Złota Łania w stoczni

[ataman]

Coby nie było, że sie tak całkowicie obijam ....:P

[JurekBin]

Atamanie,
to już lada chwila będzię po wszytkim. Łania ruszy w podróż na dookoła półki albo gabloty :)

A co dalej?

Jurek

[mirek]

No teraz tylko szydełkowa robota . Dla mnie to najgorszy moment w budowie modelu .
Mam pytanko : Czy będziesz robił również żagle ?

[ataman]

mirek napisał:

Mam pytanko : Czy będziesz robił również żagle ?

W planach Mamoli, którymi dysponuje, nie ma żagli, ale ściągnąłem sobie inne plany, takie troche uproszczone, już nawet nie wiemskąd, gdzie były żagle.. teraz tylko muszę dopasować skale, tak abu szerokośc pasowała do długości rei... i zamierzam postawić żagle.. pod żaglami jednak jakoś tak fajniej wygląda..

[ataman]

JurekBin napisał:

Atamanie,


A co dalej?

Jurek

Hmm.. sam jeszcze nie wiem... jak zaczynałem GH to byłem pewien, że nastepny bedzie znów Smok, w skali 1:50 tym razem... ale.. jak robiłem wystawe o wikingach.. to cosik mnie zafrapowały Knoory, drakkary... Oseberg, Gokstadt, Kvalsund, Roskilde.... :) wiec zobaczymy.. narazie jeszcze Złotko w stoczni..

[JurekBin]

tak apropos... widziałeś Atamanie ten link?

http://gallery.drydockmodels.com/album76

Pozdrawiam
Jurek

[ataman]

Jurku, znam te strone i ta rekonstrukcje... raczej odbiega i wymiarami i wyglądem od tego co powszechnie sie przyjmuje w odniesieniu do Złotej Łani. Ale to własnie z tej repliki skopiowałem łanie na pawęży :P

No ale przyniosłem aparat i pare fotek strzeliłem, więc jest okazja zdać ciut relacji z szydełkowania.
Oj momentami to zaiste szydełkowanie... i to dla cierpliwych matron...

Wanty założone, więc ostatnio wiązałem tarlepy. wedle szkoły Tomka A, bezpośrednio na modelu.. Oj, namęczyłem się namęczyłem, trzeciej ręki brakowało.. musiałem prosić o pomoc dzieci, wtedy jakoś w miarę szło. Technia jest zasygnalizowana na zdjęciach: ze szpilek ugiąłem sobie klamry, zlutowałem tak, aby można było włozyć końce tej klamry w otwory w jufersach, i w ten sposób miałem kontrolowany, równy odstęp. ( fotka jest już post factum, tak "do zdjęcia " klamry założone). Doświadczalnie wyszło, że klamra se szpilki nadaje sie do jufersów 5 mm (początkowo chciałem ze zszywaczy.. juz fabrycznie równo ugiete... ale za grube nie wchodzą w otwory w 5 mm jufersach) w otwory w jufersach 3,5 mm juz szpilka nie wchodzi.. więc domałych jufersów musiałem ugiąć osobne klamry z cieńszego drutu.
A efekty takiego wiązania...? chyba nie najgorsze.. jak nabiore wprawy, to tarlepy będą równiutkie jak.... (no przy 5-7 modelu już powinna być ta wprawa.:laugh: )
Na pokładzie klaru jeszcze nie widac... no i jeszcze jeszcze czas jakiś pewnie nie będzie widac... żmudne to szydełkowanie, oj żmudne..


[img
size=700]http://koga.net.pl/images/old_forum/dsc05232a.jpg[/img]
[img
size=450]http://koga.net.pl/images/old_forum/dsc05233a.jpg[/img]

[Zbyszek]

Atamanie, no niewiem ale to szydełkowanie idzie ci dość dobrze, jest na co popatrzeć, przy siódmy to będzie już ohoho

[stefan]

Ataman napisal

Wanty założone, więc ostatnio wiązałem tarlepy. wedle szkoły Tomka A, bezpośrednio na modelu.. Oj, namęczyłem się namęczyłem,trzeciej ręki brakowało

No i tu powinienem powiedziec: "a nie mówiłem?..."
A rąk to Ci braknie kiedy zaczniesz wyblinki wiązać....
Powodzenia:)

[Tomiss]

Bardzo szybko posuwa się do przodu zakładanie olinowania. Jak tak dalej będzie to na gwiazdkę wyruszysz Atamanie w rejs dookoła świata na Łani.
Małe pytanie co do talrepów. Jeżeli odstępy pomiędzy jufersami są równe to czy nie jest póżniej tak, że linia górnych jufersów w odniesieniu do dolnych nie jest równoległa i obniża się w kierunku rufy? Zwłaszcza tam gdzie jest kilka talrepów, a wzajemne kąty nachylenia pomiędzy pierwszem i ostatnim sporo się różnią? Czy raczej należy wiązać je tak aby linie jufersów były równoległe w stosunku do siebie, a odstępy się zwiększały?

pozdrawiam i życzę udanej zabawy przy supełkowaniu :blink:

Tomisław

aha, na którejś z poprzednich fotek sznurek nawinięry na kolumnie grotmasztu - 2 od góry przesunął się ze swojego miejsca