SSN-688
- oksal
- Posty: 1893
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
O:SSN-688 we wodzie
To tak przed imieninami się spieszysz, jutro pomyślę o szklaneczce:) W sumie LA'la w kąpieli wygląda bardzo poważnie. I jaki masz pomysł na te jacuzzi? Jakaś masa plastyczna? Ciekawe czy wylanie "kołnierza- uszczelki" z silikonu coś by pomogło? Ale to gdybanie osoby nie siedzącej w temacie.
- Paliwiak1
- Posty: 243
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
O:SSN-688 we wodzie
W dniu Twojego święta
Jest ktoś, kto o Tobie pamięta
Pamięta o Tobie
I śle Ci życzenia
By spełniły się wszystkie Twoje marzenia
Żyj w szczęściu i radości
A Lala niech Ci życie uprości;)
Z poważaniem Paweł G.
PS: a tak na marginesie Paliwiak a nie (Pawilaka) hihihihi:whistle:
Jest ktoś, kto o Tobie pamięta
Pamięta o Tobie
I śle Ci życzenia
By spełniły się wszystkie Twoje marzenia
Żyj w szczęściu i radości
A Lala niech Ci życie uprości;)
Z poważaniem Paweł G.
PS: a tak na marginesie Paliwiak a nie (Pawilaka) hihihihi:whistle:
Z poważaniem Paliwiak
- Kon_Bar
- Posty: 371
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
O:SSN-688 we wodzie
Andrzej1 napisał:
Andrzej, pijesz to i Lala się zdemoralizowała - jak chcesz mieć szczelny kadłub, to musisz dać jej dobry przykład :P W dniu dzisiejszym to lepiej kolejnej próby nie rób, bo może wody w akwarium zabraknąć :evil:
Przy okazji: najlepszego ! :)
Wreszczie brudaskę włożyłem do wody (co nie było łatwe ze względu na wagę obciążonej LAluni ).
Z jednej strony wydobywały się bąbelki.
Andrzej, pijesz to i Lala się zdemoralizowała - jak chcesz mieć szczelny kadłub, to musisz dać jej dobry przykład :P W dniu dzisiejszym to lepiej kolejnej próby nie rób, bo może wody w akwarium zabraknąć :evil:
Przy okazji: najlepszego ! :)
- Andrzej1
- Posty: 1568
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
- Lokalizacja: {"name":"Polska Szczecin","desc":"","lat":"","lng":""}
O:SSN-688
Oświadczenie :
Pawła G. przepraszam, za przekręcenie jego nicka.
Bardzo się przywiązałem do Pawilaka a Paliwak jest mi obcy. Jak se coś do łba "ftuke", to nie pomoże nic.
W związku ze spodziewanym natłokiem postów dotyczących Andrzejów, ale nie dotyczących mnie
oświadczam, że imieniny mam w maju a wczoraj nic nie piłem, co sprawiło mi fizyczną przykrość.
Z ukłonami
Andrzej Korycki
P.S.
Jednocześnie bardzo dziękuję tym, którzy myśleli, że ... .
Pawła G. przepraszam, za przekręcenie jego nicka.
Bardzo się przywiązałem do Pawilaka a Paliwak jest mi obcy. Jak se coś do łba "ftuke", to nie pomoże nic.
W związku ze spodziewanym natłokiem postów dotyczących Andrzejów, ale nie dotyczących mnie
oświadczam, że imieniny mam w maju a wczoraj nic nie piłem, co sprawiło mi fizyczną przykrość.
Z ukłonami
Andrzej Korycki
P.S.
Jednocześnie bardzo dziękuję tym, którzy myśleli, że ... .
- Andrzej1
- Posty: 1568
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
- Lokalizacja: {"name":"Polska Szczecin","desc":"","lat":"","lng":""}
O:SSN-688
Witaj(cie) Panie, Panowie i Ty Ryszardzie
Przesuwały (nie posuwały) się dziurki. Już się przesunęły. Ale każdy ruch to parę dni czekana aż, ta k..., żywica osiągnie wytrzymałość właściwą do doświadczeń. Dziurki już przesunięte, manometr kupiony, jeszcze parę godzin na kaloryferze i będą fotki z kolejnego fatero(ł muter).
Muszę jeszcze wymyśleć jak sprawdzić, czy ciśnienie wytwarzane przez tłoki jest mniejsze niż ciśnienie "jakuzy" :).
Ale dzięki za mobilizację, bo Twój post jest nią jak amen we w pacierzu.
Z ukłonamu
Andrzej Korycki
Przesuwały (nie posuwały) się dziurki. Już się przesunęły. Ale każdy ruch to parę dni czekana aż, ta k..., żywica osiągnie wytrzymałość właściwą do doświadczeń. Dziurki już przesunięte, manometr kupiony, jeszcze parę godzin na kaloryferze i będą fotki z kolejnego fatero(ł muter).
Muszę jeszcze wymyśleć jak sprawdzić, czy ciśnienie wytwarzane przez tłoki jest mniejsze niż ciśnienie "jakuzy" :).
Ale dzięki za mobilizację, bo Twój post jest nią jak amen we w pacierzu.
Z ukłonamu
Andrzej Korycki
- Andrzej1
- Posty: 1568
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
- Lokalizacja: {"name":"Polska Szczecin","desc":"","lat":"","lng":""}
O:SSN-688
Witam
W drugi dzień Świąt uznałem, że wszystkie żywice związały dość mocno i można zacząć próby z pomiarami ciśnienia. Chcę ustalić, jakie ciśnienie wewnętrzne powoduje rozszczelnienie okrętu.
Do pomiaru użyłem manometru do sprawdzania powietrza w piłkach.
A tu ... t(T)urcy, i tak wyszedł trzeci dzień Świąt.
Zapomnieli Wiedeń czy co ?
Zamontowałem go do zaworu inspekcyjnego a przez dławicę górnego steru kierunku pompowałem powietrze do kadłuba.
0.2 atm spowodowało pojawienie się bąbelków.
Teraz muszę włożyć zbiorniki i sprawdzić jakie ciśnienie wytwarzane jest w kadłubie przez zbiorniki balastowe.
Z ukłonami
Andrzej Korycki
W drugi dzień Świąt uznałem, że wszystkie żywice związały dość mocno i można zacząć próby z pomiarami ciśnienia. Chcę ustalić, jakie ciśnienie wewnętrzne powoduje rozszczelnienie okrętu.
Do pomiaru użyłem manometru do sprawdzania powietrza w piłkach.
A tu ... t(T)urcy, i tak wyszedł trzeci dzień Świąt.

