożę na pachołkach burtowych.
Tyle na dzisiaj. Do następnego razu.
Pozdrawiam Zdzisław.
Ostatnio to tylko kręcę linki, przeszywam bryty, szyję liklinki, wiążę bloczki, wyblinki, skręcam z drutu haczyki, kółeczka – pierdołki. Nie mniej jednak w dalszym ciągu uważam, że praca przy modelu to sama przyjemność. Powstają żagle rejowe fokmasztu,
Żagle uszyte i przesmarowane rozcieńczonym pattexem. Fokżagiel w trakcie obszywania liklinką.
Część bloczków , linek i zbloczy
Nie miałem jednak pojęcia, że do zamontowania fokrei i fokżagla (który nie jest największym żaglem), będę potrzebował aż 63 bloczki. Użyte prze zemnie bloczki to bloczki 10, 8,7,6 i 5 mm , zarówno pojedyncze jak i podwójne.
Na samej fok rei na stałe zamontowanych jest 24 bloczki. 13 bloczków zamontowałem na platformie marsa na tgzw. przetyczkę (8 podwójnych i 5 pojedynczych).
Tak to wygląda z góry.
A tak od dołu.
Staram się powiązać wycinankę z Peterssonem, żeby choć trochę upodobnić mój model do oryginału. Trzeba więc trochę godzin spędzić na planami.
Tak to wygląda na rysunkach Rigging Period Ship Models.
Poukładałem linki oraz część bloczków i zbloczy, żeby pokazać jak to wygląda przed zamontowaniem żagla. Widok od strony dziobu.
Znowu Petersson
A tak to wygląda u mnie od strony rufy.
Nie miałem pojęcia jak zamontować kontraszoty fokżagla. Za radą Sławka zamontowałem takie belki. Na ich końcach zamontowałem bloczki 5 mm. Linki od kontraszotów fokżagla odłożę na pachołkach burtowych.
Tyle na dzisiaj. Do następnego razu.
Pozdrawiam Zdzisław.