Sovereign of the Seas - De Agostini 1:84
- Sance
- Posty: 161
- Rejestracja: 28 mar 2012, 19:21
Re: Sovereign of the Seas - De Agostini 1:84
Pawle użyj małego hebelka do zgrubnego zdjęcia nierówności i pamiętaj aby szlifować zawsze wzdłuż włókien żeby nie narobić rys. wiem że to pierwsze poszycie ale jak sobie już nawyk wyrobisz to nie popełnisz błędu później.
- ppawpp
- Posty: 0
- Rejestracja: 25 paź 2012, 22:36
Re: Sovereign of the Seas - De Agostini 1:84
Dzięki Sance, szlifuje wzdłuż włókien ale na pomysł z hebelkiem to nie wpadłem (oj głupi ja
- a na pewno widziałem to w którejś z relacji). No cóż w poniedziałek będzie nowy zakup
pozdrawiam
Paweł


pozdrawiam
Paweł
pozdrawiam
Paweł
Paweł
- ppawpp
- Posty: 0
- Rejestracja: 25 paź 2012, 22:36
Re: Sovereign of the Seas - De Agostini 1:84
Budując z kolekcji niestety jesteśmy skazani na instrukcję wydawcy. A ta potrafi bardzo często zaskoczyć lub wręcz wprowadzić w błąd. Oczywistym minusem jest brak planów wykonywanego modelu z których to można by pobrać wymiary do sprawdzenia.
Gdybym docinał burty zgodnie z instrukcją to za chwilę bym miał kłopot, bo pokład dziobowy jest o 4mm dłuższy.



Linie do wyznaczania ambrazur wyznaczone dokładnie wg instrukcji też mają jakieś takie nieregularne przebiegi.


Wg mnie tak to powinno wyglądać (linia poniżej), ale wtedy otwory by się obniżyły i wypadły poniżej pokładu.


Ostatecznie górne ambrazury odmierzyłem 4,5mm od górnej krawędzi burty.

Wycinanie ambrazur, najpierw wykonałem otwory wiertłem fi 4mm.

Potem użyłem frezu fi 3,2mm (bambus jest za twardy w poprzek włókien nawet dla nożyka Olafy)

Resztę wykańczam diamentowymi iglakami.


pzdrawiam
Paweł
PS. Przy wyłapywaniu błędów w kolekcji duży udział ma też Dziadek z forum Shipmana
Gdybym docinał burty zgodnie z instrukcją to za chwilę bym miał kłopot, bo pokład dziobowy jest o 4mm dłuższy.
Linie do wyznaczania ambrazur wyznaczone dokładnie wg instrukcji też mają jakieś takie nieregularne przebiegi.
Wg mnie tak to powinno wyglądać (linia poniżej), ale wtedy otwory by się obniżyły i wypadły poniżej pokładu.
Ostatecznie górne ambrazury odmierzyłem 4,5mm od górnej krawędzi burty.
Wycinanie ambrazur, najpierw wykonałem otwory wiertłem fi 4mm.
Potem użyłem frezu fi 3,2mm (bambus jest za twardy w poprzek włókien nawet dla nożyka Olafy)
Resztę wykańczam diamentowymi iglakami.
pzdrawiam
Paweł
PS. Przy wyłapywaniu błędów w kolekcji duży udział ma też Dziadek z forum Shipmana
pozdrawiam
Paweł
Paweł
- ppawpp
- Posty: 0
- Rejestracja: 25 paź 2012, 22:36
Re: Sovereign of the Seas - De Agostini 1:84
dziergam cały czas w kadłubie

i niebawem skończę (zostało do wyszlifowania 9 ambrazur)

ale właściwie to nie o tym chciałem pisać; niestety nie ustrzegłem się błędów instrukcji DeA, lokalizacja jednego otworu została błędnie podana o 5mm, i powinno być tak jak na rysunku

nie wpływa to istotnie na model i w zasadzie nie powinno być żadnej kolizji

ponadto w tym modelu wydawca/producent zastosował jednakowe wymiary dla ambrazur na wszystkich pokładach (więc chyba nie do końca zgodnie z prawdą) więc takie przesunięcie nie wpłynie już mocno na wartość historyczną modelu
ale ponieważ mam możliwość, żeby jeszcze zmienić lokalizację to proszę o sugestię czy zmieniać
pozdrawiam
Paweł
i niebawem skończę (zostało do wyszlifowania 9 ambrazur)
ale właściwie to nie o tym chciałem pisać; niestety nie ustrzegłem się błędów instrukcji DeA, lokalizacja jednego otworu została błędnie podana o 5mm, i powinno być tak jak na rysunku
nie wpływa to istotnie na model i w zasadzie nie powinno być żadnej kolizji

ponadto w tym modelu wydawca/producent zastosował jednakowe wymiary dla ambrazur na wszystkich pokładach (więc chyba nie do końca zgodnie z prawdą) więc takie przesunięcie nie wpłynie już mocno na wartość historyczną modelu
ale ponieważ mam możliwość, żeby jeszcze zmienić lokalizację to proszę o sugestię czy zmieniać
pozdrawiam
Paweł
pozdrawiam
Paweł
Paweł
- wurcelstock
- Posty: 270
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
- ppawpp
- Posty: 0
- Rejestracja: 25 paź 2012, 22:36
Re: Sovereign of the Seas - De Agostini 1:84
no to otwory pod furty działowe poprawiłem

podczas docinania pod docelowe linie krawędzi burt w jednym miejscu popełniłem błąd (a tak na prawdę szpic listewki sam się ułamał się w miejscu łączenia), który musiałem poprawić używając resztówki
a z tej listewki został tylko ten niewielki klinik

