Witam
Odnośnie napędu do radaru ja już taki wykonałem. Przekładnie wykonałem z trybów wymontowanych z mikro serwa, a do napędzania użyłem z tego samego serwa silniczka który będzie regulowany przez odpowiedni potencjometr coby radar nie obracał się zbyt szybko. Za jakiś czas wstawię zdjęcia bo nie mam akurat aparatu.
pozdrawiamB)
Jeszcze jeden Halny
- antosiek
- Posty: 468
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
O:Jeszcze jeden Halny
Narobiłem ciut zamieszania z cięciem pasków. Ale efekty przemyśleń jeszcze nie teraz.
Wszystkim podpowiadaczom dziękuję.
Dzisiaj pierwsza część tratw. Dlatego pierwsza, że na początek tratwy luzem bez ozdóbek. Stojaki zrobione były wcześniej. Zastanawiałem się czy nie wykonać tego metodą vacu, ale jakoś nie za bardzo mi się chciało. Zrobiłem inaczej. Wytoczyłem z drewna kształty tratw pomniejszone o grubość polistyrenu, którymi to potem okleiłem. Konkretnie dwie warstwy 0.5mm klejone cjanoakrylem. Dwie warstwy - dla ułatwienia sobie roboty, a druga warstwa zawsze uśrednia niedociągnięcia pierwszej. Szczeliny zaszpachlowałem szpachlówką modelarską Tamiya i wszystko przeszlifowałem. Dalej trzeba było wykonać imitację usztywnień. Wykonane są z pasków polistyrenu 1 i 0.5mm. Klejone na cjanoakryl. Usztywnienia mają przekrój zbliżony do kołowego. W związku z tym przeciągnąłem paski przez oczka ostrzy wymiennych do nożyków. Akurat pasowały średnicą i były odpowiednio ostre. Dalej to klejenie tego do tratw po wcześniejszym wytrasowaniu ich położeń. Szczegóły pokazują zdjęcia. Przed malowaniem wszystkie krawędzie styku tych wzmocnień z samą tratwą podlałem cienką warstwą cjanoakrylu, żeby przejścia nie były kanciaste. Na koniec malowanie, najpierw szarym matem, dla wyłapania braków, a na koniec białym półmatem Humbrola. Wszystko natryskiem. Teraz czeka mnie przygotowanie różnych nalepek. Tutaj zastosuję czystą kalkomanię. Ale to za jakiś czas.

Wszystkim podpowiadaczom dziękuję.
Dzisiaj pierwsza część tratw. Dlatego pierwsza, że na początek tratwy luzem bez ozdóbek. Stojaki zrobione były wcześniej. Zastanawiałem się czy nie wykonać tego metodą vacu, ale jakoś nie za bardzo mi się chciało. Zrobiłem inaczej. Wytoczyłem z drewna kształty tratw pomniejszone o grubość polistyrenu, którymi to potem okleiłem. Konkretnie dwie warstwy 0.5mm klejone cjanoakrylem. Dwie warstwy - dla ułatwienia sobie roboty, a druga warstwa zawsze uśrednia niedociągnięcia pierwszej. Szczeliny zaszpachlowałem szpachlówką modelarską Tamiya i wszystko przeszlifowałem. Dalej trzeba było wykonać imitację usztywnień. Wykonane są z pasków polistyrenu 1 i 0.5mm. Klejone na cjanoakryl. Usztywnienia mają przekrój zbliżony do kołowego. W związku z tym przeciągnąłem paski przez oczka ostrzy wymiennych do nożyków. Akurat pasowały średnicą i były odpowiednio ostre. Dalej to klejenie tego do tratw po wcześniejszym wytrasowaniu ich położeń. Szczegóły pokazują zdjęcia. Przed malowaniem wszystkie krawędzie styku tych wzmocnień z samą tratwą podlałem cienką warstwą cjanoakrylu, żeby przejścia nie były kanciaste. Na koniec malowanie, najpierw szarym matem, dla wyłapania braków, a na koniec białym półmatem Humbrola. Wszystko natryskiem. Teraz czeka mnie przygotowanie różnych nalepek. Tutaj zastosuję czystą kalkomanię. Ale to za jakiś czas.







