BISMARCK w skali 1:100 / Rekonstrukcja legendy
- Tomasz_D
- Posty: 558
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
Re: BISMARCK w skali 1:100 / Rekonstrukcja legendy
To już zacznij się przygotowywać do tego projektu bo u mnie trwa on już od ponad 20 lat. Około 10 lat zbierałem materiały i dokumentację, a 11 lat temu rozpocząłem budowę. Taki projekt to model życia i za taki uważam właśnie Bismarcka który w mojej głowie był od kiedy tylko pamiętam. W głowie mam już kolejne modele ale żadnego nie rozpocznę dopóki ten nie stanie w gablocie.
- ArturN
- Posty: 12
- Rejestracja: 23 gru 2011, 07:11
- Lokalizacja: {"name":"Polska Opole","desc":"","lat":"","lng":""}
- Kontakt:
Re: BISMARCK w skali 1:100 / Rekonstrukcja legendy
Tomaszu a mogę być uszczypliwy ?? i napisać a nie mówiłem
- to apropo czasu budowy oczywiście
. A przy tym poziomie wykonania to jeszcze parę latek upłynie
zanim go wstawisz do gabloty.



- Tomasz_D
- Posty: 558
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
Re: BISMARCK w skali 1:100 / Rekonstrukcja legendy
Może i prawda ale przejrzyj relację pod kątem dat moich wpisów a zauważysz że z tych 11 latek kilka było kompletnie bezrobotnych. Niestety są czasami w życiu inne priorytety.
- ArturN
- Posty: 12
- Rejestracja: 23 gru 2011, 07:11
- Lokalizacja: {"name":"Polska Opole","desc":"","lat":"","lng":""}
- Kontakt:
Re: BISMARCK w skali 1:100 / Rekonstrukcja legendy
Wiem Tomaszu ale przyznasz mi racje że na tym poziomie wykonania i detalizacji, 36 miesięcy było mżonką i marzeniem, nawet gdybyś robił sam po 8 godzin dziennie. Tak to mogą budować Chinczycy, gdzie cały zespół buduje jeden model.
- Tomasz_D
- Posty: 558
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
Re: BISMARCK w skali 1:100 / Rekonstrukcja legendy
Fakt, termin ukończenia był od pierwszego wpisu nierealny. Za bardzo zagrzebałem się w detale ale skoro jest dokumentacja to żal tych detali nie wykonać. Z jednej strony nie dotrzymam terminu ale z drugiej przez te detale śmiem twierdzić że model zyska.
- Artek
- Posty: 91
- Rejestracja: 31 maja 2011, 14:57
Re: BISMARCK w skali 1:100 / Rekonstrukcja legendy
Pozdrawiam.
Brak weny w budowaniu sprzyja podglądaniu...
I tak szukam inspiracji przeglądając dzieła mistrzów - tych starych wyjadaczy jak i tych "młodych wilków".
Jestem pod OGROMNYM wrażeniem detali twojego modelu.
Jestem miłośnikiem niemieckiej techniki wojskowej okresu II wś.
BISMARCK jest na czele tych zainteresowań.
Nie wiem jaką dokumentację przez te lata zebrałeś, ale musi być bardzo bogata, skoro takie detale jak "ryfle" na pokładzie, czy napięte łańcuchy relingowe, ich malowanie oddane są w takich szczegółach, że o nitach nie wspomnę.
A wyposażenie hangarów głównych...
Patrząc na te detale, obraz tego okrętu jeszcze bardziej się poszerza.
Dostępne publikacje (książki, fotki, obrazy) nie do końca oddają piękna tej konstrukcji. Brakuje tych detali.
Jeszcze bardziej wpadam w podziw dla konstruktorów. Bo dla mnie okręty niemieckie tego okresu są najładniejsze.
Dziękuję ci bardzo za twoją pracę.
Bismarck był w moich planach, ale szczerze powiedziawszy... po tym co prezentujesz, to już nie jest.
To jest poziom jaki chcę mieć, ale ja go nigdy nie osiągnę.
Więc nie ma sensu robić coś co jest poza zasięgiem.
Gratuluję wytrwałości, precyzji i tego, że wiesz co chcesz osiągnąć. BRAWO.
Pozdrawiam, Artur.
PS.Przepraszam za niemerytoryczny wpis... ale nie mogłem się "opanować".
Brak weny w budowaniu sprzyja podglądaniu...

