Witam, jestem nowy.HMS Cleopatra

Pierwsze kroki w modelarstwie szkutniczym
Awatar użytkownika
Hadżi
Posty: 471
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: {"name":"Polska k\/Olkusza","desc":"","lat":"","lng":""}

O:Witam, jestem nowy.HMS Cleopatra

Post autor: Hadżi »

Witam!

Armator napisał:
Mi jednak chodziło o piłkę ręczną (nie sprecyzowałem tego w pytaniu).
Wydaje mi się że przy odpowiednim podejściu jest możliwe wycięcie (wykonanie) takich 1mm plastrów.
Listewki w tym pakiecie są posklejane więc można je traktować jako jeden kawałek drewna.


A to "insza inszość"! Piłek ręcznych do cięcia drewna [nie do gry] też jest wiele rodzai, o różnym przeznaczeniu. Do wykorzystania w Twoim przypadku będzie najodpowiedniejsza piłka zwana "grzbietnicą". Jest to piłka o kształcie prostokąta z cienkiej blachy narzędziowej. Na dolnej krawedzi dłuższego boku nacięte są drobniutkie ząbki niekiedy nawet nie rozwierane, a jeżeli już to prawie niewidocznie. Szerokość brzeszczotu zawiera się w przedziale od kilku do 10cm. Naprzeciwległy brzeg w stosunku do ząbków jest wzmocniony [usztywniony] blachą zagiętą po jej obu stronach w dół. Stanowi ona usztywniający grzniet i od niego pochodzi jej nazwa. Na przedłużeniu tego grzbietu jest osadzona rękojeść.

Im mniejsza jest szerokość i długość brzeszczotu tym grubość blachy i ząbki są mniejsze.

Ale sama piłka to jeszcze nie wszystko. Do cięcia tą piłką potrzebny jest przyrząd zwany "przyrznicą".
Jest to takie korytko o kształcie kanciastego U. W bocznych ściankach tego korytka są nacięte szczeliny pod conajmniej trzema lub czterema kątami podstawowymi np. 90', 60', 45' i 30'. W tych szczelinach prowadzony jest właśnie szeroki brzeszczot. Najczęściej spotykane są przyrznice wykonane z badzo twardego drewna lub plastiku. W takim korytku przy odrobinie inwencji potniesz swój pakiet nawet na cieńsze lelementy.

Armator napisał:
Niestety moja ręczna piłka nie tnie tak jak tego od niej oczekiwałem, tępi się (przy jednej próbie zmarnowałem kilka brzeszczotów)


Jeżeli jest to piłka z zestawu dla małego majsterkowicza to się nie dziwię. Jeżeli jest to piłka firmy TOPEX, to też nie. Napisz więc coś więcej o tej piłce, co to jest za "badziewie"?

Pozdrawiam

"Hadżi"
Na pochylni strajk zakończony: ok. podwod. SIEWIERJANKA, budowa wznowiona.
Nie ma rzeczy niemożliwych, są trudne lub b.trudne.
Myślenie nie boli. Gdyby głupota bolała to nie jeden z bólu by wył.
Awatar użytkownika
Armator
Posty: 86
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

O:Witam, jestem nowy.HMS Cleopatra

Post autor: Armator »

Dzięki Hadżi :)

Jesteś wielki
Witam wszystkich. Łukasz
W stoczni - HMS Cleopatra
W porcie... jeszcze nic...
Awatar użytkownika
RomekS
Posty: 3211
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: {"name":"Polska Toru\u0144","desc":"","lat":"","lng":""}

O:Witam, jestem nowy.HMS Cleopatra

Post autor: RomekS »

Nie bardzo rozumiem o co chodzi Ci w tej "dziwnej metodzie",
ale jeżeli listewki na grzebienie są o grubości 1 mm to i wcięcia
owych grzebieni (rzaz piły) musi mieć też 1 mm.
Odstępy zgodnie ze Sztuką też wtedy powinny być 1 mm.

