Kolejna (nie)nudna Dżonka

[Karagunis]

Witam, jak obiecywałem w przywitalni chciałbym zaprezentować Wam moje wypociny nad Dżonką. Trochę czytałem, oglądałem i myślałem czy w ogóle warto bym się za to zabierał. Jak to się mówi kto nie ryzykuje ten nie żyje, czy jakoś tak, padła decyzja "robię!". Tak więc szkielet podklejony tekturą 2mm, wycięty i złożony do kupy



W tak zwanym między czasie przygotowałem sobie kawałki forniru bukowego przyciętego na długość 10cm, który będę dzielić na deski o szerokości 10mm.

Gdy klej związał wykonałem podposzycie (chyba tak to się zwie) z tektury o grubości 1mm, jak na moje zdolności uważam że wyszło nie najgorzej.


Zdaję sobie sprawę że krawędzie będzie trzeba przeszlifować i mam zamiar to zrobić, jednak najpierw muszę kupić papier ścierny. Liczę na dobre rady i konstruktywną krytykę
Pozdrawiam, Paweł.

[Filip]

Powodzenia! Ja zacząłem i nie żałuję, zabawy przy tym co niemiara!

[Karagunis]

Witam ponownie.
Do tej pory zrobiłem wizualnie może nie wiele, ale najważniejsze że idzie do przodu.
Dokleiłem burty, po czym odciąłem że tak to nazwę te krawężniki co są u góry, zrobię je w swoim czasie z jakiejś listewki (podpatrzone na Kodze).



Oraz pobawiłem się w tartak, przygotowałem sobie deseczki, których to mam nadzieję wystarczy mi na całą łódkę.

I tu pojawia się moje pierwsze pytanie, na co Szanowni Koledzy kleicie fornir do kartonu? Robiłem próby z jakimś marketowym klejem niby to do drewna, ale fornir strasznie się wykrzywiał (pewnie przez wodę z kleju), próbowałem również CA i tenże elegancko chwyta, ale trzeba za pierwszym razem przyłożyć w dobre miejsce... Co poradzicie?
Pozdrawiam.

[myszor]

Sprobuj na Patexx MOMENT. Ja kleilem oblóg i fornir w Ksieciuniu i bylem bardzo zadowolony. Też mialem poszpachlowane i łapalo super .

[bartes123]

Klej na Pattex, tylko po przyklejeniu forniru przesmaruj go z wierzchu mokrym pędzlem, nie będzie się odginał.

[Karagunis]

Witam ponownie. Dziękuję za porady, jednakże nie udało mi się znaleźć tego kleju pattex'a, chyba że mowa o "pattex fix it". Na moje szczęście, lub nie znalazłem w piwnicy butapren (śmierdzi niemiłosiernie) i podziałałem z poszywaniem. Wyszło jak wyszło, i jak się potem okazało zabrałem się od złej strony, czyli zamiast klepać od dziobu zacząłem od rufy... Mimo to nie wygląda najgorzej, a początki zawsze są trudne. Na dodatek wyszły mi "deski".
Widok na pokład, częściowo oklejony, oraz wywierconymi otworami o średnicy 1mm przeznaczonymi pod kołkowanie. Wiem że za szybko jednak byłem zbyt ciekawy jak działa pseudo dremell, a działa fajnie.

Tutaj z kolei rufa, z również nawierconymi otworami.

A teraz z wbitymi kołkami. Jak ktoś na tym forum napisał, każda Dżonka jest inna, tak więc i moja będzie inna niż wszystkie inne

Wszystko będę na koniec porządnie szlifował. I chyba nawet pokuszę się o jakąś bejce.

Pytanie małe odnośnie butaprenu, wiem że przed przyklejeniem trzeba dać mu czas aby przysechł troszkę, tylko ile to powinno trwać? Ile go nakładać, na fornir, czy karton? O ile na w miarę płaskich odcinkach nie miałem problemu, o tyle na lekko wklęsłych deseczki odklejały się i używałem kropelki w żelu. Żelowy CA jest moim zdaniem bardzo dobry, bo łapie szybko i mocno, oraz daje możliwość poprawiania, ale jest drogi, 4zł za 3 gramy to przesada.
Pozdrawiam wszystkich i jednocześnie życzę Wesołych Świąt!

[jeskom]

kolego zakup sobie gęsty klej CA który używam i bardzo sobie chwalę:
http://www.modele.sklep.pl/pl/Katalog/M ... Joker.html

[pdyner]

Witaj
Co do Butaprenu, to smaruj obie powierzchnie bardzo cienko i poczekaj aż nie będą się kleiły do palców. Wtedy należy docisnąć i już. Pamiętając praktyki cholewkarskie mojego dziadka to gdyby klej nie chciał złapać to można na klejoną powierzchnię chuchnąć