Anatomy of HMS Bounty - Skala 1:48

[JurekBin]

po�cie....Oczywi�cie ....pó�niejszego

Lepiej się przyznaj skąd inicjujesz swoje posty, bo mam wrażenie że ustawienie Twojej przeglądarki inaczej konwertuje polski znaki... zamiast charset=iso-8859-2 (Latin II) chyba masz ustawione albo na UTF-8 albo na CE ale wersji windows (1250)

Poza tym to jeszcze mnie zastanawia:

To nie jest kontakt jaki większość na codzień używa ;)



Pozdrawiam
Jurek

[inicjator]

Gratuluje spostrzegawczosci JurekBin. Swe posty inicjuje z irlandii.

JurekBin napisał:

mam wrażenie że ustawienie Twojej przeglądarki inaczej konwertuje polski znaki... zamiast charset=iso-8859-2 (Latin II) chyba masz ustawione albo na UTF-8 albo na CE ale wersji windows (1250)

Niestety nie wiem jak i gdzie zmienic ustawienia przegladarki o ktorych piszesz. Moze po prostu bede pisal bez polskich znakow.

Pozdrawiam

[Zbyszek]

Jurek, choroba ja zaczynam sie bac, juz nie zamiesczam zadnych zdjec bo przy twoim detektewistycznym podejsciu moge popasc w jakies kompleksy:laugh:

[oksal]

inicjuje z irlandii.

Cholera :) mam wrażenie ze wszyscy za tą granicą łódki robią... To az tak w Polsce jest zły przelicznik zarobków do ceny materiałów? B)

[JurekBin]

Ale ale...
dziewczyny i chłopaki, zostawmy Inicjatora w spokoju w jego wątku!

Możemy sobie dyskutować na takie różne w Hyde Parku!
A tu ma być wątek o HMS Bounty!

Jurek

[natal007]

Witam!
Sympatyczny zestaw.Sadzonki bomba:) Mam zamiar w przyszłości zbudować coś właśnie przekrojowego.
Z przyjemnością będę śledził twoją relację.
Pozdrawiam
Marcin
Ps.Eee coś mi się nie wydaję żeby prawdziwą replikę puścili z dymem$$$Chociaż przyznaję że wyglądało to realistycznie. :(

[inicjator]

Witam,
Oto kolejna porcja zdjec z poczatkow budowy. Przed przyklejeniem wreg do falszywego kila pomalowalem wszystkie krotkie wsporniki na kolor belek podtrzymujacych polkad, oraz ponabijalem w nie gwozdzie imitujace sworznie mocujace. Wkleilem także jazma pod maszty a nastepnie wzdluznik srodkowy (zrobiony z 5x5 Walnut) ponad wregami i falszywym kilem. Na wyciety ze sklejki poklad ponaklejalem deskowanie z cienkich paskow Ramin wood. Zamiast gwozdzi czy kolkow mocujacych deski ponaklowalem olowkiem 0.3 mm (prawdziwe gwozdzie w tej skali mialyby podobny wozmiar). Oba poklady nakleilem na uprzednio wykonane belki.
Kolej na studnie towarowa i skrzynie na kule armatnie. Podobnie jak było to w przypadku pokladu na wyciete ze sklejki elementy ponaklejalem paski Ramin wood i ponaklowalem olowkiem. Wkleilem framuge, drzwi, oraz czesciowo zadeskowlem podloge. Zdjecia ponizej.

Pozdrawiam

[inicjator]

Witam
Dzis chciałbym przedstawic zdjecia z prac nad miedzypokladem. Duza jego czesc po stronie sterburty jest wycieta by lepiej było widac poklad glowny. Podobnie jak było to poprzednio ponaklejalem paski Ramin wood i ponaklowalem je olowkiem. Chcac zblizyc się troche do rzeczywistosci poprzerywalem deskowanie na dlugosci a laczenia desek przesunalem zgledem siebie (przed przystapieniem do prac musialem sobie to najpierw rozrysowac bo latwo o pomylke). Nie wiedzialem wtedy ze miedzy deski można wklejac nitke wiec zostawialem miedzy nimi malutkie szpary. Uzywalem do tego blaszki 0.2 mm ze szczelinomierza. Fragment pokladu na dolnym zdjeciu.





Nastepnie zabralem się za wnetrze tzn. scianki dzialowe, drabinki i oczywiœcie lawy z sadzonkami. Musialem także dorobic na wlasna reke (wg rysunkow z ksiazki) oslone steru (karton oklejony deseczkami). Wyciete ze sklejki scianki okleilem z obu stron slupkami, dorobilem drzwi i gomolki okien (te zrobilem z sateczki z glosnikow do komputera).
Dotarlem do sadzonek. Niestety AL w swoim zestawie daje tylko doniczki. Nie wiedzialem za bardzo co z tym zrobic (w ostatecznosci mogly zostac puste - tak jakby dopiero plyneli do Meheti po sadzonki). W koncu zerwalem troche igiel z drzewa (nie mam pojecia jaki to gatunek) pomalowalem je na zielono, pozniej lakierem bezbarwnym, poprzycinalem na wymiar i wkleilem w donice a cale lawy w ich miejsce na rufie statku.











Otwory, ktorymi maszty przechodza przez deski pokladu, uszczelnilem pierscieniami zeszlifowanymi na polokraglo z namalowanymi imitacjami klinow (tak jak to było robione w rzeczywistosci). Prace nad miedzypokladem konczylo zrobienie i wklejenie gretingow.



Na koniec kilka zdjec z wklejonymi wszystkimi elementami.









Pozdrawiam

[natal007]

Witam!
Przydałaby się figurka Antony Hopkins`a z groźną miną pilnującego sadzonek:) :)
Pozdrawiam
Marcin

[inicjator]

natal007 napisał:

Przydałaby się figurka Antony Hopkins`a z grozna mina pilnujacego sadzonek:) :)

Chyba raczej chodzilo o kapitana Williama Bligh (choc w rzeczywistosci sadzonek pilnowal ogrodnik David Nelson). Tak czy owak na dzien dzisiejszy mam 15 figurek i jeszce kolejne 6 w drodze. Na prawdziwym Bounty bylo 46 osob zalogi, ale chyba 21 ma modelu wystarczy - zobacze jak je wkleje. Do tej pory nic o nich nie pisalem gdyz sa jeszcze nie pomalowane - (w nastepnym poscie zamieszcze ich zdjecie). Na razie zbieram informacje jak je malowac bo nigdy wczesniej tego nie robilem. Jakby ktos mogl cos podeslac na ten temat to bylbym bardzo wdzieczny.

Pozdrawiam