Trzeba będzie robić dwa cięcia. Jedno poprzeczne co 1 mm brzeszczotem 1mm
i drugie na plastry 1 mm. Bardzo to skomplikowane, wręcz nierealne.
Przy ręcznym cięciu, nawet najlepszym brzeszczotem
połowa występów odpadnie Ci przy pierwszym cięciu, a te co zostaną przy drugim...
No chyba, że dasz radę...
Może gdybyś miał bukszpan, stół koordynacyjny z dobrą frezarką ....
albo maszynę CNC,
wtedy pewnie i coś by z tej skomplikowanej metody wyszło.

No ale próbuj, "jak się nie przewrócisz to się nie nauczysz".
To co widzę to czysto teoretyczne rozważania, chociaż poparte fotką....

Co do piły to można kupić nędzną oprawkę typu Topex i dobre brzeszczoty.
Piłka to 2 zł, brzeszczot to 11 zł. Taniej "to tylko w Erze" ;)
Tak na marginesie to listewki do 2 mm nacinam nożykiem, łamię
i końcówki doszlifowuję malutką szlifierką.
Jeżeli to ma być kilka lub kilkanaście listewek to łącze je w pakiet
taśmą samoprzylepną i szlifuję cały pakiet. Fotki są w relacji CS ST.


Obrazek


Spróbuj może z kątownikami ściśniętymi z dwóch stron śrubami.
Ścianki kątownika posłużą za prowadnicę. Było o tym na Forum.
Obrazek
Awatar użytkownika
Armator
Posty: 86
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

O:Witam, jestem nowy.HMS Cleopatra

Post autor: Armator »

Hadżi napisał:
Jeżeli jest to piłka z zestawu dla małego majsterkowicza to się nie dziwię. Jeżeli jest to piłka firmy TOPEX, to też nie. Napisz więc coś więcej o tej piłce, co to jest za "badziewie"?
"Hadżi"


TOPEX


Żona mnie ostrzegała przed tą firmą...
Chyba zacznę się jej słuchać...
Witam wszystkich. Łukasz
W stoczni - HMS Cleopatra
W porcie... jeszcze nic...
Awatar użytkownika
Armator
Posty: 86
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

O:Witam, jestem nowy.HMS Cleopatra

Post autor: Armator »

Cała idea mojego pomysły polega na tym, żeby nie trzeba było wycinać występków.
Są one tworzone przez listewki o odpowiedniej szerokości (u mnie 1mm).

Na zdjęciu poniżej przedstawione jest ułożenie listewek przed ich sklejeniem.
Każda warstwa składa się z dwóch listewek, jedna większa, druga mniejsza (1/2 tej więkrzej)
W kolejnych warstwach listewki układane są naprzeciwlegle.
Klejenie znajduje się pomiędzy warstwami między listewką węższą a szerszą (na schematycznym rysunku pomiędzy listewkami pomarańczowymi a czerwonymi)
Po takim klejeniu można rozsuwać obie części - lewą i prawą (jak na schemacie)

Cięcie na plastry trzeba wykonać gdy elementy te są złożone i zabezpieczone przed rozsuwaniem lub przemieszczaniem.
Po takim odcięciu i po rozsunięciu lewej i prawej strony uzyskujemy gotowe występy.
Próbowałem ciąć moim TOPEXEM i wydaje mi się że jest to możliwe.
Występki dobrze do siebie przylegają i się nie ułamują.


Obrazek


Obrazek
Witam wszystkich. Łukasz
W stoczni - HMS Cleopatra
W porcie... jeszcze nic...
Awatar użytkownika
RomekS
Posty: 3211
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: {"name":"Polska Toru\u0144","desc":"","lat":"","lng":""}

O:Witam, jestem nowy.HMS Cleopatra

Post autor: RomekS »

Rozumiem.
Koncepcja ciekawa, bo odpada cięcie poprzeczne...
Trzeba za to równo ułożyć i skleić pakiet 10 list./cm długości gretingu.
Zakładając szerokość listwy 1 mm.
Powinieneś spróbować. Będzie to nowa metoda...

