Chwalimy się

[Marecki]

W zasadzie nie ma się czym chwalić bo takich wyjazdów robię bardzo dużo,
ale jako ciekawostkę podam że w tym roku rozpoczęcie sezonu zrobiliśmy w Licheniu - wjechaliśmy pod samą bazylikę .
http://picasaweb.google.pl/Marecki.MK/Lichen24042010#
http://www.youtube.com/watch?v=RgAQm5EZhLI

[oksal]

U mnie wygląda, że jest powódź- już teraz wody jest tyle co 1997, a ponoć ma być jeszcze więcej. Normalnie do Dunajca mam 400~450m w linii prostej. W tej chwili jakieś 80-100m. Jak normalnie rzeka jest głęboka na 3-4m to dziś ma około 10~12m. Prąd już dwa razy wyłączyli, woda w wodociągu jeszcze jest. Ogólnie jest paskudnie. Niżej ludzi to zaleje. Wały zaniedbane itp.

[awas]

Adam
jakby co to Ci podeślę ponton.

A może tym razem to POTOP? Czas budować Arki.

Artur

[oksal]

Zobaczcie, jak jest po powodzi w górkach. Jakieś 6-7km ode mnie w górę Dunajca- Szczepanowice (fotki od kolegi). Rzeki tam nie ma, są strumyki. U mnie jakieś 600- 800m obok , zbocze zjechało- uskok około 60-70cm. Ale domy tak źle nie wyglądają. Kurna tragedia, ile ludzie potracili...




Teraz w Tczewie się męczą... U mnie pada i ma jeszcze lać.

[kagra]

To rzeczywiście tragedia.Adam ten tytuł nie pasuje.;) Nam na szczęście Małapanew wiele nie zrobiła.Chociaż podeszła pod osiedle.Parę działek jednak popłynęło.Pozdrawiam.

[jerry_bee]

Adam, nie pękaj, jako i my nie pękamy. u nas nie jest tak źle. niestety (dla Was, na szczęście dla nas) Wisła rozlała się po drodze i raptem podniosła się o 2 metry ponad stan alarmowy. a to przy naszych wałach oznacza, że jest jeszcze trochę zapasu. chociaż ja z okna widzę już wodę, a nigdy tego nie było.
najgorsze jest to, że za miesiąc nikt o powodzi nie będzie pamiętał i znowu za rok obudzimy się z ręką w nocniku.

EDIT: rok temu siedzieliśmy to na tarasie:
http://wiadomosci.wp.pl/gid,12305030,title,Tczew-szykuje-sie-na-wielka-wode---zobacz-zdjecia,gpage,8,img,12305061,galeria.html

[RomekS]

Jak "toto " reanimować.
Ponoć stare. Na pewno. Skleiłem.....Szkoda wyrzucać.
Chodzi o malowanie. Bo to co widać to chyba wosk.
Skleiłem pęknięcie najsilniejszym CA I co dalej ????









.

[Bartek_W]

RomekS napisał:

Jak... (...) I co dalej ????

Cześć Romku...
Ja swoje gitary konserwuję woskiem Carnuba. Jest idealny do lutniczych rarytasów. Myślę, że do skrzypiec też będzie świetny.

Pozdrawiam
Bartek

[Karrex]

No Romku masz faktycznie problem, gdyż do dziś posądza się Stradivariego, iż cała tajemnica jego instrumentów tkwi w składnikach lakieru ;).

Na Kodze, ostatnio kolega Bartek dał linka na stronkę "specjalistycznego sklepu lutniczego" - tam możesz się zorientować co się stosuje.

Być może :);), do pudła stosowano politurę, a więc szelak (robiono przecież na wysoki połysk)
- lutnik nie zaleca - szelak daje "sztywną" powłokę, co wpływa na rezonans i dźwięk.
Zaleca lakiery olejne o elastycznej powłoce, ale żeby nie były za elastyczne. Sama technologia
lakierowania jest czasochłonna, trwa kilka miesięcy - ale to dotyczy instrumentów do grania ;).
Szelak stosowany jest do wykańczania fortepianów, pianin.

Gryf (podstrunnica) był przeważnie z hebanu (pewnie niczym nie zabezpieczany - być może olejowany lub woskowany)
- lutnik zaleca przetrzeć olejem (oprócz oleju lnianego).

[EDIT]
uzupełnione po rozmowie z lutnikiem

[Bartek_W]

Karrex napisał:

No Romku masz faktycznie problem, gdyż do dziś posądza się Stradivariego, iż cała tajemnica jego instrumentów tkwi w składnikach lakieru ;).

O lakierach mistrza lutnictwa: http://cordis.europa.eu/fetch?CALLER=PL_NEWS&ACTION=D&SESSION=&RCN=31556

Karrex napisał:

Tu ostatnio ktoś dał linka na stronkę "specjalistycznego sklepu lutniczego" (poszukam) - tam możesz się zorientować co się stosuje.

Jeden z najlepszych znanych mi sklepów: http://www.henglewscy.com.pl/oferta/Oferta.php?StronaID=4

Lakiery lutnicze w tymże sklepie: http://www.henglewscy.com.pl/oferta/Oferta.php?StronaID=82

Życzę udanej renowacji i pozdrawiam
Bartek

[EDIT] Kolega Karol był szybszy z linkiem do sklepu, ale mogę jedynie potwierdzić, że jest to zdecydowanie jeden z najlepszych sklepów lutniczych, jakie znam.