Pierwszy model - Polaris

[Rokita]

Tak sobie patrze i patrze... i nic nie widzę... Co to się stało, że taka cisza w tym wątku? Fajnie się go czytało a tu raptem przerwa trwająca już coś długo...? Mam nadzieję ze to nawal obowiązków spowodował przestój w stoczni a nie przedwczesne wypalenie...?
Szkoda by było zaprzestać budowy i zaniechać tak wspaniałych planów rozwojowych (Santissima w planach...)... Mam zatem nadzieję, ze wkrótce coś zobaczymy...

Pozdrawiam
R.

[Cabelinho]

Zawalili mnie w robocie, że nawet stóp nie widać, wracam jak krasnalud z kopalnii ale już niedługo zerwę kajdany poniżej zdjęcia obecnego etapu polaris i niespodzianka na Santasima na jednym ze zdjęć widać Esmeril hiszpańską armatkę- ściągnąłem z Czech caronady też widać wszystko w oparciu o literature i wątek który założyłem na tym forum. Santisimę przerobie na 1805 rok trafalgar jestem już uzbrojony w materiały z internetu i nie zawacham się ich użyć, ale nadal trenuje na polaris jeszcze trochę treningu

[Cabelinho]

Pozdrowienia z urlopu, niestety nie odwiedzę Alicante gdzie jest replika Santasima Trinidad, ale obserwacje mniejszych hiszpańskich jednostek są taki pseudo Polaris ale bez bomb głębinowych

[Cabelinho]

Przesyłam pozdrowienia z Chorwacji i słowa otuchy dla początkujących jak ja, w jednej z knajpek za szybą wystawiony model - nie wiem co to za jednostka. Z daleka ładny, ale jak podejść bliżej szpachla się wylewa, ślady po gwoździach itd. więc nie ma co się martwić jak takie skupują i wystawiają to my zrobimy je lepiej a przynajmniej tak samo jak z wystawki . W załaczeniu fotki motywujące

[Cabelinho]

Córka dostała studio bransoletek, czy myślicie o tym samym

[Rokita]

I jak tam idą postępy prac, cos się dzieje czy nie...? Czy ta relacja skończy tak jak wiele innych...

Pozdrawiam
R

[Cabelinho]

Będzie ciśg dalszy, czuwam niestety brak czasu ale już wypatruje szansy, pozdrawiam