- rychenko
- Posty: 681
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
O:Jeszcze jeden Halny
Jak zwykle Andrzeju piękna robota, chyba nie było by warto bawić się w vacu dla 2 tratw taka metodą jak to zrobiłeś też wyglądają świetnie .
Jestem ciekaw twoich przemyśleń odnośnie cięcia pasków z blaszki mosiężnej bo właśnie mam dylemat jak takowe naciąć o szerokości 2,5mm z blaszki 0,5mm
Jestem ciekaw twoich przemyśleń odnośnie cięcia pasków z blaszki mosiężnej bo właśnie mam dylemat jak takowe naciąć o szerokości 2,5mm z blaszki 0,5mm
Pozdrawiam Ryszard
- halny55
- Posty: 250
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
O:Jeszcze jeden Halny
Śledzę ukradkiem budowę Halnego z otwartą gębą!!!:lol:
I z niecierpliwością czekam na dalszą relację.:unsure:
Ja również przymierzam się do zbudowania tegoż modelu w skali 1:20.
Jestem na etapie zbierania materiałów (MM i Plany Modelarskie)
Pozdrawiam
P.S.
Co to znaczy metoda "VACU":(
I z niecierpliwością czekam na dalszą relację.:unsure:
Ja również przymierzam się do zbudowania tegoż modelu w skali 1:20.
Jestem na etapie zbierania materiałów (MM i Plany Modelarskie)
Pozdrawiam
P.S.
Co to znaczy metoda "VACU":(
- Budrys
- Posty: 577
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
O:Jeszcze jeden Halny
halny55 napisał:
Dotyczy to metody formowania trójwymiarowych kształtów z płaskiego arkusza materiału (np. folii) pod wpływem działania podciśnienia wykorzystując odpowiednie matryce lub formy.:)
Co to znaczy metoda "VACU":(
Dotyczy to metody formowania trójwymiarowych kształtów z płaskiego arkusza materiału (np. folii) pod wpływem działania podciśnienia wykorzystując odpowiednie matryce lub formy.:)
Pozdrawiam
Wojciech [Budrys]
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
"Where there is a will there is a way"
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Wojciech [Budrys]
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
"Where there is a will there is a way"
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
- halny55
- Posty: 250
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
O:Jeszcze jeden Halny
O rany!!!
Dla mnie to zbyt skomplikowane.Miałem kolegę,który w ten sposób produkował szyby do kasków motocyklowych.
Pozdrawiam i dziękuję za odpowiedź.:)
Dla mnie to zbyt skomplikowane.Miałem kolegę,który w ten sposób produkował szyby do kasków motocyklowych.
Pozdrawiam i dziękuję za odpowiedź.:)
- halny55
- Posty: 250
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
O:Jeszcze jeden Halny
Relacja Antośka z budowy Halnego zwaliła mnie z nóg.
Tzn. kunszt modelarski.
Mam nadzieję,że będzie dalsza relacja.
Tzn. kunszt modelarski.
Mam nadzieję,że będzie dalsza relacja.
- antosiek
- Posty: 468
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
O:Jeszcze jeden Halny
Witam po niewielkiej przerwie. Na wstępie dla zainteresowanych. Coś na temat formowania elementów metodą Vacu.
http://pfmrc.eu/viewtopic.php?t=16906&postdays=0&postorder=asc&start=315
A teraz do konkretów. Drugi etap wykonania tratw ratunkowych, czyli zdobienie. Zdjęcia pokazują, że na każdej tratwie znajduje się po kilka nalepek. Różne certyfikaty, instrukcje w formie komiksów, logo producenta. Interesowały mnie wyłącznie polskie tratwy Stomilu.
