- Jesteś tutaj:
-
Start
-
Grupy
-
STOCZNIA / URZĄDZENIA / POJĘCIA SZKUTNICZE
-
Tytuł
-
GAŁKA TURECKA / Jak wykonać
GAŁKA TURECKA / Jak wykonać
- Montaż listew odbojowych - dla początkujących 0 odpowiedzi Rozpoczęta przez Karrex
- KABESTAN XVIII/XIX w. 0 odpowiedzi Rozpoczęta przez Karrex
- Wciągarki / Kabestany i kołowroty 0 odpowiedzi Rozpoczęta przez Karrex
- STER / URZĄDZENIA STEROWE 0 odpowiedzi Rozpoczęta przez Karrex
- DZWON OKRĘTOWY / DZWONNICZKA 0 odpowiedzi Rozpoczęta przez Karrex
- KONSTRUKCJA POKŁADU 0 odpowiedzi Rozpoczęta przez Karrex
- Kajuty / Wystrój, meblowanie kajut 0 odpowiedzi Rozpoczęta przez Karrex
- GALERIA RUFOWA / LUSTRO / PAWĘŻ - konstrukcja 0 odpowiedzi Rozpoczęta przez Karrex
- Zobacz wszystkie dyskusje (54)
GAŁKA TURECKA
zdjęcie z muzeum w Rochefort
O gałce tureckiej na sztagach pisał kol. Jarek w cyklu o olinowaniu na HMS Victory:
http://santisimatrinidad....php?p=4544#4544 Jeden ze sposobów wykonania:
http://forum.modelsworld....c79173b#p158264
Zdjęcia z relacji Pantelejmon Victoria, Alexa Baranowa
Podobne wykonanie można znaleźć w relacjach kol. Kazia (kagra) i Kazka na Kodze.
Kazek - Soleil Royal - sztag błędnie w otworze salingu, powinien być na zewnątrz - otwór jest na pięte stengi
PS
Na kartonworku w relacji kol. ikemota (Lexington)
http://www.kartonwork.pl/...02f18750#182304
niestety tu już zdjęcia są w fazie szczątkowej 
(pisałem o tym w wątku o znikaniu zdjęć), na Kodze również powinna być ta relacja, jak kogoś to zainteresuje.
(pisałem o tym w wątku o znikaniu zdjęć), na Kodze również powinna być ta relacja, jak kogoś to zainteresuje._________________
Gałka Turecka - step by step
Mikro tutorial z neta (jeżeli ktoś znajdzie adres źródła, to proszę o podanie).
Drewniane jądro gałki i element na nitki osnowy - musi być nieparzysta ilość nacięć
Jądro na sztagu
Wątek - nitki poziome. Osnowa - nitki pionowe
Wiązanie osnowy na jądrze gałki
Za pomocą igły robimy wątek wokół jądra
Nitki osnowy zakańczamy metodami krawieckimi (przeciągamy przez sztag) można dać niewielką ilość kleju CA i je odcinamy. Poniżej i powyżej gałki robimy owijkę (serving), a na końcu sztagu robimy ucho.
Kolor powinien być odpowiedni do epoki lub do naszego gustu 
_________________
SPLOT TURECKI
Splot turecki (wśród innych splotów) na stronie
http://www.zaglowce.ow.pl...zly/sploty.html
http://www.zaglowce.ow.pl...zly/sploty.html
____________________
Na autorskim portalu Zygmunta Skibickiego http://skibicki.pl/forum/viewforum.php?f=68
znalazłem ciekawe informacje na interesujący mnie temat. Polecam ten portal miłośnikom żeglarstwa i turystyki.
Zygmunt Skibicki napisał:
Współcześnie wyplatane z lin opaski na drzewca czy pod bloczki to praktycznie tylko żeglarskie dekoracje. Jednak historycznie takie opaski miały wielkie znaczenie praktyczne, gdy na wielkich żaglowcach maszty, bomy, gafle i reje były robione wyłącznie z kłód drewnianych, a liny je obsługujące tylko z włókien naturalnych.
Wielkie i ciężkie kłody drzewc musiały mieć miejsca, w których się stykały i ciągnięte setkami metrów kwadratowych ciężkich żagli napierały na siebie z ogromnymi siłami. Najbardziej niebezpieczne dla takielunków były jednak te sytuacje, gdy wielkie fregaty, brygi, galeony czy klipry wpadały w strefy cisz oceanicznych i cały takielunek tygodniami telepał się nad tylko falami kołysanymi pokładami skrzypiąc i trzeszcząc na skutek bezproduktywnego obijania się i ocierania o siebie. I właśnie w tych miejscach niebezpiecznych kolizji drzewc potrzebne były opaski chroniące przed zgubnymi konsekwencjami. Do tego właśnie używano lin i wyplatano z nich opaski ochronne "wyciszające", ale także chroniące takielunek. Zwykle nazywano i nadal nazywa się te opaski splotami tureckimi, bo wyglądem przypominają zdobienia... mauretańskie. Te opaski tureckie są różnej konstrukcji i jest ich sporo...
