TMS Seatrout Tankowiec skala H0 1:87

Relacje z budowy tych jednostek
ODPOWIEDZ
sina2
Posty: 63
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

Re: TMS Seatrout Tankowiec skala H0 1:87

Post autor: sina2 »

dlatego w maszynach i pojazdach stosuje się 2 krzyżaki
Awatar użytkownika
acdd
Posty: 0
Rejestracja: 05 paź 2014, 14:20

Re: TMS Seatrout Tankowiec skala H0 1:87

Post autor: acdd »

Powstał Trywialny system mocowania silnika...

Dziura we wrędze wzdłużnej przewleczony przez nią cybant i dwie belki po bokach silnika by się gibał na boki :) Oś silnika jest na równo z osią wału więc wszystko jest w jednej linii... Czyli obejdzie się bez kardana...

Czytałem relację ORP Bolko... poruszony został temat akumulatora... że trzeba mieć odpowiedni akumulator w kontekście regulatora obrotów do silnika... Czy zechcielibyście wyjaśnić o co chodzi i co mam kupić?

Albo jaki kupić akumulator do czegoś takiego:
http://www.modelemax.pl/product_info.ph ... s_id=14688

I kolejne pytanie czy mój silnik 600 nie zagrzeje się przy śrubie 75mm?
Załączniki
zm64.jpg
Awatar użytkownika
Tomasz_D
Posty: 558
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

Re: TMS Seatrout Tankowiec skala H0 1:87

Post autor: Tomasz_D »

acdd pisze:Albo jaki kupić akumulator do czegoś takiego:

żelowy, albo najlepiej dwa żelowe - duża pojemność, ciężar od razu będzie balastem, a dwa starczą na dluuuuuuuuugie pływanie
Awatar użytkownika
acdd
Posty: 0
Rejestracja: 05 paź 2014, 14:20

Re: TMS Seatrout Tankowiec skala H0 1:87

Post autor: acdd »

Dzięki Tomasz za info... Wspomniałeś że starczy na dłuuugo :) Powiedz mi proszę jaką pojemność ma Twój akumulator i na jak długo Ci starcza? Chciałbym mieć jakiś punkt odniesienia by oszacować ile będę mógł pływać...
Awatar użytkownika
Tomasz_D
Posty: 558
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

Re: TMS Seatrout Tankowiec skala H0 1:87

Post autor: Tomasz_D »

Akumulator żelowy montowałem w Smicie. Dwa silniki klasy 600 z przekładniami zwalniającymi, dwie śruby w dyszach korta (bodajże 55 mm), ster strumieniowy na silniku 250 i pompa wody dla armatek na takim samym. Pojemność akumulatora to 12 Ah, a czas pływania jak długi nie wiem - nigdy nie udało mi się wyczerpać akumulatora.
Awatar użytkownika
futaba
Posty: 117
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Lokalizacja: {"name":"","desc":"","lat":"","lng":""}
Kontakt:

Re: TMS Seatrout Tankowiec skala H0 1:87

Post autor: futaba »

Twój silnik bardzo się zagrzeje w tej konfiguracji silnik-przekładnia-śruba. Zmontuj sobie napęd na zewnątrz, włóż śrubę do wody i uruchom - sprawdzisz jaki będzie pobór prądu. Jak nie masz czym zmierzyć, mogę pożyczyć Tobie amperomierz do 50A.
Pozdrawiam
Grzegorz Jermołaj
Pływające i latające RC.
Awatar użytkownika
acdd
Posty: 0
Rejestracja: 05 paź 2014, 14:20

Re: TMS Seatrout Tankowiec skala H0 1:87

Post autor: acdd »

Cześć Grzegorz... właśnie robię testy napędu... wziąłem zasilacz piko od kolejki podłączyłem silnik i zostawiłem tak na całą noc na obrotach maksymalnych w stosunku do skali ;) jest ledwo co ciepły.... co prawda chodził na pusto czyli bez obciążenia bo nie było wody...

Wyjaśnię jeszcze że obroty maksymalne w stosunku do skali to coś ok 15% wydajności silnika... silnik ma coś ok 15tyś obrotów na minutę... ja podejrzewam że będę potrzebować z tego silnika wydusić coś ok 2tyś max...