Czy to co jest na fotce to lite drewno czy sklejka?

Ale... jakby nie wyszło to polecam metodę kątownikową.

Obrazek
Awatar użytkownika
Armator
Posty: 86
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

O:Witam, jestem nowy.HMS Cleopatra

Post autor: Armator »

Zastanawiałem się nad tą metodą kontownikową, ale obawiam się że trzeba w niej mieć bardzo dokładnie wykonany wzornik z kontownika.
Boję się, że żle wykonany może nam dać nierówno ułożone zęby, a co za tym idzie nie będą one do siebie pasować (podłużnice z poprzecznicami).

W mojej metodzie zęby będą miały zawsze 1mm (chyba że sklejka będzie różnej grubości)

Na razie spróbuję wykonać moją metodą (jak znajdę trochę czasu i skompletuję odpowiednie narzędzia)
Jeśli mi nie wyjdzie to jest metoda kontownikowa (i parę innych które znalazłem na forum)

RomekS napisał
Czy to co jest na fotce to lite drewno czy sklejka?


Sklejka. Nie miałem forniru 1mm. Materiały kupuję na bierząco w miarę potrzeby, a że jest to mój pierwszy model nie posiadam żadnych resztek.

Pozdrawiam.
Witam wszystkich. Łukasz
W stoczni - HMS Cleopatra
W porcie... jeszcze nic...
Awatar użytkownika
Hadżi
Posty: 471
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: {"name":"Polska k\/Olkusza","desc":"","lat":"","lng":""}

O:Witam, jestem nowy.HMS Cleopatra

Post autor: Hadżi »

Witam!
Armator napisał:
Dzięki Hadżi :)

Jesteś wielki


No nie! Ja jestem "maluczki". Właścieie to normalny.
Chociaż co niektórzy uważają mnie za anormalnego teoretyka,
bo aż od 1960 roku tylko w modelarstwie teoretyzuję.

Pozdrawiam

"Hadżi"
Na pochylni strajk zakończony: ok. podwod. SIEWIERJANKA, budowa wznowiona.
Nie ma rzeczy niemożliwych, są trudne lub b.trudne.
Myślenie nie boli. Gdyby głupota bolała to nie jeden z bólu by wył.
Awatar użytkownika
Armator
Posty: 86
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

O:Witam, jestem nowy.HMS Cleopatra

Post autor: Armator »

Witam wszystkich.

Mam małe pytanko: Wsklepiiku można kupić uchwyt "Action cutter" z akcesoriami
[5NAM16]. http://arch.navalis.pl/product_info.php/cPath/170_198/products_id/2983
Czy ktoś z Was posiada coś takoego, i czy można do tego urządzenia montować wiertełka?
Ten uchwyt ma w zestawie 4 głowice do montowania akcesoriów, ale czy tylko tych które są w zestawie?

A może lepiej do wiercenia kupić wiertarkę ręczną [5NAM17] http://arch.navalis.pl/product_info.php/cPath/170_198/products_id/2984? Jak się ona sprawdza w praktyce? Kiedyś miałem śrubokręt który działał na takiej samej zasadzie ale jakośmi nie przypadł mi do gustu, ale może z wiertarką jes inaczej.

Z góry dziekuję za odpowiedź.
Lukasz
Witam wszystkich. Łukasz
W stoczni - HMS Cleopatra
W porcie... jeszcze nic...
Awatar użytkownika
mirek
Posty: 1879
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

O:Witam, jestem nowy.HMS Cleopatra

Post autor: mirek »

Mam to sprytne urządzonko i jestem bardzo zadowolony.
Śmiało można zakładać wiertła nawet o średnicy 0,3 mm

Obrazek

Obrazek

Fajnym uzupełnieniem są imadełka do drobnych prac
Obrazek

Obrazek

Mogę z czystym sumieniem polecić ten uchwyt , wydaje mi się , ze będziesz zadowolony
Pozdrawiam Mirek Rybus
ODPOWIEDZ