 ) wiec zrobiłem sobie prezent. Tak powstały cumy, farbowane farbą do tkanin, a ta jasna na lewej burcie herbatą
 ) wiec zrobiłem sobie prezent. Tak powstały cumy, farbowane farbą do tkanin, a ta jasna na lewej burcie herbatą  Po farbowaniu włoski opaliłem nad kuchenką gazową. Zamocowane zostały na gotowo pachołki oraz windy kotwiczne.
  Po farbowaniu włoski opaliłem nad kuchenką gazową. Zamocowane zostały na gotowo pachołki oraz windy kotwiczne.

cd nastąpi
 
						
										
				 
						
										
				 
						
										
				 
						
										
				 ) wiec zrobiłem sobie prezent. Tak powstały cumy, farbowane farbą do tkanin, a ta jasna na lewej burcie herbatą
 ) wiec zrobiłem sobie prezent. Tak powstały cumy, farbowane farbą do tkanin, a ta jasna na lewej burcie herbatą  Po farbowaniu włoski opaliłem nad kuchenką gazową. Zamocowane zostały na gotowo pachołki oraz windy kotwiczne.
  Po farbowaniu włoski opaliłem nad kuchenką gazową. Zamocowane zostały na gotowo pachołki oraz windy kotwiczne.

 Poprzedni maszt wykonałem z prętów węglowych i drutu mosiężnego. Kleiłem kropelką. Taka wersja była bardzo lekka, ale równocześnie bardzo delikatna , klej słabo łączył węgiel z mosiądzem . Postanowiłem zrobić całość z mosiądzu. Wzrost wagi niewielki, a odporność na ewentualne urazy nieporównywalna. Łatwiej i pewniej będzie można montować wyposażenie masztu. Materiał :pręty 1,5 ; 1 ; 0,8; 0,5 mm. Lutowałem jak zawsze pastą do lutowania rur Cu do c.o. .
  Poprzedni maszt wykonałem z prętów węglowych i drutu mosiężnego. Kleiłem kropelką. Taka wersja była bardzo lekka, ale równocześnie bardzo delikatna , klej słabo łączył węgiel z mosiądzem . Postanowiłem zrobić całość z mosiądzu. Wzrost wagi niewielki, a odporność na ewentualne urazy nieporównywalna. Łatwiej i pewniej będzie można montować wyposażenie masztu. Materiał :pręty 1,5 ; 1 ; 0,8; 0,5 mm. Lutowałem jak zawsze pastą do lutowania rur Cu do c.o. .  
 
 
Wróć do „Stocznia - Statki i Okręty”