Metoda robienia modeli na kopycie nie jest ani nowa, ani nowatorska. Od dawna są robione na kopycie modele "ości", modele łodzi okrętowych (m.in. szalup - patrz też Szalupa artyleryjska Zbyszka) czy z innej parafii - kadłuby (skorupy) łodzi laminowanych.
Jednak metoda zszywkowa jest chyba i nowa i nowatorska. Po raz pierwszy spotkałem ją w relacji Alexieja Baranowa
Na Kodze mamy już pare relacji "kopytowych", ale jak się okazuje nawet kopyta można zrobić na kilka sposobów:
Premierowym modelem metodą ?kopytowo-zszywkową? na Kodze jest Prins Willem Andrzeja (myszor) gospodarza grupy, którego wspieram od początku budowy . Nie będę wdawał się w szczegóły techniczne, bo to (może) opiszą autorzy, nadmienię tylko, że kopyto Andrzeja, wykonane z sosny (klejonka), składa się z trzech części, łączonych kątowniczkami, wyjmowane po sklejeniu skorupy.
Kolejny model to San Felipe Sławka (yetislawo), jego kopyto składa się z pięciu części, wykonane z klejonki sosnowej.
Następne kopyta (do metody ?zszywkowej?) są budowane na wręgach z wypełnieniem.
Mirek77 napisał:
Model zamierzam zbudować na kopycie, ale trochę inną metodą tzn. kopyto buduję w jednym kawałku - wręgi i wypełnienie. Po wykonaniu skorupy zamierzam ją rozciąć wzdłuż i ponownie skleić.
Tą samą metodą zrobił kopyto Adam (oksal) do modelu HMS Royal William 1719. Kopyto jest monolitem, a skorupa rozcinana (wzdłuż) stępki i sklejona ponownie w całość. Kopyto szalupy Adama.
Na zakończenie dodam jeszcze podstawowe narzędzia i akcesoria przydatne do wykonania skorupy
Kolejne kopyta (nie do metody "zszywkowej"), zostawiłem na koniec.
Autor Stefan nie życzył sobie zamieszczania zdjęć bez jego zgody
...........................................................................
...........................................................................
...........................................................................
42 stopowy Longboat armed for war (Chaloupe Armee en Guerre) w skali 1:18 Krzysztofa i kopyto monolit z meranti (miało być z olchy), klejone z kilku warstw deseczek (wyciętych wg wodnic).
Rosyjska szalupa Zbyszka w skali 1:50, kopyto wykonane z topoli.
Tyle tytułem wstępu. Tytuły są aktywne