Kiedyś Jurek przy Zenicie zastosował kalki własnej roboty, potem powtórzył to Grzesiek więc i ja postanowiłem spróbować tej techniki. Kupiłem kalki Techmodu. Pierwszy zgrzyt, bo ani słowa jak te kalki wykonać. Zresztą widać to na zdjęciu. Zero instrukcji. Na szczęście kolega to wcześniej przetestował i okazało się, że kolorowa drukarka laserowa z tym sobie radzi. Dalej to już projekt graficzny. W pierwotnym zamyśle chciałem obrobić zdjęcia, ale marnie to wychodziło. Czyli drugi zgrzyt. Niestety trzeba było wszystko zaprojektować od początku. Nalepki są żółte więc wydruk na żółtym tle, potem zmniejszenie tego do rozmiarów potrzebnych do modelu i kolejny zgrzyt, bo trzeba mieć dostęp do dobrze ustawionej drukarki. Dopiero trzecia, prywatna okazała się jakościowo zadowalająca, choć do jakości starej plujki HP i tak daleko. Potem próba lakieru. Tu już spokojnie bo półmat Humbrola przeźroczysty rozcieńczony do aerografu nie rozpuszcza druku. Kładzenie kalek bezstresowe. Bez żadnych zmiękczaczy. Kalki cieniutkie, naprawdę dobrej jakości. Po wyschnięciu natrysk półmatem. Na koniec nakleiłem imitację gumowanych zabezpieczeń. Wykonane są z cienkiej wstążki nasączonej pomarańczowym Humbrolem. Teraz czeka mnie wykonanie uprzęży do mocowania tratw, ale to w kolejnym odcinku.

http://pfmrc.eu/viewtopic.php?t=16906&postdays=0&postorder=asc&start=315
A teraz do konkretów. Drugi etap wykonania tratw ratunkowych, czyli zdobienie. Zdjęcia pokazują, że na każdej tratwie znajduje się po kilka nalepek. Różne certyfikaty, instrukcje w formie komiksów, logo producenta. Interesowały mnie wyłącznie polskie tratwy Stomilu.
Kiedyś Jurek przy Zenicie zastosował kalki własnej roboty, potem powtórzył to Grzesiek więc i ja postanowiłem spróbować tej techniki. Kupiłem kalki Techmodu. Pierwszy zgrzyt, bo ani słowa jak te kalki wykonać. Zresztą widać to na zdjęciu. Zero instrukcji. Na szczęście kolega to wcześniej przetestował i okazało się, że kolorowa drukarka laserowa z tym sobie radzi. Dalej to już projekt graficzny. W pierwotnym zamyśle chciałem obrobić zdjęcia, ale marnie to wychodziło. Czyli drugi zgrzyt. Niestety trzeba było wszystko zaprojektować od początku. Nalepki są żółte więc wydruk na żółtym tle, potem zmniejszenie tego do rozmiarów potrzebnych do modelu i kolejny zgrzyt, bo trzeba mieć dostęp do dobrze ustawionej drukarki. Dopiero trzecia, prywatna okazała się jakościowo zadowalająca, choć do jakości starej plujki HP i tak daleko. Potem próba lakieru. Tu już spokojnie bo półmat Humbrola przeźroczysty rozcieńczony do aerografu nie rozpuszcza druku. Kładzenie kalek bezstresowe. Bez żadnych zmiękczaczy. Kalki cieniutkie, naprawdę dobrej jakości. Po wyschnięciu natrysk półmatem. Na koniec nakleiłem imitację gumowanych zabezpieczeń. Wykonane są z cienkiej wstążki nasączonej pomarańczowym Humbrolem. Teraz czeka mnie wykonanie uprzęży do mocowania tratw, ale to w kolejnym odcinku.






- ryszardw
- Posty: 922
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
O:Jeszcze jeden Halny
Niewiarygodne i powalające.Takiej dbałości o szczegóły jeszcze nie widziałem.R.
- rychenko
- Posty: 681
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
O:Jeszcze jeden Halny
Trochę dłubania miałeś Andrzej przy tych kalkach ale efekt jest niesamowity nie wiem czy firma STOMIL jeszcze produkuje takie tratwy ale mogli by śmiało użyć Twoich do swojego prospektu reklamowego.
Będę musiał wykorzystać twój pomysł na kalki bo mam do zrobienia w H-300 oznakowanie zanurzenia na kadłubie .
Będę musiał wykorzystać twój pomysł na kalki bo mam do zrobienia w H-300 oznakowanie zanurzenia na kadłubie .
Pozdrawiam Ryszard