Trzeba mieć świadomość, że ówcześnie takielunek żaglowca to była jego jedyna siła napędowa po bezkresach oceanów i każde poważniejsze uszkodzenie takielunku groziło utratą części lub nawet całości zdolności poruszania się, a od tego zależało życie załogi.
Na początek bodaj najprostszy z tureckich splotów...
Clifford Warren Ashley dokonał dość prostej systematyzacji splotów tureckich: pierwsza cyfra określa ilość wyplotów, a druga ilość pętli, co jest najlepiej widoczne, gdy splot zdejmie się z drzewca i rozpłaszczy go do postaci maty.
opaska 3x4
I tak dochodzimy do jeszcze jednego zastosowania tych splotów: zdjęte z drzewca mogą być rozpłaszczone i uzyskujemy okrągłe maty osłonowe, na przykład pod szekle i zblocza tłukące się po pokładach w czasie wykonywania manewrów...
Tak to autor postu Zygmunt Skibicki sfotografował na STS Pogoria.
Warto zwrócić uwagę, że sploty tureckie są tu typu 3x5, a pod tą stroną talii, którą ona ewentualnie opada na pokład, podwiązana jest mała podwójnie wypleciona mata typu "wycieraczka".
http://skibicki.pl/forum/...?p=27323#p27323
Autor Zygmunt Skibicki
_________________________________
Z portalu
http://skibicki.pl/forum/...?p=27351#p27351
http://skibicki.pl/forum/...?p=27323#p27323
znalazłem ciekawe informacje na interesujący mnie temat. Polecam ten portal miłośnikom żeglarstwa i turystyki.
Zygmunt Skibicki napisał:
Sploty tureckie czyli plecione opaski
Współcześnie wyplatane z lin opaski na drzewca czy pod bloczki to praktycznie tylko żeglarskie dekoracje. Jednak historycznie takie opaski miały wielkie znaczenie praktyczne, gdy na wielkich żaglowcach maszty, bomy, gafle i reje były robione wyłącznie z kłód drewnianych, a liny je obsługujące tylko z włókien naturalnych.
Wielkie i ciężkie kłody drzewc musiały mieć miejsca, w których się stykały i ciągnięte setkami metrów kwadratowych ciężkich żagli napierały na siebie z ogromnymi siłami. Najbardziej niebezpieczne dla takielunków były jednak te sytuacje, gdy wielkie fregaty, brygi, galeony czy klipry wpadały w strefy cisz oceanicznych i cały takielunek tygodniami telepał się nad tylko falami kołysanymi pokładami skrzypiąc i trzeszcząc na skutek bezproduktywnego obijania się i ocierania o siebie. I właśnie w tych miejscach niebezpiecznych kolizji drzewc potrzebne były opaski chroniące przed zgubnymi konsekwencjami. Do tego właśnie używano lin i wyplatano z nich opaski ochronne "wyciszające", ale także chroniące takielunek. Zwykle nazywano i nadal nazywa się te opaski splotami tureckimi, bo wyglądem przypominają zdobienia... mauretańskie. Te opaski tureckie są różnej konstrukcji i jest ich sporo...
Trzeba mieć świadomość, że ówcześnie takielunek żaglowca to była jego jedyna siła napędowa po bezkresach oceanów i każde poważniejsze uszkodzenie takielunku groziło utratą części lub nawet całości zdolności poruszania się, a od tego zależało życie załogi.
Na początek bodaj najprostszy z tureckich splotów...
Splot turecki 2x4
Clifford Warren Ashley dokonał dość prostej systematyzacji splotów tureckich: pierwsza cyfra określa ilość wyplotów, a druga ilość pętli, co jest najlepiej widoczne, gdy splot zdejmie się z drzewca i rozpłaszczy go do postaci maty.
opaska 3x4
I tak dochodzimy do jeszcze jednego zastosowania tych splotów: zdjęte z drzewca mogą być rozpłaszczone i uzyskujemy okrągłe maty osłonowe, na przykład pod szekle i zblocza tłukące się po pokładach w czasie wykonywania manewrów...
Tak to autor postu Zygmunt Skibicki sfotografował na STS Pogoria.
Warto zwrócić uwagę, że sploty tureckie są tu typu 3x5, a pod tą stroną talii, którą ona ewentualnie opada na pokład, podwiązana jest mała podwójnie wypleciona mata typu "wycieraczka".
Mata trapowa, wycieraczka
http://skibicki.pl/forum/...?p=27323#p27323
Autor Zygmunt Skibicki
_________________________________
Z portalu
http://skibicki.pl/forum/...?p=27351#p27351 http://skibicki.pl/forum/...?p=27323#p27323 _________________
Pozdrawiam
Karol
Pozdrawiam
Karol