SSN688 1:700

[Andrzej1]

Widzę Andrzej, że idziesz "kursem" takim o jakim mówiłeś na ostatnim zlocie:) Możesz w domu trzymać takie akwarium z LA'lami 1:700. Nawet by to było bardzo oryginalne akwarium:) Sterowanie robisz na program , podczerwień czy LA'la będzie pływać na "krechę"?

Witam

On był stały tylko one się zmieniały ( J. Ształdynger chyba).
Najprzód muszę sobie udowodnić, że jestem w stanie to zrobić.
Już wiem, że w tych wymiarach RC będzie w cenie Mercedesa (mówimy o S-Klasse).
Chyba ( a nawet na pewno) wolę cysternę wódy.
Gura obiecuje zmieścić procesor. Pomysł jest taki, aby pływająca w kółko LAla czasem
się zanurzyła czasem wynurzyła (lub nie) czasem postała, czasem popływała.
W pełni autonomiczny progam sterujący modelikiem tylko w górę i w dół i w przód i tył.
Jak się nie uda to tylko w przód czasem stop. O tej porze mam zaczątki wału śruby
do modeliku modeliku. Osiowe gwintowanie wału M 1.2 w warunkach piwnicznych to jest jakieś
wyzwanie, przynajmniej dla mnie. Bezprzewodowe ładowanie accu i te rzeczy,
to są pytania, na które muszę se i Wam odpowiedzieć. Za poniedługo efekta prób moich.
Gdyby cóś, to zamówiłem dwa plajsticzane modele SSN 688 w skali 1:350.
Będą czekać aż polegnę pod liczbą siedemset.

Z ukłonami
Andrzej Korycki

[Andrzej1]

Witam

Wał śruby i śruba. Jeszcze nie nadaje się do wody, ale "psyżont" do gięcia
śrub do okrętów podwodnych nie został jeszcze wykonany.
Wał fi 1.2mm.

Sruba1.JPG (55.03 KiB) Przejrzano 5540 razy

Sruba2.JPG (35.01 KiB) Przejrzano 5540 razy

Tulejka oporowa lutowana do wału. Pilnikiem naskrobałem odrobinę cyny.
Cynę zmieszałem z pastą. Dawkę wielkości pół łebka od szpilki nałożyłem na tulejkę
i wał. Podgrzałem suchym grotem lutownicy transformatorowej 50W i już.
Dodatkową atrakcję stanowiła nakrętka, o którą opierała się tulejka w czasie lutowania,
a która to nakrętka nie powinna zostać zalana cyną. Nie została.
Dławica wału robi się z rurki 3mm zew, 2mm wew. Końce zalałem epoksydem,
będzie stanowił łożyska. Wprowadziłem troszkę żywicy do rurki, postawiłem rurkę na
powierzchni teflonowej. Powierzchnia żywicy idealnie gładka.
Po całkowitym stwardnieniu wywiercę na tokarni dziury fi 1.2 mm i wtrysnę
do środka gęsty smar.

Z ukłonami
Andrzej Korycki


Z ukłonami
Andrzej Korycki

[Andrzej1]

Witam

Za pomocą przeciętego ostrza skalpela sierpowatego przystosowanego
do oprawki numer 3, igieł krawieckich i małego młotka udało się
zdjąć ciężarki z osi silniczków wibratorów komórkowych.

Chcę zastosować taki silnik jako silnik główny mikro Lali.
Czasem trzeba było trochę zeszlifować ciążarek za pomocą
tarczy szlifierskiej umocowanej w Dremelu.

Z ukłonami
Andrzej Korycki

[Andrzej1]

Witam

W tej całej zabawie, dla mnie, liczy się robienie a nie zrobienie. Toteż robiłem to długo
ale działa. "Psyżont" do wyginania śrub napędowych prezentuje się tak:

Widać wyraźny przerost formy nad treścią, ale łopaty mogę wyginać powtarzalnie.
A sama śruba wygięta jest tak :

Nie muszę dodawać, że do narysowania podziałki napisałem mały programik.
Jak nie muszę to nie dodaję.

Wał i dławice już zrobione. Teraz jakiś kadłub i próby czy to może popchnąć modelik.

Z ukłonami
Andrzej Korycki

[Romanov]

Andrzeju zaczynam sie obawiać o twoje życie.
Przecież jak zegarmistrzowie z Szwajcarii zobaczą ten model to będą chcieli cię zlikwidować bo im zaczynasz konkurecję robić. Mówie ci przestań !.
A tak na poważnie to coraz ciekawiej to wygląda. )

[bartes123]

Andrzej, kurcze powiem Ci szczerze. Ja to już nie mam pojęcia, czy Ty sobie z nas jaja robisz, czy to co pokazujesz to szczere prawda...
Nie wiem, patrzę i patrzę i nie wiem...
Na wszelki wypadek jednak się obrażę chyba

[rekmak]

A ten gęsty smar nie będzie hamował obrotów? A może panewki wybić z małego silnika elektrycznego i dolutować do rurki na końcach, może coś się dopasuje i bez smaru?

[Andrzej1]

Witam

...
Na wszelki wypadek jednak się obrażę chyba

Bartek, tak myślę sobie, że jest to dla Ciebie jedyne sensowne wyjście z tej jakże
niekomfortowej dla Ciebie sytuacji.

Pierwsza obudowa wału śruby okazała się nieporozumieniem. Epoksyd wiercony na tokarce
został wywiercony na tokarce, ale otwory były nie nachalnie współosiowe. Opory były takie,
że żaden z silniczków, które by mogły się zmieścić do modelu nie pokręciłyby śrubą.
Oto druga osłona pozbawiona wad pierwszej ale z nowymi wadami. Panweki zrobione
z któtkich odcinków rurek.

Przylutowałem mniej więcej w połowie długości rurkę, przez którą mogę, za pomocą
strzykawki, nałożyć smar. Teraz trzeba to jakoś wkleić do kadłubka, ale tak aby można
było to wyjąć bez zniszczenia kadłubka.
Postanowiłem to wkleić na elastyczny klej termo. Jeszcze drobne robótki w PCV
i można do wody. Będzie odpowiedź na pytanie czy taka śruba się nada.

Z ukłonami
Andrzej Korycki

[futaba]

Moim skromnym zdaniem ta śruba będzie głównie mieliła wodę a to z powodu jakości krawędzi łopatek. Trzeba by trochę nad tym popracować.

[paniol2005]

Wg mnie to jeszcze nie są na "zicher" zrobione.