Tak sobie patrze i patrze... i nic nie widzę... Co to się stało, że taka cisza w tym wątku? Fajnie się go czytało a tu raptem przerwa trwająca już coś długo...? Mam nadzieję ze to nawal obowiązków spowodował przestój w stoczni a nie przedwczesne wypalenie...?
Szkoda by było zaprzestać budowy i zaniechać tak wspaniałych planów rozwojowych (Santissima w planach...)... Mam zatem nadzieję, ze wkrótce coś zobaczymy...
Zawalili mnie w robocie, że nawet stóp nie widać, wracam jak krasnalud z kopalnii ale już niedługo zerwę kajdany poniżej zdjęcia obecnego etapu polaris i niespodzianka na Santasima na jednym ze zdjęć widać Esmeril hiszpańską armatkę- ściągnąłem z Czech caronady też widać wszystko w oparciu o literature i wątek który założyłem na tym forum. Santisimę przerobie na 1805 rok trafalgar jestem już uzbrojony w materiały z internetu i nie zawacham się ich użyć, ale nadal trenuje na polaris jeszcze trochę treningu