Aby uniknąć wgłębiania się w stewę, żeby zamontować galion (jak na pierwszym zdjęciu), odkleiłem warstwę forniru z obu stron ze stewy.
Galion był dopasowany do tej warstwy co właśnie odkleiłem i nie było już miejsca na warstwę wykończeniową, którą naklejam, stąd te przeróbki.



Nakleiłem taki sam kawałek forniru z drugiej strony stewy (dla symetrii ;))
