Statek w butelce

[Sailor1951]

I jeszcze post scriptum. Wziąłem się za cięcie forniru. Nie bardzo mi to wychodziło, więc zrobiłem "narządź"

[Sailor1951]

Dzięki tej maszynerii jak widać trochę skomplikowanej otrzymuję 100 % powtarzalność a fornir nie pęka (nawet zupełnie suchy). Polecam.



Z pozdrowieniami

Sailor1951

[RomekS]

Jednak nie mogłem nie skończyć tego, co zacząłem. Pewnie, że maja produkcja nie dorasta do pięt Waszej. Wiem i będę się uczył A tymczasem jest to, co jest. 1

Uzupełnij proszę relację o fotki "wpłynięcia okrętu do butelki".
Bo tak to relacja z serii .. "zobaczcie co zrobiłem"

[Sailor1951]

Przykro mi bardzo, ale nie uwieczniłem wprowadzenia do butelki. Teraz jednak po wielu cennych uwagach kolegów postanowiłem nie robić już nigdy więcej pośpiesznego okropieństwa i zgromadziłem niezbędne materiały do wsadzenia (oczywiście do butelki) Spray'a. Chwilowe kłopoty wstrzymują rozpoczęcie prac, ale mam nadzieję, że niebawem będę mógł startować. Jeszcze raz obiecuję poprawę i do...

[RomekS]

Jak będziesz zaczynał to zacznij proszę od "początku".
Czyli:
1. Butelka,(sposoby jej opróżnienia można pominąć) i pomiar otworu w jej szyjce
2. Dopasowanie skali okrętu do wykonania aby najszersze elementy "przelazły"
3. Sposób podniesienia masztów aby można je rozłożyć
4. .....
.
98. Użyte narzędzia pomocne w doklejaniu tego i owego
.
145. .........
146. Efekt końcowy.