Ambitieux 1:33
- Rado
 - Posty: 322
 - Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
 
- 
				Stanisław
 - Posty: 41
 - Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
 
O:Ambitieux 1:33
Witam
Małe postępy w budowie widać. Wkleiłem listwy odbojowe, co było nielada sztuką w ich kształtowaniu.Teraz czeka mnie kołkowanie około 5000 kołeczków, fi-1mm.
Pozdrawiam
 
 

			
			
									
									
						Małe postępy w budowie widać. Wkleiłem listwy odbojowe, co było nielada sztuką w ich kształtowaniu.Teraz czeka mnie kołkowanie około 5000 kołeczków, fi-1mm.
Pozdrawiam
 
 
- mirek
 - Posty: 1879
 - Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
 
O:Ambitieux 1:33
To nie są małe postępy, ale kawał pięknej roboty.
Model robi ogromne wrażenie zwłaszcza wielkość i precyzja wykonania.
			
			
									
									Model robi ogromne wrażenie zwłaszcza wielkość i precyzja wykonania.
Pozdrawiam Mirek Rybus
						- 
				Stanisław
 - Posty: 41
 - Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
 
O:Ambitieux 1:33
Witam
Kołkowanie powyżej lini wodnej zakończone. Wyszło 2300 kołków i 1200 gwozdzi.
Koki z wykałaczek 1.8 mm Czeka mnie jeszcza kołkowanie części podwodnej ale tam będzie około5000 kołków. Może odpuścić to sobe?
Pozdrawiam Stanisław
 
 

			
			
									
									
						Kołkowanie powyżej lini wodnej zakończone. Wyszło 2300 kołków i 1200 gwozdzi.
Koki z wykałaczek 1.8 mm Czeka mnie jeszcza kołkowanie części podwodnej ale tam będzie około5000 kołków. Może odpuścić to sobe?
Pozdrawiam Stanisław
 
 
- Emilius
 - Posty: 417
 - Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
 
O:Ambitieux 1:33
Staszek, współczuje tego kołkowania, zatem zaproponuję Ci inną technikę. Stary sposób na igłę ze strzykawki, zetnij, zeszlifuj i odciskaj ślady. Przy dobrym opanowaniu efekt jest bardzo poprawny, zwłaszcza, że kołki to nic innego jak wycinane z dech zaślepki na łby gwoździ. Z tego co ja wiem, to starano się kołkować tak aby słoje kołków były zgodne ze słojami desek.
			
			
									
									
						- ryszardw
 - Posty: 929
 - Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
 
O:Ambitieux 1:33
Powstaje rewelacyjny model.Sam okręt prezentuje się świetnie.Podziwiałem na MS.Myślę że kołkowanie  części podwodnej sobie daruj.Z uznaniem R.
			
			
									
									
						- awas
 - Posty: 434
 - Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
 
O:Ambitieux 1:33
Witam
Znakomita robota Staszku. Przyjemnie popatrzeć.
Odnosnie kołkowania jest jeszcze jeden wariant. Mozesz ułatwic sobie troszke pracę jesli zastosujesz obok kołków drewnianych drucik metalowy. We flocie francuskiej w XVii i XVIII w stosowano w części podwodnej zarówno kołki drewniane jak i metalowe. 1 drewniany i 1 metalowy na deske poszycia na kazdej wrędze w częsci podwodnej, a tylko metalowe powyżej linii wodnej. W książce B. Frolicha "The Art of Ship Modelling" akurat L'Ambitieux jest szczegółowo opisywany. Model był budowany w 1:48 i autor stosował drucik miedziany 0,5mm, a kołki 0,8mm. Jeżeli nie polakierujesz poszycia natychmiast po kołkowaniu to mosiadz pokryje sie patyna i nie swieci. Wygląda to ładnie bo kołki są dyskretnie widoczne i w skali.
Ułatwienie dla Ciebie pewnie będzie nie az tak wielkie bo 5000 dalej pozostaje, ale kołkowanie drucikiem jest dużo łatwiejsze i szybsze.
Pozdrawiam
Artur
			
			
									
									
						Znakomita robota Staszku. Przyjemnie popatrzeć.
Odnosnie kołkowania jest jeszcze jeden wariant. Mozesz ułatwic sobie troszke pracę jesli zastosujesz obok kołków drewnianych drucik metalowy. We flocie francuskiej w XVii i XVIII w stosowano w części podwodnej zarówno kołki drewniane jak i metalowe. 1 drewniany i 1 metalowy na deske poszycia na kazdej wrędze w częsci podwodnej, a tylko metalowe powyżej linii wodnej. W książce B. Frolicha "The Art of Ship Modelling" akurat L'Ambitieux jest szczegółowo opisywany. Model był budowany w 1:48 i autor stosował drucik miedziany 0,5mm, a kołki 0,8mm. Jeżeli nie polakierujesz poszycia natychmiast po kołkowaniu to mosiadz pokryje sie patyna i nie swieci. Wygląda to ładnie bo kołki są dyskretnie widoczne i w skali.
Ułatwienie dla Ciebie pewnie będzie nie az tak wielkie bo 5000 dalej pozostaje, ale kołkowanie drucikiem jest dużo łatwiejsze i szybsze.
Pozdrawiam
Artur
- Budrys
 - Posty: 577
 - Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
 
O:Ambitieux 1:33
Piękna robota!:cheer:  Przyglądam się z ogromnym zainteresowaniem i przyjemnością. A propos kołkowania: też spotkałem się z kołkowaniem mosiężnym? bronzowym? drutem. Tu jest relacja z budowy modelu przez profesjonalnych (stricto sensu!) modelarzy:
http://modelshipworld.com/phpBB2/viewtopic.php?t=3197
Może to być dla Ciebie interesujący materiał, chociażby z uwagi na potwierdzenie sobie świetnego wykonania własnego modelu a także i porównanie z innymi, stosowanymi metodami.
			
			
									
									http://modelshipworld.com/phpBB2/viewtopic.php?t=3197
Może to być dla Ciebie interesujący materiał, chociażby z uwagi na potwierdzenie sobie świetnego wykonania własnego modelu a także i porównanie z innymi, stosowanymi metodami.
Pozdrawiam
Wojciech [Budrys]
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
"Where there is a will there is a way"
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
						Wojciech [Budrys]
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
"Where there is a will there is a way"
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
- 
				Stanisław
 - Posty: 41
 - Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
 
O:Ambitieux 1:33
Witaj
Dzięki za podpowiedz ale teraz mam okropny problem.
Mianowicie związany z malowaniem. Teraz mam trzy wersje malowania, ktore jest właściwe?
Pozdrawiam Stanisław
			
			
									
									
						Dzięki za podpowiedz ale teraz mam okropny problem.
Mianowicie związany z malowaniem. Teraz mam trzy wersje malowania, ktore jest właściwe?
Pozdrawiam Stanisław