SSN-688

Relacje z budowy tych jednostek
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Andrzej1
Posty: 1568
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Lokalizacja: {"name":"Polska Szczecin","desc":"","lat":"","lng":""}

O:SSN-688

Post autor: Andrzej1 »

Witam

Z tego co widzę, to "fcieło" dubla i pierdla. Pewnie któremuś Moderatorowi cóś się omskło.
Niedziela wieczór, Żubry i te rzeczy - do wybaczenia.
Na szczęście nie było tam informacji nieodtwarzalnych.
Przypomnę, więc :
Woda z fontanny zachowuje się tak :
Prąd (zasilanie 5V, opornik 220ohm) wynosi 1,3mA. Po kilkunastu sekundach prąd rośnie do 1,42mA.
Jest to dla mnie niejasne, może magnetyzery (jak sugeruje Paliwak1) albo jakie inne cholery.
Przyjmuję prąd 1mA i uznaję sprawę za umorzoną. Nie będę biegał z flaszką od mineralnej
po innych zbiornikach, chyba mi się nie chce.
Reaktywacja sprawy może nastąpić, gdy nie zadziała zawór w zanurzającym się modelu.
Czyli na wniosek wierzyciela.

Jeszcze jedna informacja - prąd zależy od rozmiarów zbiornika. Im większy zbiornik, tym
większy prąd, choć zależność nie jest wprost proporcjonalna.

Dzięki Ci Pawle, za trop. Dodatkowych badań jednak nie będę przeprowadzał.

Z ukłonami
Andrzej Korycki

P.S.
Chyba, że informacje zawarte w tym poście mają posmak zdradzania Tajemnicy Państwowej.
To bardzo proszę o usunięcie go w całości. :) .
Obiecuję, że trzeci raz nie napiszę o oporności elektrycznej wody w fontannie przed Urzędem Miejskim w Szczecinie.
Awatar użytkownika
Andrzej1
Posty: 1568
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Lokalizacja: {"name":"Polska Szczecin","desc":"","lat":"","lng":""}

O:SSN-688

Post autor: Andrzej1 »

Witam

Tą razą czujnik ciśnienia.
Czujnik ciśnienia jest wrażliwy na wodę. Trzeba go od tej wody odseparować.
Pomysły mam dwa :

Obrazek

1. Rurka z jakąś cieczą, która stanowiłaby separator dla wody (lewy rysunek).
Jedyna ciecz, która przychodzi mi do głowy to rtęć. Jednak inne własności rtęci
mocno obniżają jej walory.

2. Puszka z nienaciągniętą membraną. Tu trochę komplikacji mechanicznych,
ale może być.

Może ktoś widział jakieś inne prostsze rozwiązanie, lub ciecz, która mogłaby zastąpić
rtęć i nie parowała.

Wdzięczny będę nadzwyczaj za jakieś sugestie.


Z ukłonami
Andrzej Korycki
Awatar użytkownika
Smok_740
Posty: 243
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

O:SSN-688

Post autor: Smok_740 »

Hejka

Andrzeju twoja Lala juz bardziej prom kosmiczny przypomina niz okręt podwodny :D. (oczywiscie żart :)

Pozdrawiam i życze powodzenia

Smoczek :)
W porcie
DKM "BISMARCK" 1/200

W stoczni
ALBATROS 1/55 - Constructo -a ze 45% - zawieszona do czasu wyzdrowienia :(
W kolejce: Santissima Trinidad 1/90 DeAgostini
CSS "Alabama" RC 1/48 - wlasny wyrob (mam nadzieje)
Awatar użytkownika
jaxa
Posty: 518
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

O:SSN-688

Post autor: jaxa »

Andrzej1 napisał:
Może ktoś widział jakieś inne prostsze rozwiązanie, lub ciecz, która mogłaby zastąpić
rtęć i nie parowała.
No ja nie znam, żadnej cieczy któraby nie parowała ;)

Chyba jeszcze nigdy się u Ciebie nie odzywałem, więc skorzystam z okazji, żeby przyznać się iż śledzę Twą relację (jak pewnie wszyscy) i jestem pełen podziwu dla stosowanych rozwiązań i sposobu w jaki rozwiązujesz problemy techniczne. Oglądanie jej jest prawdziwą przyjemnością.
Życząc powodzenia przy wodowaniu
pozdrawiam
OD CZEGOŚ TRZEBA ZACZĄĆ - NAJLEPIEJ OD POCZĄTKU !!!
w szkutni: ObrazekObrazek ...i przy kei: ObrazekObrazek
Awatar użytkownika
Paliwiak1
Posty: 243
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

O:SSN-688

Post autor: Paliwiak1 »

Witaj Andrzeju

Moim zdaniem rozwiązanie z membrana będzie łatwiej ci zrobić. A jakiej wielkości ma być ta membrana?, bo np. w starych piecykach gazowych były bardzo ciekawe membrany i jeszcze można je dostać w sklepach, ale są one o średnicy ok. 5 cm, ale pewnie coś mniejszego dostaniesz.

Z poważaniem Paweł G.
Z poważaniem Paliwiak
Awatar użytkownika
antosiek
Posty: 468
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

O:SSN-688

Post autor: antosiek »

Przy pomiarach tak małych ciśnieniach duże znaczenie mają objętości. Jak najmniejsze. Najlepiej, bo najbezpieczniej było by zrobić membranę. Na pewno nie zalejesz czujnika. Ale to jest jakaś objętość. Normalnie stosuje się separatory membranowe z naklejonymi (napylonymi) mostkami pomiarowymi. Domowo to cienka guma, powiedział bym gumka;) rozmiar europejski, kawałek strzykawki jednorazowej, krótka rureczka, czujnik ciśnienia do jakiś 300-500mmH2O np. z tej strony

http://www.meditronik.com.pl/el/b5815.htm

i drobne skalowanie w fontannie.
Awatar użytkownika
Andrzej1
Posty: 1568
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Lokalizacja: {"name":"Polska Szczecin","desc":"","lat":"","lng":""}

O:SSN-688

Post autor: Andrzej1 »

Witam srana

Za kolejnością.

