SSN-688

[Andrzej1]

Dzięki Ryszardzie

On to buduje podwodny lotniskowiec. Miejsca tam od ... i jescze ciut, ciut.
Pooglądam dokładnie później.

Z ukłonami
Andrzej Korycki

[maciej]

Witam.

A może tak byłoby dobrze, chodzi o pozbycie się ostrych załamań uszczelki,
takie miejsca trudno zatkać.
Wystarczy uszczelkę poprowadzić ponad tulejami.

[Andrzej1]

Witaj Macieju

Przepraszam za niewczesne dowcipy. Taki przebieg uszczelki byłby bardzo very, tylko jak wyjąć wał śruby ?
Dławice sterów są na stałe i nie stwarzają kłopotów - tylko ten wał.
Zresztą, każdy wał sprawia kłopoty :).
Do 0.2atm kadłub jest szczelny (nadciśnienie wewnątrz). Ja nie zamierzam nurkować w Rowie Mariańskim tylko w fontannie.
Z ukłonami
Andrzej Korycki

[Andrzej1]

Witam porannie

Wczorajsze, krótkie piwniczne, seminarium piwne ze Zbigniewem L. (nie poszukiwanym listem gończym LG79374336/2010) zaowocowało metodą wywołania podciśnienia w kadłubie bez pomp próżniowych oraz podrobów (płuc). Otóż, można w programie sterującym zbiornikami zawrzeć taką sekwencję, która po włączeniu (na sucho, model na brzegu) spowoduje wysunięcie do połowy tłoków. Następnie należy otworzyć zawór inspekcyjny i spuścić powietrze. Zawór może być otwarty przy wysuwaniu. Po zamknięciu zaworu tłoki powinny powrócić do położenia "zbiorniki puste" powodując powstanie podciśnienia w kadłubie. To wysunięcie do połowy, nie musi być do połowy.
Wynalazek w całości Zbigniewa L. (nie poszukiwanego ... ).
Po pierwszym piwie pomysł wydał mi się najcudowniejszy na świecie, ale po zastanowieniu i drugim piwie, stwierdziłem, że w łańcuchu człowiek-komputer najbardziej zawodnym ogniwem jest człowiek. Gdy zapomnę, nie odkręcę, zatkam palcem, czy jeszcze cóś, to podciśnienia nie będzie. Dlatego, na razie, pozostaję przy pomyśle spuszczania nadmiaru powietrza przy zanurzaniu i pobierania przy wynurzaniu za pomocą strzykawki insulinówki zamontowanej w peryskopie. W którym to, spuszczaniu i pobieraniu, udziału człowieka nie będzie.

Z ukłonami
Andrzej Korycki

[wurcelstock]

Panie Andrzeju

Słabe ogniwo nie będzie miało tu nic do roboty...
Wystarczy zwykły zawór zwrotny. Taki co to wypuści, a już nie wpuści.
Nie da się takiego gdzieś umieścić oprócz inspekcyjnego?
Na ten przykład w peryskopie właśnie?

Jakoś nie mam przekonania do tego insulinowego zaworu w peryskopie...
A jak w trakcie zasysania przyjdzie większa fal(k)a, bo coś tam?
Trzeba będzie spuszczać wodę :S

T

[Andrzej1]

Panie Tomaszu
Panem, to ja byłem, dopóki komuniści nie zabrali mi majątku na Litwie - teraz mi przeszło.
Zawór zwrotny, oczywiście, że sie da - przecież zamiast strzykawki i serwa może być zawór.
Rozwiązanie z zaworem ma jedną drobną wadę :
Model po wyjęciu z wody będzie miał w kadłubie podciśnienie. Nie jest to duża wada, ale jest.
A strzykawka i serwo dadzą wyrównanie ciśnień przy wynurzeniu.

Chyba się czepiam
Andrzej Korycki

[wurcelstock]

Oj, coś widzę, że nie przeforsuję podciśnienia :)
Po skończonej zabawie i tak pewnie trzeba będzie otworzyć zawór inspekcyjny.
Ciśnienia się wtedy wyrównają... Tak myślę...

[Andrzej1]

Przy strzykawce już będzie otwarty.

[wurcelstock]

Poddaję się.

[Andrzej1]

Nie myśl, że nie zasiałeś ziarna niepokoju. Być może wykiełkuje.
Przecież, może to nie działać (mój wynalazek), mogą być inne przyczyny.
Na ten naprzykład insulinówka ma powyżej 6mm a peryskop 6 i tu jest ku...cha.
Za odzew dziękuję i będę myślał.
Niczego jeszcze się nie przesądziło.:)

Z ukłonami
Andrzej Korycki