Prawie jak dżonka - by PJ

Pierwsze kroki w modelarstwie lub fajna przygoda z modelem
PawełJ
Posty: 32
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

Odp:Prawie jak dżonka - by PJ

Post autor: PawełJ »

Thorus napisał:
jakos bardziej mi odpowiada wyglad forniru ktory prezentruje sie na modelu jak deski


Witajcie! model jest pokryty fornirem lecz szczeliny są niewidoczne , jak przypuszczam, ze względu na słabe oświetlenie.

Już powoli zaczynam budować szkielet Santa Marii, gdy będą już jakieś efekty to może zacznę jakąś relacje specjalnie dla Niny;)

Pozdrowienia dla wszystkich!


PS
Jutro postaram się zrobić kilka zdjęć przy naturalnym świetle zeby przekonać kolege Thorusa.
Thorus
Posty: 75
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

Odp:Prawie jak dżonka - by PJ

Post autor: Thorus »

juz nie trzeba z ciekawosci przejzalem sobie caly temat i wszystko widze:)

mam pytanko, jakie grube sa te listwy z ktorych zrobiles pokladówke?

pozdrawiam i czekam na relacje z budowy santa marii:)

i odrazu powiem ze jak juz nazbieram materiałów i narzedzi i skoncze dzonke mam w planach zabrac sie za pinte:) wiec moze jeszcze ktos sie dołaczy i stworzymy cala kolekcje:p

pozdrawiam, i jeszcze raz- gratuluje dzonki:) fajna ludeczka, bardzo mi sie podoba:)

bedziesz ja moze czyms konserwowal? bejcowal?
PawełJ
Posty: 32
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

Odp:Prawie jak dżonka - by PJ

Post autor: PawełJ »

Siema!

Co do konserwacji to przydało by się, ale nie mam pojęcia jak i czym to zrobić ( generalnie jest na forum kilka informacji czym konserwować ale jeśli chodzi sposob nakładania farby i inne bardziej techniczne sprawy to się nie orientuje - proszę o jakieś wskazówki).
Dżonke pokrywałem obłogiem 2mm brzozowym (dno, rufa, pokład, część dolną burt), fornifem brzozowym burty i dziób a reszta elementów wykonana jest z czereśni naprzemiennie z brzozą.
Co do floty to niezły pomysł, musimy znaleźć laika który dopiero zaczyna (zupełnie jak my) i może wzajemnie sobie pomożemy wymieniając się wskazówkami i podsówając pomysły.
Życze powodzenia w budowie dżonki i obyś nie miał z nią tylu przygód co ja;) Mam taką cichą nadzieje, że kiedyś pokażemy kogowym weteranom prawdziwą klasę:D

Pozdrawiam!!!!!!!!!!
Awatar użytkownika
maciejza
Posty: 512
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

Odp:Prawie jak dżonka - by PJ

Post autor: maciejza »

PawełJ napisał:
Co do konserwacji to przydało by się, ale nie mam pojęcia jak i czym to zrobić


Moze to Cie troche naprowadzi ;)
http://koga.net.pl/component/option,com_joomlaboard/Itemid,293/func,view/id,11659/catid,10/
PawełJ
Posty: 32
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

Odp:Prawie jak dżonka - by PJ

Post autor: PawełJ »

Witam!
Interesuje mnie jeszcze jedno. Czy malować cały model? A czy takielunek i ożaglowanie też się czymś zabezpiecza? Szczerze mówiąc to jeszcze nie pomalowałem modelu bo się trochę boje. Nie chciałbym zepsuć efektu poprzez niewłaściwe nałożenie farby.

Pozdrawiam!
Awatar użytkownika
mirek
Posty: 1879
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

Odp:Prawie jak dżonka - by PJ

Post autor: mirek »

Mnie się wydaje , że powinieneś pokryć cały model lakierem lub olejem , ale bardzo delikatnie czyli cieniutką warstwą .
Wydobędziesz wtedy całą barwę drewna i modelik ożyje.
Olinowanie to zostaw w spokoju i niczym nie maluj
Lineczki przed założeniem powinieneś zaimpregnować woskiem pszczelim lub mieszaniną kleju Vikol z wodą
Pozdrawiam Mirek Rybus
Thorus
Posty: 75
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

Odp:Prawie jak dżonka - by PJ

Post autor: Thorus »

a masz moze mirek jakis sposób na położenie cienkiej warstwy lakieru? moze jakies specjalne pedzelki albo cos co by zbieralo nadmiary oleju/lakieru z pędzla? zawsze dobrze wiedziec, go ja w takich sprawach jestem zielony, nigdy mi dobrze lakierowanie nie wychodziło:)

mozesz jeszcze powiedziec kiedy lakierowac/olajowac modl? czy po zlozeniu czy moze jeszcze przed elementy pomalowac a potem dopiero przykleic?

pozdrawiam
Awatar użytkownika
mirek
Posty: 1879
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

Odp:Prawie jak dżonka - by PJ

Post autor: mirek »

Jak cienko malować ?
Trudno jest odpowiedzieć na tak postawione pytanie .
Mogę jedynie powiedzieć jak ja to robię
Pędzelek delikatnie moczę w lakierze a właściwie sama końcówkę pędzla i następnie rozprowadzam dość szybko po powierzchni starając sie wetrzeć lakier czy olej w drewno na tym samym poziomie . Malując zawsze staram sie malować wzdłuż słoi.
Nie dopuszczam nigdy aby w trakcie malowania pozostał w jakimkolwiek miejscu nadmiar lakieru czy oleju.
Do malowania używam pędzli miękkich
Model maluję po dokończonym montażu elementów , ponieważ do oleju jest ciężko przykleić a powierzchnia polakierowana nie daje gwarancji dobrego sklejenia .
Tak w olbrzymim skrócie podałem jak ja to robie .
Koledzy zapewne maja inne metody i być może lepsze , ale ja tak robie i jestem zadowolony z efektów
Pozdrawiam Mirek Rybus
Thorus
Posty: 75
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

Odp:Prawie jak dżonka - by PJ

Post autor: Thorus »

dziekuje ci bardzo:)

o taka odpowiedz mi chodzilo:)

pawel, jak juz zakonserwujesz model pokaz zdjecia:) ciekawy jestem efektu:)
ODPOWIEDZ