Brytyjski dwu pokładowiec HMS BELLONA 1761 r.

[Slawek Kromer]

witam
czy nie warto jeszcze poprawić tych elementów?

DSC_0680.JPG (33.61 KiB) Przejrzano 5849 razy

one powinny przebiegać bardziej płynnie jak poniżej

bellona2id2.jpg (128.75 KiB) Przejrzano 5849 razy

będzie ładniej wyglądać

[kejsi]

Skorygowano to jeszcze tak.

Pozdrawiam Kazimierz

[Borek]

No teraz wygląda dużo lepiej sam przyznasz

[muli9]

To teraz pytanie z innej beczki.
Na zdjęciu widać szpary w poszyciu – podobnie robi się i u mnie (jak widać sklejka nie śpi i dodatkowo cały kadłub się rozsycha).
Pytanie na przyszłość - czy tak to się zostawia zakładając, że to naturalne zachowanie drewna i minimalne szpary sa dopuszczalne (nie ma mocnych, żeby w pradziwych żaglowcach nie było szpar) czy powinno się szlifować z użyciem caponu dotąd aż zostaną wypełnione wszystkie szpary i powstanie idelanie gładka skorupa bez szpar (bo to w końcu model)?

[Kazek]

Do budowy modelu używa się drewna sezonowanego, co najmniej kilka lat to główna zasada. Przy klejeniu poszycia smaruje się klejem planki nie tylko w tym miejscu, co dotyka wręgi, ale także boki by skleić ze sobą listewki poszycia. Jeżeli będą spełnione te dwa warunki nie ma możliwości by się poszycie rozsychało i robiły się szpary. Powodem pojawiających się szpar w większości przypadków jest niestarannie wykonanie poszycia. Moje modele maja kilka lat i jeszcze się nie zdarzyło by pojawiły się szpary.

[kejsi]

Witam.

Ścianka oddzielająca balkon rufowy od pomieszczeń pokładowych przed obróbką wymiarową.

Pozdrawiam Kazimierz.

[kejsi]

Witam.

Ścianka wstępnie dopasawana.

Pozdrawiam Kazimierz.

[kejsi]

Witam.

Zaczynają się prace przy rufie.

Pozdrawiam Kazimierz.

[kejsi]

Witam.

Ciąg dalszy prac przy rufie. Nie mam koncepcji na wykonanie balustrad z jasnego forniru. Składam wszystkim najlepsze życzenia świąteczne.

Pozdrawiam Kazimierz.

[kejsi]

Witam.

Fornir z którego buduję dość znacznie zmienia swój kolor pod wpływem światła. Dolna część pokryta była kilka miesięcy temu górna niedawno. Żadnych szlifowań wykańczających jeszcze nie robiłem. Chciałbym to zrobić po skończeniu kadłuba. Nie wiem czy uzyskam zadawalający efekt. W zasadzie to każde drewno pod wpływem światła zmienia kolor. Jak w takim przypadku wykańcza się powierzchnię.

Pozdrawiam Kazimierz.