Smoku:
Każdy żart jest dopuszczalny w tym syzyfowym wątku. Powoduje, bowiem, że praca staje się bardziej
znośna i choć końca pracy nie widać, to niebo jaśniejsze nad LAlą (rozjaśnione uśmiechem).
Poza czujnikiem położenia (elektrody na kiosku), głębokości (ciśnieniomierz) będzie jeszcze
czujnik poziomu w trzech osiach (dla trymowania zbiorników). Te rozwiązania występują
tylko w promach kosmicznych nowej generacji :).

Jaxa:
Zaiste, nie zabierałeś głosu za wyjątkiem 17-08-2008, a to było dość dawno.
I wtedy pomagałeś mi w pokonaniu mojej rozpaczy.
Witam Cię, więc, tym cieplej. Ja też nie znam żadnej cieczy, która nie
paruje, ale czy to, że my czegoś nie znamy oznacza, że tego nie ma ?
Co prawda, w tym wypadku, chyba, rzeczywiście nie ma.
Bo parują nawet ciała stałe i nazywa się to sublimacja (tak dla przypomnienia jakby co ) .
Było to nieszczęśliwe sformułowanie założenia co do cieczy. Oczywiście, chodziło, o ciecz
parującą tak wolno, że można to zjawisko zaniedbać (przynajmniej w okresie sezonu).
Zaniedbywanie jest powszechne w technice i fizyce. Na ten naprzykład wahadło matematyczne
składa się z zaniedbanej kulki metalowej wiszącej na zaniedbanej nici. Ogólnie niechlujne
i żałosne jest wahadło matematyczne.

Paliwaku1 drogi :
Pięciocentymetrowa membrana, to muszę zrobić dodatkowy kadłub na membranę.

Andrzeju (A):
Cóś tak czułem, że objętość jest krytyczna. Może poszukam takiej membrany z napylonym tensometrem, albo zielonym mosteczkiem, co się ugina.
Dodatkowa trudność w tem wszystkim, to zmienne ciśnienie w kadłubie. Musi to być czujnik
ciśnienia bezwzględnego. Podana przez Ciebie stronka ma fajne czujniki i nie fajne ceny, ale ... .
Na razie trwają próby z malowaniem bezbarwnym matem i naklejaniem cyferek. Łapy mi się trzęsą
i cyferki o wysokości 1,5mm naklejają się krzywo mimo lupy. Zjawisko to pozwala na sformułowanie
nowego odkrywczego stwierdzenia, że lupa nie zmniejsza drżenia rąk.

Za wszystkie odpowiedzi serdecznie dziękuję.


Z ukłonami
Andrzej Korycki
Awatar użytkownika
Andrzej1
Posty: 1568
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Lokalizacja: {"name":"Polska Szczecin","desc":"","lat":"","lng":""}

O:SSN-688

Post autor: Andrzej1 »

Witam

Idąc za radą Antośka, postanowiłem zeszlifować kaszkę z kadłuba i zastąpić ją
malowaniem bezbarwnym lakierem matowym. Wyboru nie miałem za dużego.
Bezbarwny lakier matowy udało się kupić tylko jeden. Wykonałem próby
malując najpierw Motipem (acryl) a następnie tryskając cienką warstwę
matowego syntetyka. Zadziałało.

Obrazek

Oto użyte specyfiki :

Obrazek

Powierzchnia jest śliczna i matowa. Na razie nic nie odpaduje, a dodatkową
zaletą jest warstwa zabezpieczająca naklejane literki od p. Rafała.
Niestety przy zamawianiu literek popełniłem błąd, którego nie zrobił
Andrzej (Antosiek). Literki są wypalone tak, że muszę przenosić je po jednej.
Naklejanie wychodzi różnie. Efekt jest taki :

Obrazek

Andrzej zamówił literki w takim układzie, że przenosił na folię transportową cały napis.
Wobec tego względne położenia znaków były takie jak na folii. U mnie to wyraźnie
widać, że łapy się trzęsły. Znaki mają wysokość 1,5 mm.

Tyle na dziś. Szpachla na niedoróbkach wiąże i za poniedługo górna połówka LAli będzie
ponownie malowana.

Z ukłonami
Andrzej Korycki
Awatar użytkownika
antosiek
Posty: 468
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

O:SSN-688

Post autor: antosiek »

Wreszcie literki. Wyszło fajnie. Dobrze, że lakiery się nie pogryzły. To najważniejsze.
A wracając do ciśnień to zgadzam się, że musi być czujnik ciśnienia bezwzględnego. Jednak co do mostków to bym polemizował. Trzeba robić wzmacniacze mostkowe, źródła zasilania mostka, kompensacje różnego rodzaju. Lepiej celować w gotowca.
Awatar użytkownika
Paliwiak1
Posty: 243
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

O:SSN-688

Post autor: Paliwiak1 »

Witaj Andrzeju

Przepięknie zaczyna to wszystko wyglądać. Literki wyglądają tak jak by miało tak być a możesz mi powiedzieć, w jakim odstępie malowałeś lakierem po położeniu bazy na model??
Z poważaniem Paliwiak
ODPOWIEDZ