Teoria jest taka że śruba ma się kręcić nie szybciej niż 10 obrotów na sekundę... trzeba pamiętać że śruba jest wielkości małego domku jednorodzinnego ;)
Awatar użytkownika
rychenko
Posty: 681
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

Re: TMS Seatrout Tankowiec skala H0 1:87

Post autor: rychenko »

Witam
Bez obciążenia takie chodzenie silnika na „sucho” to bez sensu i nie dziwie się ze się w ogóle nie zagrzał gdybyś włożył śrubę do wody i miała by jeszcze opór jak będzie stawiał kadłub w wodzie to byś zobaczył ze silnik na pewno byłby zagrzany solidnie , Skąd te obliczenia ze potrzeba Tobie 15% wydajności silnika pamiętaj ze Tu nie obroty ale moc jest potrzebna silnik może mieć i te 2000 które zakładasz ale nie będzie miał mocy i się zwyczajnie zagotuje , a swoja drogą to uśniesz na brzegu obserwując jak ten model będzie tak ledwo ledwo płynął :lol:
Pozdrawiam Ryszard
rekmak
Posty: 57
Rejestracja: 21 lis 2011, 18:53

Re: TMS Seatrout Tankowiec skala H0 1:87

Post autor: rekmak »

Zrób kadłub tak aby mógł pływać. Na wodę i wtedy okaże się jak jest z napędem. Jak będzie się grzał to na szrocie wybierz jakiś silnik z samochodu. Może być z innego urządzenia. Bardzo dobrze pływają modele na silnikach bezszczotkowych, olbrzymi wybór mocy i obrotów KV. Pracują pod wodą, nie grzeją się tak szybko.
Tylko w jednym modelu (ślizg) miałem Speed 500 Race, sprzedany. Na 7 modeli redukcyjnych 3 mają szczotkowe z różnych urządzeń a 4 modele bezszczotkowe.
W Twoim przypadku w jakim zanurzeniu będzie pływał? Statki bez ładunku mają tylko część śruby zanurzoną. Tak właściwie nie wiem jak tankowce płyną po następny ładunek, biorą balast?
Awatar użytkownika
acdd
Posty: 0
Rejestracja: 05 paź 2014, 14:20

Re: TMS Seatrout Tankowiec skala H0 1:87

Post autor: acdd »

Cześć... zmotywowany waszymi wpisami postanowiłem wykonać test śruby w wodzie... Ponieważ model mieści mi się ledwo co w łazience trzeba było zrobić małe przemeblowanie... stół z kuchni wstawiłem do łazienki... dziobową część kadłuba oparłem o stół, rufową o krawędź wanny tak że był lekko rufą zanurzony w wodzie... zasilacz piko i ogień :)

kiedy podnosiłem rufę tak że śruba wychodziła z wody silnik robił "wrrrrrr" a kiedy opuszczałem rufę tak że śruba była cała w wodzie z "wrrrrrr" robiło się nagle "pyr pyr pyr pyr"

Motyw piękny bo dźwięk luzem pracującego napędu nagle zmienił się i dało się odczuć coraz większe napięcie na elementach... tym większe im śruba głębiej wchodziła w wodę...

Ale do rzeczy... silnik pochodził pół godziny i temperatura była ok... właściwie to jakiś dziwny ten silnik bo był ledwo co ciepły... Katowałem uczciwie ale tak by woda nie bryzgała na twarz ;) Test uważam zakończony sukcesem wychodzi na to że nieświadomie użyłem odpowiednich materiałów... ale o tym ostatecznie będę maił okazję przekonać się przy inauguracji wodowania... Jestem jednak rozczarowany bo miałem nadzieję że jak wezmę silnik na maksa to mi model zacznie troszkę wyskakiwać z wody... a to takie ciężkie bydle że ani drgnie... i tu na myśl przyszedł mi artykuł o regulatorze obrotów który ma zredukowany beg wsteczny aby nie podtopić modelu... hehe

Mam na uwadze słowa Ryszarda... że mogę usnąć jak ten model będzie pływał ledwo ledwo... ale patrzę że obracająca się śruba jak szalona w tym modelu po prostu nie pasuje... pozostaje mieć jedynie wiarę że rozmiar śruby zapewni odpowiedni Ciąg i wariackie obroty nie będą potrzebne... w kwestii mocy dzisiejszy test dał odpowiedź że tej nie brakuje... moc kosztuje zużycie energii i tu przyda się Grzegorz z amperomierzem ;) Ale z tym myślę że zaczekamy do wodowania...

Co do zanurzenia rozróżniam trzy ważne opcje:
1 zanurzenie które zakrywa ster strumieniowy w 100%
2 zanurzenie które zakrywa śrubę w 100%
3 zanurzenie maksymalne

ad1 aby zakryć ster strumieniowy muszę mieć zanurzenie ok 3,5cm - 4cm to zanurzenie traktuję jako minimalne
ad2 aby zakryć śrubę muszę mieć zanurzenie ok 8cm
ad3 aby osiągnąć zanurzenie na maksa muszę mieć zanurzenie ok 13 cm

zanurzenie które chcę osiągnąć oscyluje w przedziale 6cm-10cm

Tankowiec kiedy płynie na pusto wypełnia zbiorniki balastowe... nie mniej zbiorniki balastowe są na tyle małe w stosunku do wyporności że nie są w stanie dociążyć dziobu i skompensować ciężaru silnika i nadbudówki więc taki na pusto płynący tankowiec ma dziób zadarty ku górze...

http://www.adrenalinemotorsport.pl/aktu ... 107-000-km
ODPOWIEDZ