BISMARCK w skali 1:100 / Rekonstrukcja legendy

[TomekA]

Aha, dzieki za odpowiedz!

[Tomasz_D]

Cały czas do przodu, kolejne elementy zamontowane

[Tomasz_D]

Wieże artylerii głównej skończone - pozostało tylko malowanie - a ja wziąłem się za kolejne elementy. Tym razem na tapecie dźwigi.

[Tomasz_D]

Udało się dziś prysnąć podkładem ukończone wieże artylerii głównej

[ralfee3]

Najwyższa półka światowa! Aż nie chce się wierzyć że to skala 1:100.

[Artek]

A poczekaj aż będą pomalowane i przygotowane do zamontowania.
Już się ślinię.

Pozdrawiam, Artur.

[Tomasz_D]

Dzięki za miłe słowa.
Z uwagi na to że po malowaniu podkładem zawsze czekam kilkanaście dni na położenie ostatecznej powłoki farby to zabrałem się za dźwigi pokładowe. W tej chwili powstają ich podstawy; szerokość w najszerszym miejscu to 35mm i na tą chwilę każdy składa się z prawie 300 elementów - a to jeszcze nie koniec.

[Tomasz_D]

Wszystkie elementy składowe dźwigów gotowe, teraz pora na malowanie

[marek1]

Witam, piękna robota, swoją drogą zabudować 2,5 metrowy model to nie lada wyzwanie, pozdrawiam Marek

[radek]

Tomek, ja tylko patrzę i podziwiam. Każdy detal który wykonujesz jest z taką precyzją, że trudno to opisać. Gratulacje. Nie kończ go za szybko, bo Twoja relacja to miód na oczy