Zapomnieli Wiedeń czy co ?
Zamontowałem go do zaworu inspekcyjnego a przez dławicę górnego steru kierunku pompowałem powietrze do kadłuba.

0.2 atm spowodowało pojawienie się bąbelków.
Teraz muszę włożyć zbiorniki i sprawdzić jakie ciśnienie wytwarzane jest w kadłubie przez zbiorniki balastowe.
Z ukłonami
Andrzej Korycki
- Andrzej1
- Posty: 1568
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
- Lokalizacja: {"name":"Polska Szczecin","desc":"","lat":"","lng":""}
O:SSN-688
Witam
Po wywierceniu otworu na wlot wody, okazało się, że grubość kadłuba w tym miejscu wynosi 4mm.
Aby móc dobrze zamontować wlot, kadłub powinienem mieć około 8mm ( 4mm ma nakrętka, która musi się schować w kadłubie). Pogrubiam kadłub w miejscu wylotu kilkoma warstwami maty szklanej.
Gdy to wszystko zwiąże, to w tym świeżym laminacie wywiercę dziurę.
Ot - robota głupiego.
Docisk jest potrzebny jest po pierwsze primo, aby to było w miarę wytrzymałe i bez powietrza,
a po drugie primo, aby powierzchnia nie powodowała odruchów wymiotnych.
Przekładka z płyty teflonowej 0.5mm.
Podobny eksperyment czeka mnie przy montowaniu złącza do programowania. Ale to będę robił gdy będę pewien, że kadłub wytrzyma ciśnienia i będzie szczelny.
A dziurki na rufie przesunąłem tak :
Niewiele, ale trochę pomogło w uzyskaniu szczelności.
Z ukłonami w Wigilię Sylwestra
Andrzej Korycki
Po wywierceniu otworu na wlot wody, okazało się, że grubość kadłuba w tym miejscu wynosi 4mm.
Aby móc dobrze zamontować wlot, kadłub powinienem mieć około 8mm ( 4mm ma nakrętka, która musi się schować w kadłubie). Pogrubiam kadłub w miejscu wylotu kilkoma warstwami maty szklanej.
Gdy to wszystko zwiąże, to w tym świeżym laminacie wywiercę dziurę.
Ot - robota głupiego.