myślę, że kadłub po poprawieniu tła pod atrapy dział prezentuje się całkiem elegancko
listewki na odbojnice są długości około 30cm więc wykonałem jedną długą używając trzech sztuk i wstępnie wygiąłem w części dziobowej (tu spiryt został użyty ale nie wewnętrznie
)


całość przymocowałem do kadłuba

dopiero po wykonaniu wszystkich odbojnic przystąpię do poszywania dołu
pytanie do znawców tematu
odbojnice mogę:
a) pomalować "czarnom farbOM" np. Revell aqua color Black solid silk matt 36302,
b) zaczernić tuszem (czy taki do pieczątek się nadaje czy może lepszy kreślarski),
c) zabarwić bejcą spirytusową w kolorze hebanu,
pomóżcie, które rozwiązanie będzie najlepsze
pozdrawiam
Paweł
podczas docinania pod docelowe linie krawędzi burt w jednym miejscu popełniłem błąd (a tak na prawdę szpic listewki sam się ułamał się w miejscu łączenia), który musiałem poprawić używając resztówki
a z tej listewki został tylko ten niewielki klinik

myślę, że kadłub po poprawieniu tła pod atrapy dział prezentuje się całkiem elegancko
listewki na odbojnice są długości około 30cm więc wykonałem jedną długą używając trzech sztuk i wstępnie wygiąłem w części dziobowej (tu spiryt został użyty ale nie wewnętrznie

całość przymocowałem do kadłuba
dopiero po wykonaniu wszystkich odbojnic przystąpię do poszywania dołu
pytanie do znawców tematu
odbojnice mogę:
a) pomalować "czarnom farbOM" np. Revell aqua color Black solid silk matt 36302,
b) zaczernić tuszem (czy taki do pieczątek się nadaje czy może lepszy kreślarski),
c) zabarwić bejcą spirytusową w kolorze hebanu,
pomóżcie, które rozwiązanie będzie najlepsze
pozdrawiam
Paweł
pozdrawiam
Paweł
Paweł
- ryszardw
- Posty: 922
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Re: Sovereign of the Seas - De Agostini 1:84
Odbojnice są równoległe.Myślę że lepiej będzie mocować poszycie do odbojnicy a potem następną odbojnicę.Szerokość desek musisz tak dobrać by proporcjonalnie wypełniły przestrzeń między odbojnicami.Odbojnice dolne malujemy półmatem czarnym np.Humbrola pozostałe są w naturalnym kolorze.R
- koziobrody
- Posty: 18
- Rejestracja: 13 lut 2013, 22:37
Re: Sovereign of the Seas - De Agostini 1:84
Witam.Mam pytanie dotyczące dziurek.Czarne plamki na burtach to łebki gwoździ czy też dziurki po nich?Pytam dlatego bo do szlifowania kadłuba przeszkadzały i wszystkie wydarłem.No prawie wszystkie.Pozdrawiam.
- ppawpp
- Posty: 0
- Rejestracja: 25 paź 2012, 22:36
Re: Sovereign of the Seas - De Agostini 1:84
Baaardzo powoli (na tyle mi życie pozwala
) ale do przodu
do barwienia drewna zakupiłem tusze kreślarskie i wykonałem próby na listewkach (tu podziękowania dla Myszora)
listwy barwione to te w środku
(a czerwienią była pokrywana listwa sapele) ale zdjęcie w sztucznym świetle nie oddaje tego dobrze, w każdym razie ja byłem zadowolony i postanowiłem zastosować na modelu
zdjęcia powyżej były już robione w świetle dziennym,
kolejność prac zgodnie z sugestią Ryszarda więc przyszła kolej na wykonanie następnej odbojnicy, listwę lipową wyginam nasączając ją spirytusem korzystając z gotowego kadłuba


Koziobrody dostał odpowiedź od razu na PW, ale żeby też tu zachować ciągłość to wszystkie gwoździe jakimi mocowałem pierwsze poszycie zostały wyjęte, tak więc nie miałem problemów ze szlifowaniam.
pozdrawiam
Paweł

do barwienia drewna zakupiłem tusze kreślarskie i wykonałem próby na listewkach (tu podziękowania dla Myszora)
listwy barwione to te w środku

zdjęcia powyżej były już robione w świetle dziennym,
kolejność prac zgodnie z sugestią Ryszarda więc przyszła kolej na wykonanie następnej odbojnicy, listwę lipową wyginam nasączając ją spirytusem korzystając z gotowego kadłuba
Koziobrody dostał odpowiedź od razu na PW, ale żeby też tu zachować ciągłość to wszystkie gwoździe jakimi mocowałem pierwsze poszycie zostały wyjęte, tak więc nie miałem problemów ze szlifowaniam.
pozdrawiam
Paweł
pozdrawiam
Paweł
Paweł
- ppawpp
- Posty: 0
- Rejestracja: 25 paź 2012, 22:36
Re: Sovereign of the Seas - De Agostini 1:84
na kadłubie pojawiły się pierwsze stealery, których domagał się jakiś czas temu Muli9
ja musiałem je zastosować w tym miejscu gdyż paski poszycia "za Chiny" nie chciały się układać wzdłuż odbojnicy
tak samo była wykonywana druga strona ale wtedy nie zrobiłem zdjęć
no i tak wygląda Severyn od "pyska"


ja musiałem je zastosować w tym miejscu gdyż paski poszycia "za Chiny" nie chciały się układać wzdłuż odbojnicy
tak samo była wykonywana druga strona ale wtedy nie zrobiłem zdjęć
no i tak wygląda Severyn od "pyska"
pozdrawiam
Paweł
Paweł