Wielbłąd / Seacamel


Wielbłąd (Seacamel), to ciekawe urządzenie służące do "podnoszenia" statku w celu przeprawienia go przez mielizny i płytkie wody. Za pomocą licznych pomp ręcznych (doskonale widoczne na ilustracjach poniżej) regulowano poziom wody/powietrza w zbiornikach, dzięki czemu utrzymywano odpowiedni poziom względem lustra akwenu.
Cytat z książki Przemysława Smolarka "Dawne żaglowce" strona 112:



Ze względu na płytkość wód przybrzeżnych Holandii, jednostki o większym zanurzeniu nie mogły wchodzić do portu. Został więc wynaleziony w związku z tym rodzaj doku pływającego tzw. "wielbłąd", służący do przeciągania okrętów przez płycizny. "Wielbłądy" mogły również oddawać usługi przy pracach remontowych stoczni.

Model wielbłąda:



Seacamels (można by je nazwać "morskimi wielbłądami") były urządzeniami, które mocowane do burt statków służyły zmniejszaniu ich zanurzenia. Wielbłądy były skonstruowane w ten sposób, że do burt mocowano je z pełnymi zbiornikami balastowymi, po czym poprzez wypompowywanie wody zwiększano ogólną wyporność, czego wynikiem było uniesienie statku do góry. Wynalazek ten służył głownie do ułatwiania przechodzenia statkom przez płycizny, a także do usprawniania wejścia dużych statków do portu w dawnym Amsterdamie. Autor wynalazku to Meeuwis Meindertsz Bakker, który zbudował urządzenie w kwietniu 1690, podnosząc statek wojenny "Princes Maria" na mieliznach w pobliżu Fortu Pampus na wodach Zuider Zee. Sukces ten został dostrzeżony przez Admiralicję w Amsterdamie, a jego autor sowicie nagrodzony.

Po ponad trzech wiekach (w 2007 roku), wielbłądy były ponownie wykorzystywane w trakcie operacji usuwania platform wiertniczych w pobliżu Tahiti w Zatoce Meksykańskiej, gdzie służyły zmniejszeniu ich wagi w celu umożliwienia ich transportu przez przygotowane do tego jednostki (Mighty Servant 3).
Po sprawdzeniu skuteczności wielbłądów podczas operacji w pobliżu Haiti, w 2009 roku niejaki Rob Hoekstra - Duńczyk - założył firmę Seacamel B.V., specjalizującą się w transporcie i holowaniu na morzu z użyciem wielbłądów, a także projektowaniem morskiego sprzętu ciężkiego i ratunkowego (nie wiem jednak, czy to jedyna taka firma na świecie).

______________________________
Opracowanie Korasonek i Bartek