BISMARCK w skali 1:100 / Rekonstrukcja legendy

[Tomasz_D]

40 dni pracy i ponad tysiąc elementów w tych czterech kutrach

[TomekA]

[Tomasz_D]

Fotka dla orientacji w rozmiarze kuterków

[Andrzej1]

Przecudnej urody te kuterki.

A pan Artur Andrus napisał wierszyk o pozostałym elemencie zamieszczonym na fotografii.
Część tego wiersza pozwolę sobie przytoczyć :

Erotyk czyli wiersz o organach miłości - fragment

...
Ty masz dłonie godne nieba!
Ręce, z których cuda wróżą...
Lewą masz jak bochen chleba, (trochę zmieniłem, bo nie pasowało)
Taką ciepłą... Taką dużą...
....


Z ukłonami
Andrzej Korycki

[sferoida]

Precyzja rewelacyjna
Chętnie obejrzałbym całą relację, ale wcześniejsze obrazki gdzieś poginęły

[Tomasz_D]

Precyzja rewelacyjna
Chętnie obejrzałbym całą relację, ale wcześniejsze obrazki gdzieś poginęły

Nie poginęły, odpal Kogę w firefoxie i wszystko będzie widoczne, mój dostawca po prostu nie przeszedł jeszcze na https'a i dlatego się nie wyświetlają w chromie i edge

[Tomasz_D]

Kolejny poziom ukończony, około 14 tysięcy elementów złożonych do kupy.

[Tomasz_D]

Na warsztacie wylądowały kolejne elementy, tym razem wieże artylerii głównej

[Zdzisław]

Tomek rewelacja, perfekcja w każdym calu. Po prostu Super Bosch.
Pozdrawiam Zdzisław

[Stożek]

Muszę przyznać że projekt niesamowity. Gratuluję cierpliwości i umiejętności. Ja po cichu marzę że kiedyś uda mi się zbudować jakiś duży okręt artyleryjski, albo lotniskowiec w skali 1:100. Może pancernik klasy kongo. Ale chyba zostawię to sobie na emeryturę, czyli za jakieś 25-30 lat