Opracowanie Konrad Sołtysiak wtorek, 11 marca 2008
http://www.koga.net.pl/bu...i-gratings.html
Data wynalezienia gretingów (gratings) nie jest znana, ale już od około 1500 roku były w ogólnym użyciu. Do XIX wieku gretingi były wykonywane z drewna, po tej dacie coraz częściej spotkać można konstrukcje metalowe.
Gretingi doprowadzały światło i powietrze na niższe pokłady. Było to bardzo ważne, zwłaszcza w momencie, gdy zamknięte były furty działowe (gunports). Gretingi stosowano do zabezpieczania otworów w pokładach. Większość luków pokładowych (hatches) była przykrywana gretingami (pozostałe miały solidne drewniane pokrywy). Zejściówki (ladderways) były otwarte w czasie dnia, ale często przykrywano je gretingami w nocy, kiedy otwarte dziury w pokładzie mogły być bardzo niebezpieczne. Główne luki do ładowni (hold) były zakryte cały czas oprócz momentów załadunku i wyładunku. Kraty wentylacyjne (steam gratings) były otwierane tylko do prac utrzymaniowych (czyszczenie).
W czasie deszczowej pogody gretingi wpuszczały do kadłuba dużo wody, musiano więc przykrywać je brezentem (tarpaulin) obwiązywanym naokoło zrębnicy (coaming). Gretingi były także używane w czasie kary chłosty, gdy ustawiano je pionowo przy burcie okrętu i przywiązywano do nich ręce i nogi ofiar.
Zasadniczo *) gretingi wykonywano z drewnianych listew biegnących w kierunku "od dziobu do rufy" (fore and aft) oraz ułożonych poprzecznie do nich "od burty do burty" (athwartship). Poprzecznice (ledges) (kolor zielony na schemacie) - belki biegnące "od burty do burty" - były grubsze i umieszczone niżej. W początkach XIX wieku poprzecznice były kwadratowe w przekroju i miały około 3 cali (~7.5 cm) grubości. W odpowiednich odstępach w poprzecznicach nacinano ząbki na podłużnice (battens) (kolor niebieski na schemacie) - cieńsze listwy biegnące w kierunku od dziobu do rufy. Podłużnice miały tę samą szerokość co poprzecznice, ale ich grubość wynosiła tylko 3/4 cala (~2.0 cm). Wyjątkiem były skrajne (zewnętrzne) poprzecznice (kolor pomarańczowy na schemacie), które były grubsze (równe grubością poprzecznicom), jako że nadawały sztywność całej kratownicy i były wpuszczane w nacięcia w zrębnicach luków. O ile było to możliwe dbano, aby dziury utworzone przez poprzecznice i podłużnice były kwadratami o boku równym szerokości podłużnic (choć ich maksymalny rozmiar ograniczano do 2 i 3/4 cala czyli ~7.0 cm).
Gretingi uwypuklaly się ku górze przy centralnej osi okrętu, podobnie jak główna poprzecznica (head ledge) (belka nośna pokładu), do której greting był przymocowany. Gretingi były prawie zawsze czworokątami, z wyjatkiem kilku owalnych zbudowanych dla lukow ponad ładowniami na niektorych dużych okrętach z końca XVII wieku.
Gretingi były osadzane "na równo" w zrębnicach (kolor brązowy na schemacie), które z kolei wystawały ponad pokład. To "wystawanie" zabezpieczało przed wlewaniem się wody do wnętrza kadłuba a jednocześnie umożliwiało opisane wcześniej obwiązywanie brezentu naokoło luku.
Sama budowa zrębnicy nie jest tematem tego artykułu, warto tu jednak zauważyć, że w dużym uproszczeniu składała się ona z czterech listew, z których dwie dłuższe zakrywały lica krótszych.
*) Przyjąłem, że typowy greting był dłuższy w osi okrętu.
greting widoczny od spodu
Na Victory dobrze widać łuk gretingów. Na wcześniejszych przykładach i następnych gretingi są "płaskie".
Inny przykład gretingów, raczej niepoprawnych ze względu na budowę tzw. "grzebykową". O ile się nie mylę może to być z jakiejś repliki budowanej na potrzeby filmu.