La Salamandre w skali 1:24

tadheus · Post autor: **tadheus** » 16 gru 2013, 20:30

Cd. części do Salamandry.

Kapitansio · Post autor: **Kapitansio** » 16 gru 2013, 22:00

Witm.
Muszę powiedzieć, ze świetnie ci to idzie. Im dokładniej zostaną wycięte elementy, tym mniej jest potem do roboty. Ty wycinasz je jak zawodowiec. Idealnie niemal. Te , które trzeba ukosować na szlifierce nie muszą mieć AŻ takiej dokładności. "Taśmówka" jest wręcz nieodzowna do takich prac.
Przypatrując się twoim poczynaniom nabieram ochoty na postawienie modelu tak, jak był budowany oryginalny statek w rzeczywistości. Jest w sprzedaży zestaw rysunków szkunera "Blenose" z wyznaczeniem wręg i wszystkich niemal elementów konstrukcyjnych. Ne wiem tylko czy jeszcze jest. Nie interesowałem się nim i nie budowałem go dlatego, ponieważ jest b.sławny i powielony (w modelach) tysiące razy. Swoją drogą bardzo mi się podoba.Ten, który aktualnie buduję, szkuner rybacki "Rhodora", nie był opracowany w żadnych planach modelarskich, nie znam też nikogo, kto wybudował model tego szkunera. Stworzenie kopii takiego szkunera to jest coś. Zakres materiałów "zdobytych" w Internecie, a dotyczących "Rhodory"
ma już ponad 14 GB. Są to zdjęcia archiwalne, opisy scen rodzajowych, artykuły z ówczesnej prasy, wszelkie komentarze itp.
No i taki to już nasz, modelarzy, los.
Pozdrawiam
Kapitansio

tadheus · Post autor: **tadheus** » 16 gru 2013, 23:38

Ad. Kapitansio
Pilę taśmową już masz,teraz tylko dobre plany i do roboty.

Powyższe elementy po sklejeniu przed szlifowaniem.

tadheus · Post autor: **tadheus** » 17 gru 2013, 12:23

Prac ciąg dalszy.Niezastąpione okazały się małe hebelki.

tadheus · Post autor: **tadheus** » 17 gru 2013, 18:37

cd, wstępnie szlifowane.

tadheus · Post autor: **tadheus** » 18 gru 2013, 22:22

Już w jednym kawałku.Sklejone.

mati · Post autor: **mati** » 18 gru 2013, 22:33

Piękna stewa.
Wszystko spasowane do granic możliwości.
Podziwiam precyzję

Pozdrawiam

tadheus · Post autor: **tadheus** » 19 gru 2013, 20:59

Oszlifowałem wstępnie pierwsze 17 wręg.Tarnik obrotowy okazał się niezastąpiony.Z wręg ułożonych jedna na drugiej zaczyna wyłaniać się kształt kadłuba.Doszlifowywał będę wałkiem ściernym przed montażem w stoczni.