Docisk jest potrzebny jest po pierwsze primo, aby to było w miarę wytrzymałe i bez powietrza,
a po drugie primo, aby powierzchnia nie powodowała odruchów wymiotnych.
Przekładka z płyty teflonowej 0.5mm.
Podobny eksperyment czeka mnie przy montowaniu złącza do programowania. Ale to będę robił gdy będę pewien, że kadłub wytrzyma ciśnienia i będzie szczelny.
A dziurki na rufie przesunąłem tak :

Niewiele, ale trochę pomogło w uzyskaniu szczelności.
Z ukłonami w Wigilię Sylwestra
Andrzej Korycki
- Andrzej1
- Posty: 1568
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
- Lokalizacja: {"name":"Polska Szczecin","desc":"","lat":"","lng":""}
O:SSN-688
Witam Noworocznie
Korzystając z wolnego czasu jaki powstał w trakcie przygotowań do Balu Sylwestrowego ( schnięcie włosów na wałkach, tapety na twarzy itp. ... ) wykonałem trójnik do wlewu wody, który pasuje do wykonanego uprzednio przepustu, który z kolei pasuje do wykonajej już dziury w kadłubie.
Trójnik był robiony z cienkościennej rurki mosiężnej "fiu" 8. Otwory wykonałem wałkiem z papierem ściernym "fiu" 8 zamontowanym w wałku giętkim Dremela. Musiałem sobie wyobrazić jak przenikają się dwa walce (dodatkową pomocą naukową, był ów wałek z papierem ściernym) .
Geometria wykreślna coś o tym mówiła, ale skleroza zatarła ślady.
W tym wypadku, braki wyobraźni pokryłem cyną.
Po wklejeniu do kadłuba, próba ciśnieniowa - tym razem ciśnienie będzie wywołane zbiornikami balastowymi.
Do zobaczenia w następnym odcinku, który (tak jak koniec) nieuchronnie nastąpi.
Z ukłonami
Andrzej Korycki
Korzystając z wolnego czasu jaki powstał w trakcie przygotowań do Balu Sylwestrowego ( schnięcie włosów na wałkach, tapety na twarzy itp. ... ) wykonałem trójnik do wlewu wody, który pasuje do wykonanego uprzednio przepustu, który z kolei pasuje do wykonajej już dziury w kadłubie.
Trójnik był robiony z cienkościennej rurki mosiężnej "fiu" 8. Otwory wykonałem wałkiem z papierem ściernym "fiu" 8 zamontowanym w wałku giętkim Dremela. Musiałem sobie wyobrazić jak przenikają się dwa walce (dodatkową pomocą naukową, był ów wałek z papierem ściernym) .

Geometria wykreślna coś o tym mówiła, ale skleroza zatarła ślady.
W tym wypadku, braki wyobraźni pokryłem cyną.


Po wklejeniu do kadłuba, próba ciśnieniowa - tym razem ciśnienie będzie wywołane zbiornikami balastowymi.
Do zobaczenia w następnym odcinku, który (tak jak koniec) nieuchronnie nastąpi.
Z ukłonami
Andrzej Korycki
- Andrzej1
- Posty: 1568
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
- Lokalizacja: {"name":"Polska Szczecin","desc":"","lat":"","lng":""}
O:SSN-688
Dobrego w Nowym Roku
Wkleił się wlot wody o średnicy zewnętrznej 12 mm. I wygląda tak :
Przy okazji Paliwak może ocenić jakość kaszki na kadłubie.
Następnie wkleiłem Sylwestrową robotę :
Sprawdziłem jak to pasuje do zbiorników - może być.
Przygotowałem do sprawdzenia szczelności bez zbiorników balastowych :
I czekam na jutro aż klej zwiąże na amen. Wtedy skręcę kadłub, dmuchnę powietrze i popatrzę, czy mój nowy wynalazek jest szczelny. Próba oczywiście na mokro.
Z ukłonami
Andrzej Korycki
Wkleił się wlot wody o średnicy zewnętrznej 12 mm. I wygląda tak :

Przy okazji Paliwak może ocenić jakość kaszki na kadłubie.
Następnie wkleiłem Sylwestrową robotę :

Sprawdziłem jak to pasuje do zbiorników - może być.
Przygotowałem do sprawdzenia szczelności bez zbiorników balastowych :

I czekam na jutro aż klej zwiąże na amen. Wtedy skręcę kadłub, dmuchnę powietrze i popatrzę, czy mój nowy wynalazek jest szczelny. Próba oczywiście na mokro.
Z ukłonami
Andrzej Korycki