I tak szukam inspiracji przeglądając dzieła mistrzów - tych starych wyjadaczy jak i tych "młodych wilków".
Jestem pod OGROMNYM wrażeniem detali twojego modelu.
Jestem miłośnikiem niemieckiej techniki wojskowej okresu II wś.
BISMARCK jest na czele tych zainteresowań.
Nie wiem jaką dokumentację przez te lata zebrałeś, ale musi być bardzo bogata, skoro takie detale jak "ryfle" na pokładzie, czy napięte łańcuchy relingowe, ich malowanie oddane są w takich szczegółach, że o nitach nie wspomnę.
A wyposażenie hangarów głównych...

Patrząc na te detale, obraz tego okrętu jeszcze bardziej się poszerza.
Dostępne publikacje (książki, fotki, obrazy) nie do końca oddają piękna tej konstrukcji. Brakuje tych detali.
Jeszcze bardziej wpadam w podziw dla konstruktorów. Bo dla mnie okręty niemieckie tego okresu są najładniejsze.
Dziękuję ci bardzo za twoją pracę.
Bismarck był w moich planach, ale szczerze powiedziawszy... po tym co prezentujesz, to już nie jest.
To jest poziom jaki chcę mieć, ale ja go nigdy nie osiągnę.
Więc nie ma sensu robić coś co jest poza zasięgiem.
Gratuluję wytrwałości, precyzji i tego, że wiesz co chcesz osiągnąć. BRAWO.
Pozdrawiam, Artur.
PS.Przepraszam za niemerytoryczny wpis... ale nie mogłem się "opanować".
- Tomasz_D
- Posty: 558
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
Re: BISMARCK w skali 1:100 / Rekonstrukcja legendy
Artek dziękuję za miłe słowa. Ostatnio miałem troszkę innych zajęć i Twój post uświadomił mi że od pawie 9 miesięcy nic nie pokazywałem, ale coś tam dłubię. Na dowód fotka wież działowych w których udało się już zrobić całe nitowanie i odlewy niektórych detali.
- futaba
- Posty: 117
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
- Lokalizacja: {"name":"","desc":"","lat":"","lng":""}
- Kontakt:
Re: BISMARCK w skali 1:100 / Rekonstrukcja legendy
Też mam jedną wieże z Bismarcka do zlepienia
, ale poczekam, jak wyjdzie jeszcze z Hooda 


Pozdrawiam
Grzegorz Jermołaj
Pływające i latające RC.
Grzegorz Jermołaj
Pływające i latające RC.
- TomekA
- Posty: 510
- Rejestracja: 03 paź 2011, 04:04
Re: BISMARCK w skali 1:100 / Rekonstrukcja legendy
Jakie jest Twoje zdanie o tej chinskiej firmie Takom, o jakosci ich zestawow, w porownaniu np. do japonskiej Tamiya?
Pytam, bo w plastyku jestem zielony, kiedys, pamietam, tylko skleilem niemiecki czolg Panther wlasnie z Tamiyi.
Pytam, bo w plastyku jestem zielony, kiedys, pamietam, tylko skleilem niemiecki czolg Panther wlasnie z Tamiyi.
- futaba
- Posty: 117
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
- Lokalizacja: {"name":"","desc":"","lat":"","lng":""}
- Kontakt:
Re: BISMARCK w skali 1:100 / Rekonstrukcja legendy
Tomku, nie mam porównania z nową Tamiyą, bo ostatnio nic od nich nich kupowałem, ostatni zestaw Tamiya jaki mam jest sprzed dobrych kilkunastu lat, ale ostanie produkty Takoma są rewelacyjnej jakości i najważniejsze jest to, że wypuszczają dużo fajnych tematów, których do tej pory nie było na rynku. Ogólnie moim zdaniem jakościowo w chwili obecnej absolutny top producentów, szczerze polecam.
Ostatnio zmieniony 24 lut 2022, 12:49 przez futaba, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam
Grzegorz Jermołaj
Pływające i latające RC.
Grzegorz Jermołaj
Pływające i latające RC.