Lexington - Shipyard

[lkemot]

A takie ładne dziury wywierciłem w pokładzie...:sick:

[mirek]

Tomek opiera się na planach (Wycinanka) jakimi dysponuje więc nie ma się co dziwić , ze zastosował takie a nie inne rozwiązanie.
Na pewno jest kilka opracowań tego okrętu i nie wiadomo z jakich planów korzystał autor opracowania.
Ja dysponuje planami jakie w 1980 r. wypuściła wraz z zestawem Włoska firma Aeropiccola gdzie rozwiązanie wygląda tak :

[lkemot]

Tu jest to dobrze pokazane, chociaż nie wiem czy będę to zmieniał - jeżeli tak to po zamontowaniu dział i oczek na olinowanie, gdy będę miał dokładnie widoczne wolne miejsce.

@Mirek, wracając do tego rysunku armaty są umocowane do burt tylko jedną liną. Brakuje "GunTackle" - mocowania działa za pomocą bloczków:


Czy go nie było, czy zrobić - armaty już wkrótce będą na warsztacie ?

[ataman]

Powinny być chyba te dwa odciągi przy lawetach.. Ja właśnie skończyłem wiązać te talie do mojego Halcona... i sie zastanawiam, czy opleść koniec liny jakoś tak jak tu pokazałeś, czy koniec liny zawinąć w "słoneczko"... No i nie jestem przekonany, co zrobić. Zdecydowanie częściej na rysunkach, replikach etc pokazywany jest jakiś taki oplot, ew oplot na drugim bloczku, niż "słoneczka". Za to "słoneczka" dominują w modelach..:)

W planach Halcona odciągi wyglądają tak:

[lkemot]

I pełna jasność, wkleję jeszcze pewien znaleziony pomysł na ten element mocowania armat:

[lkemot]

Prace nad wyposażeniem pokładu trwają, zamocowałem pachołki wokół grotmasztu (jak ten element się nazywa ?)


i pompy




Teraz przyszła kolej na wzmocnienia na rufie



otwory pod maszty



i mocowaniu bukszprytu

[Hadżi]

Witam!

Ja chciałbym się dowiedzieć jaką średnicę rzeczywistą mają główki szprych koła sterowego i nagli w kołkownicach w Twoim modelu.



Pozdrawiam

"Hadżi"

[lkemot]

W kole sterowym jest to około 1,2 mm, nagle mają mniej - coś pod 0,7mm. Zrobione są ze szpilek, na końcu kropelka wikolu, potem malowanie białym podkładem i kolorem dębowym

[Hadżi]

Witam!

lkemot napisał:

W kole sterowym jest to około 1,2 mm, nagle mają mniej - coś pod 0,7mm. Zrobione są ze szpilek, na końcu kropelka wikolu, potem malowanie białym podkładem i kolorem dębowym

Dziękuję za odpowiedź.

Moim zdaniem lepiej byłoby zostawić proste główki szprych. Wizualnie lepiej by to wyglądało w tej skali.
W tej fazie prac poprawiać nie ma sensu ale na przyszłość weź to pod uwagę.

Aby sobie to uświadomić przemnóż te średnice przez 96 [skala] i wczuj się w rolę sternika przy takim kole.

Nagle jako tako w tłoku ujdą ale porównując grubość handszpaków w kabestanie i główki nagli to coś jest nie tak. Możliwe, że zdjęcie robione z góry troszkę te główki zpłaszczyło.

Pozdrawiam

"Hadżi"

[lkemot]

Przy kole sterowym rzeczywiście zakończenia wyszły troszkę wizualnie za grube, natomiast nagle wydają się być ok. Zrobienie ich ze szpilki bez pogrubionej główki wyglądało by chyba niezbyt dobrze pomimo skali