Przekrój podłużny_ćwiczenia

[RomekS]

Powoli sklejam, póki się nie znudzi.
Zrobiłem też szkielet kopyta szalupy.
Zanim sklei się szkielet okrętu,
warto zrobić wcześniej coś z jego wyposażenia.

[RomekS]

Planki szalupy w teorii.
Same wręgi kopyta musiały zostać zmniejszone
aby było miejsce na planki 3x1 mm i burtowa 4x1 mm.

[RomekS]

Kopyto zapiankowane, oszpachlowane i wyszlifowane.
Teraz potrzebne są listwy 3x1mm. Dotnę na pilarkoszlifierce.

[RomekS]

Listewki 1 mm są jednak zbyt "oporne" w kształtowaniu.
Zrobiłem o grubości 0,5 mm (ciut cieńsze niż fornir) na 3 mm szerokości co ułatwi poszycie.
Piła ze szlifierki tnie cieniutkie listeweczki bez najmniejszego problemu.
Można pewnie też uciąć 0,1 mm. Kiedyś spróbuję.
Wychudzą gładkie. Ta 3 mm deseczka z której docinam listewki jest z brzozy.
Cięte listewki (grubości forniru) można delikatnie doginać poprzecznie,
co jest dużym ułatwieniem. Forniru się niestety tak doginać nie da.

[RomekS]

Dalsze ćwiczenia.
Na fotkach nieudane szalupy robione wcześniej.
Wszystkie z pokryciem zakładkowym.
Nie od razu da się to zrobić poprawnie, trzeba potrenować.
Ta obecna szalupa też nie wiem czy wyjdzie.

To tak jak ze szkieletem okrętu.
Jakieś skany, decyzja o robieniu, drukowanie, naklejanie,
wręgi gotowe, sklejenie, wypełnienie, szpachla, szlifowanie ....
I co dalej ???. Dobrze, że to tylko szalupa.
Na ostatnie fotce szalupa jest zawinięta w folię...
spożywczą taką co to do talerzy się "lepi".

[RomekS]

Znaną wielokrotnie opisywaną metodą zacząłem ćwiczenia z szalupą.
Ponieważ we wręgach występuje tylko gięcie podłużne
to wykorzystałem 2 mm paski forniru gruszowego.

[RomekS]

Wzmocniłem miejsca newralgiczne kawałkami forniru.
Szalupa jest przygotowana do poszycia.
Rufa musiała być gięta w 2 płaszczyznach.
P.S.
Cięcie wyrzynarką zawsze powoduje takie "dziwne fale".
Jeżeli uda mi się wreszcie zgiąć fornirową listwę poprzecznie....
To poszycie będzie z forniru.

[RomekS]

Fornir z gruszy ma jeszcze jedna fajną właściwość.
Można go giąć poprzecznie.

[RomekS]

Mała sesja FOTO... 2 x po 5 fotek..
Pokrycie zakładkowe jest trochę trudniejsze niż "na styk".

[RomekS]

I druga seria.