Sto Lat, Sto Lat, Sto Lat dla budowniczego. Odwaliłeś kawał świetnej roboty. Relacja w najlepszym wykonaniu, dbałość o szczegóły no jednym słowem Świetnie!! Jeszcze raz Sto Lat,
No To Po cieniutkim za Zdrowie Kapitana[size=4]
Pozdrawiam i życzę samych sukcesów. Świetna Robota. Acha a co tam w stoczni teraz szykujesz? Wiesz nie możesz wyjść z wprawy i zapału:)
La Jacinthe
- oksal
- Posty: 1893
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
O:Odp:LaJacinthe
Elegeancko. No to Stefan, gdzie ta fotka ostatniego węzła:) Jak by nie było to on był ostatni...taki bezcenny:)
- stefan
- Posty: 1155
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
O:Odp:LaJacinthe
Ceremonia chrztu to koniec roboty i czas podsumowania. Fotki wstawie jutro
Nawet nie pomyślałem jak to szybko zleciało , model zacząłem w lutym tego roku .
Hiacynta zrobiłem dość szybko i teraz jak sobie na niego patrzę to dochodzę do wniosku , że model powstał dzięki pomocy jaką otrzymałem od kolegów z kogi . Szczególnie gorąco chciałbym podziękować Krzyśkowi Duvniakowi (KID) za wielką pomoc jakiej mi udzielił . Powiem szczerze, bez owijania w bawełnę . Krzysiek bez Twojej pomocy model w takim stanie by nie powstał. I jeszcze raz bardzo serdecznie dziękuję i mam nadzieję , że kiedyś będę miał możliwość podziękować Ci osobiście.
Na pewno zdobyłem garść doświadczeń i wiele się nauczyłem pracując przy modelu co zaowocuje w przyszłości.
Cieszę się , że model się wam podoba , mnie również chociaż teraz patrząc z perspektywy czasu to wiele rzeczy zrobiłbym zupełnie inaczej i na pewno lepiej. Robiąc Hiacynta przekonałem się , że podstawą sukcesu są dobre plany i odpowiedni dobór materiałów .
Materiały to wiadomo skąd pochodzą , a plany to użyczył Mirek któremu również serdecznie dziękuję za wszelką pomoc.
Nawet nie pomyślałem jak to szybko zleciało , model zacząłem w lutym tego roku .
Hiacynta zrobiłem dość szybko i teraz jak sobie na niego patrzę to dochodzę do wniosku , że model powstał dzięki pomocy jaką otrzymałem od kolegów z kogi . Szczególnie gorąco chciałbym podziękować Krzyśkowi Duvniakowi (KID) za wielką pomoc jakiej mi udzielił . Powiem szczerze, bez owijania w bawełnę . Krzysiek bez Twojej pomocy model w takim stanie by nie powstał. I jeszcze raz bardzo serdecznie dziękuję i mam nadzieję , że kiedyś będę miał możliwość podziękować Ci osobiście.
Na pewno zdobyłem garść doświadczeń i wiele się nauczyłem pracując przy modelu co zaowocuje w przyszłości.
Cieszę się , że model się wam podoba , mnie również chociaż teraz patrząc z perspektywy czasu to wiele rzeczy zrobiłbym zupełnie inaczej i na pewno lepiej. Robiąc Hiacynta przekonałem się , że podstawą sukcesu są dobre plany i odpowiedni dobór materiałów .
Materiały to wiadomo skąd pochodzą , a plany to użyczył Mirek któremu również serdecznie dziękuję za wszelką pomoc.
- KID
- Posty: 246
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
O:Odp:LaJacinthe
Czuję się trochę zażenowany Twoimi podziękowaniami Stefan. To setki godzin Twojej pracy wzbogaciły nasze forum.
Pozdrawiam,
Krzysztof Duvnjak
Krzysztof Duvnjak
- stefan
- Posty: 1155
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
O:Odp:LaJacinthe
Oksal, mówiąc ostatni węzeł, miałem na myśli ten na...tym czymś...co matka chrzestna trzyma:)
I tym optymistycznym akcentem kończe relacje z budowy La Jacinthe:).
Co będzie następne?...już wkrótce się dowiecie:)

I tym optymistycznym akcentem kończe relacje z budowy La Jacinthe:).
Co będzie następne?...już wkrótce się dowiecie:)
- oksal
- Posty: 1893
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
O:Odp:LaJacinthe
;) ciekawe kiedy ja taki węzeł zawiążę To teraz zostaje Ci zrobić jakieś akwarium na kwiatka. Rysiek ma fajne pomysły z ramą plus akwarium. Pewnie widziałeś w jego relacji z XXX
- stefan
- Posty: 1155
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
O:Odp:LaJacinthe
Akwarium, a raczej gablota będzie, ale to już w gestii armatora.
Umowa była taka: ty dajesz gablote i miejsce na scianie, a ja model:) To taki prezent jako podziękowanie.
Umowa była taka: ty dajesz gablote i miejsce na scianie, a ja model:) To taki prezent jako podziękowanie.